Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Ja zawsze wstawiałam do ciepłego koniec stycznia/początek lutego - w tym roku chyba już niestety dziś wniosę, bo też pojawiły się malutkie młode przyrosty i obawiam się, że jak faktycznie teraz w nocy temperatura ma spaść dużo poniżej zera, to w nieogrzewanym garażu może załatwić mi je przymrozek (temp. w garażu niewiele wyższa niż na dworze - różnica tylko ok. 4 stopni) więc nie będę ryzykować - robię tak od trzech lat z powodzeniem - jak rosną zbyt wybujałe pędy - to je przycinam i idzie im to na zdrowie, bo się rozkrzewiają. Niestety nie mam idealnego miejsca do przechowywania fuksji przez całą zimę, bo wiadomo, że już lepiej widno i ciepło (20 stopni) - niż ciemniej (malutkie okno) i ciepło (17-18 stopni) - więc jak przychodzą duże spadki temp. to już wstawiam do tego ciepło-widnego i tam rozrastają się i czekają na wyniesienie w maju na taras.
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Ninia - dziękuję za porady. Ja chyba też się zdecyduję na wniesienie jej do domu, bo i u mnie temperatura może spaść i boję się, aby jej nie zmroziło.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Marku u mnie chętne do owocowania były wszystkie fuksje ale po przekwitnięciu obrywałam im kwiatki nie dopuszczajac do zawiązywania owoców. Wtedy chętniej kwitły i nie wysilały się na nasiona.
A dlaczego zależy Ci na ich owocowaniu? Wiem, że dojrzałe owoce są jadalne.
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

To dobrze, że wszystkie wiążą owoce. Myślałem, że jak to często bywa nowe odmiany mogą być niepłodne. Po prostu będą to kompaktowe rośliny 2w1. Chcę je na bieżąco zamrażać, a później pewnie by powstała jedyna swego rodzaju nalewka.

Wertując odmiany natrafiłem na fuksję magellańską i chyba to będzie główna odmiana produkcyjna, wygląda na pierwotną odmianę. W sumie to zobaczę dopiero po sezonie jak się wszystkie będą sprawować.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Zima to trudny czas dla fuksji. Wegetują, nie rosną. Choć kiedyś były, przez nasze babcie, uprawiane, jako rośliny pokojowe, tak teraz, przynajmniej u mnie, z braku miejsca w domu, zimują w piwnicy. Za dużo ich, żeby trzymać w pokoju. Ale warto się troszkę pomęczyć, bo latem nie ma, wg mnie, piękniejszych roślin tarasowych. I choć obiecuję sobie, że tyle, co mam mi wystarczy, zawsze jest jakaś nowa piękność, która skradnie i oko i serce i trzeba kupić. A, że jednej zamawiać nie będę, to dochodzą kolejne nowe. I tak teraz mam dylemat, jak je wiosną porozmieszczać przed domem, bo sporo ich i co raz większe są. Jakiś kwietnik nowy, coś muszę wymyślić.
A tak wyglądały latem.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Pora dobra na wspominanie letniego kwitnienia :)

Dołączam do grona miłośników fuksji; mam północny balkon i w zeszłym roku posadziłam w skrzynce trzy sadzonki. Obecnie zimują na klatce i wiem, że jeszcze nieźle żyją: mam nadzieję, że obiją na wiosnę.
Popełniłam w uprawie szereg błędów, o których może kiedyś napiszę ku przestrodze...jak się przestanę wstydzić.

Ponieważ te roślinki sprawdziły się na moim balkonie najlepiej (zaraz obok niecierpka), przymierzam się do większych zakupów u adrianica w tym roku. Czaję się i wymyślam różne warianty tak, żeby było różnorodnie.

Czy znacie odmiany o białych działkach kielicha i bardzo, bardzo ciemnym fiolecie w koronie? Widzę, że Deep Purple'a już w fuchsiahybrida nie ma i zastanawiam się, skąd jeszcze można coś podobnego wziąć.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1198
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Asiu polecam odmianę jeszcze Golden Aniversaly klorystycznie bardzo podobną do Deep Purple ale mniejszych trochę kwiatach. Mam obydwie odmiany i są świetne.
nerina
50p
50p
Posty: 96
Od: 28 sty 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Jak krótko przycinacie "stare" fuksje? Zawsze trzymałam je w piwnicy bez liści i cięłam nisko. W tym roku ,ponieważ nie było dużych spadków temperatur, stoją w szklarni. Część ma całkiem ładne liście, ale raczej na końcach gałązek. Jak je przyciąć? Może przeczyta to specjalista, Adrianik i coś doradzi ?
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2903
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Ze "starych" w ubiegłym roku najbardziej udana była Hermes, cięta na zimę nisko, zimowała na parapecie w kuchni.
Kwitła cały czas, ale miała dwie silniejsze fale w lipcu i tu wrzesień :)
Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Przemku, dziękuję za odpowiedź! Niestety, i tej już nie ma. Ale to nic, innym sezonem :) Calverley też wygląda nieźle.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Udało mi się przezimować fuksję, która była obrazem nędzy i rozpaczy już w sezonie, a teraz to krzak-widmo. Ale widać wolę życia, ma dwa pączki! Jak ją uciąć, żeby udało się rozmnożyć, a sam krzak odżył? Czy marzec to będzie dobry termin? Czy teraz też można?
Obrazek

Obrazek
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Wiosna jest dobrym terminem do pobierania i ukorzeniania sadzonek.
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Post »

Podobnie jak na zdjęciu u Dorja, kilka moich fuksji ma pączki, a prawie wcale liści, pojawiają się dopiero maleńkie zawiązki liści. Czy nie lepiej byłoby oberwać te pączki kwiatów, czy nie ma to znaczenia dla kondycji fuksji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”