Czosnek zimowy cz.3
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czosnek zimowy cz.3
Podpowie nam ktoś co to za robak na naszych czosnkach? Magda chyba na Mospilan raczej już za póżno ale co w przyszłym sezonie i kiedy stosować??
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.3
Według mnie to śmietka cebulanka .Violunia pisze:Podpowie nam ktoś co to za robak na naszych czosnkach?
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.3
Violunia przypuszczam,że jest to kokon wgryzki szczypiorki.Śmietka cebulanka składa jaja w ziemi w pobliżu roślin lub w łuskach cebuli.Na drugim zdj.widoczne są "okienka",wygryzienia.Na czosnku i porze nieregularnie są podziurawione młode wewnętrzne liście w dolnej części.
Na środki chemiczne jest już trochę późno.Zaryzykowałbym oprysk HT,z powtórką po 7 dniach.
Na środki chemiczne jest już trochę późno.Zaryzykowałbym oprysk HT,z powtórką po 7 dniach.
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Czosnek zimowy cz.3
Też mam takie kokony w cebuli i czosnku.Usuwam je ręcznie przed konsumcją tych warzyw.
Chociaż one są to nie widzę, żeby robiły większe szkody moim warzywom. Cebula i czosnek rosną bez zarzutu.
Chociaż one są to nie widzę, żeby robiły większe szkody moim warzywom. Cebula i czosnek rosną bez zarzutu.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czosnek zimowy cz.3
Legina dziękuję Ht to nie ryzyko bo nic nie grozi wiec spryskam a akurat dzisiaj jest 7 dzień do pryskanie po całości więc czosnek tez dostanie
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.3
Przepraszam,źle się wyraziłem .Uważam,że HT lepiej pomoże niż czysta chemia.Sądzę,że w granicach 2-3 tygodni czosnek będzie do wykopu.Ziemia jest mocno spękana i coraz więcej liści usychających i brązowych.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2626
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja wyrwałem kontrolnie 6 sztuk i niestety 5 z nich jest uszkodzonych w bardzo znacznym stopniu przez niszczyka
Pozdrawiam, Jacek
Re: Czosnek zimowy cz.3
Zrobiłem spory research na googlu. To chyba jest miniarka porówka, straszny syf niestety. Na pryskanie to chyba za póżno, ale może sie mylę.Violunia pisze:Coś mi zżera mój pierwszy raz posadzony czosnek, niczym nie zaprawiony ani nie pryskany. Czy to śmietka czy zniszczyk czy jakaś inna wgryzka Chciałabym sie dowiedzieć jak uniknąć tego w przyszłym sezonie, czym pryskać i kiedy? Jest wielkości paru mm i ma twardawą otoczkę. Wykopałam jeden czosnek i między ząbkami tez był
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czosnek zimowy cz.3
No to panowie zrobiliście mi niezły mętlik jeszcze koleżanka Chudziak dodała swoją opcje i juz nie wiem co to jest w końcu ale jakby sie nie zwało to "coś" to robi niezły pogrom w moich czosnkach. Jak wykopie wszystkie to sie okaże w jakim stopniu zagroziły mojej uprawie. No nic, w przyszłym roku trzeba będzie więcej poczytać i postarać się wcześniej zabezpieczyć uprawę a może ząbki przed włożeniem do ziemi zaprawić? hm...pewnie też W każdym razie dziękuję za odzew
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Czosnek zimowy cz.3
Zaprawianie ząbków ma chronić je przed gniciem. Natomiast ochrona przed insektami to już opryski. Owszem czasami są nieuniknione, z drugiej strony te pryskane warzywa my potem jemy...
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czosnek zimowy cz.3
Tak Xavierka masz racje chciałoby sie uniknąć jak najbardziej możliwe chemii ale czasem to nieuniknione bo żeby coś w ogóle mieć trzeba ją zastosować i nie mówię tutaj akurat o czosnku. W zaprawianiu nie miałam na myśli tylko gnicia bo np. przy cebulach kwiatowych zaprawianie ma na celu ochronę np. przed wciornastkami. Zresztą zobaczę jak wykopie jak daleko sie posunęły te robale skoro mówisz, że masz zawsze ładne czosnki pomimo ich bytności. Pozdrawiam
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
Re: Czosnek zimowy cz.3
Tak jak mówiłem zrobiłem chyba niezłe rozeznanie. Czy masz pory i cebulę z dymki na działce? Pory zaleca sie sadzić na początku czerwca wtedy omija sie naloty pierwszego pokolenia muszek. Zauwazyłaś cos podejrzanego na dymce? Na porach to dopiero zobaczysz w sierpniu jak będzie drugie pokolenie muszek.Violunia pisze:No to panowie zrobiliście mi niezły mętlik jeszcze koleżanka Chudziak dodała swoją opcje i juz nie wiem co to jest w końcu ale jakby sie nie zwało to "coś" to robi niezły pogrom w moich czosnkach. Jak wykopie wszystkie to sie okaże w jakim stopniu zagroziły mojej uprawie. No nic, w przyszłym roku trzeba będzie więcej poczytać i postarać się wcześniej zabezpieczyć uprawę a może ząbki przed włożeniem do ziemi zaprawić? hm...pewnie też W każdym razie dziękuję za odzew
Zaleca się nie uprawianie cebulowych w tym samym miejscu, ale zalecane oddalenie corocznych upraw to ...kilkaset metrów
Nie zostawiaj tez porów w ziemi na zimę, w nich pozostaja szkodniki które jako dorosła mucha wprowadzaja jaja do liści cebulowych na wiosnę. Zaprawianie ząbków nic nie da bo niebezpieczeństwo przychodzi z zewnatrz, to raczej na choroby grzybowe. Oczywiscie pomoże pryskanie wykonane w kwietniu-maju, wyczytałem że może to byc mospilan lub nurella. Chociaz opryskiwanie nimi czosnku jest przestępstwem, oficjalnie nie ma zadnych dopuszczonych środków na szkodniki czosnku. Jakaś dziwna to sytuacja, nie uwazacie? Marnie to wrózy uprawom amatorskim czosnku jak i tym na duzą skalę. Miniarka jest rozpowszechniona w południowo-wschodniej Polsce. Ja myslałem na razie o kilku tysiącach główek ale teraz zwatpiłem w sens takiego przedsięwzięcia.
Na 100% masz miniarkę, na googlu znajdziesz identyczne zdjęcia jak Twoje.
-
- 50p
- Posty: 96
- Od: 12 paź 2012, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Słomniki
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.3
U mnie rośnie... Zbiór planuję końcem czerwca.