Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, Dziewczyny ma może ktoś nasiona lub sadzonki ruty ogrodowej?? Będę bardzo wdzięczna bo u mnie chyba nie rośnie nigdzie
P.S. Marysiu, sorki że u Ciebie w wątku się pytam ... ale gdzie jak nie u Ciebie
P.S. Marysiu, sorki że u Ciebie w wątku się pytam ... ale gdzie jak nie u Ciebie
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1103
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, te poletka piwoniowe cudne, jaśminem też zapachniało. Mam w ogrodzie piwonie, ale to pojedyncze krzaczki, a u Ciebie cudo .
pozdrawiam Ewa
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, dzięki za tak miłe słowa.
Ale - dziewczyny - utonęłyśmy w torebeczkach! Jakby tak nas ktoś niewtajemniczony zobaczył... jak pakujemy, przesypujemy i przekładamy... w tych torebeczkach.
Piękna słoneczna pogoda dziś była.
A kot Maciek przyszedł do nas, siadł sobie na stołeczku, najpierw pleckami do nas i wpatrywał się filozoficznie w ogród za drzwiami tarasowymi, potem spojrzał na nas i pewnie się zastanowił, co nas opętało. A później usadził się za moją głową, sama nie wiedziałam kiedy.
Marysiu, a ja nie powiedziałam nawet 1/10 tego, co chciałam. O, np. nie powiedziałam Ci, że naszego Tymonka to z kolei nie da się normalnie wyczesać, bo traktuje szczotkę jak najlepszą zabawkę i cały czas ją chce złapać i podgryzać, albo ocierać się o nią pyszczkiem.
Czy amorfa ma jakieś ciernie? Widzę na zdjęciu, że siedzi tam dzierzba, a ona lubi sobie na cierniach "spiżarnię" zrobić.
Chciałabym mieć dzierzby u nas, pomagałyby kotom w zmniejszaniu populacji gryzoni.
Glediczję sobie posadzę, kiedyś.
(W końcu nie zobaczyłam tego ogrodu z piwoniami, o którym pisałaś, bo ja przesiadałam się na Armii Krajowej, ale może na wiosnę specjalnie tam zawędruję, bliżej pętli.)
Ale - dziewczyny - utonęłyśmy w torebeczkach! Jakby tak nas ktoś niewtajemniczony zobaczył... jak pakujemy, przesypujemy i przekładamy... w tych torebeczkach.
Piękna słoneczna pogoda dziś była.
A kot Maciek przyszedł do nas, siadł sobie na stołeczku, najpierw pleckami do nas i wpatrywał się filozoficznie w ogród za drzwiami tarasowymi, potem spojrzał na nas i pewnie się zastanowił, co nas opętało. A później usadził się za moją głową, sama nie wiedziałam kiedy.
Marysiu, a ja nie powiedziałam nawet 1/10 tego, co chciałam. O, np. nie powiedziałam Ci, że naszego Tymonka to z kolei nie da się normalnie wyczesać, bo traktuje szczotkę jak najlepszą zabawkę i cały czas ją chce złapać i podgryzać, albo ocierać się o nią pyszczkiem.
Czy amorfa ma jakieś ciernie? Widzę na zdjęciu, że siedzi tam dzierzba, a ona lubi sobie na cierniach "spiżarnię" zrobić.
Chciałabym mieć dzierzby u nas, pomagałyby kotom w zmniejszaniu populacji gryzoni.
Glediczję sobie posadzę, kiedyś.
(W końcu nie zobaczyłam tego ogrodu z piwoniami, o którym pisałaś, bo ja przesiadałam się na Armii Krajowej, ale może na wiosnę specjalnie tam zawędruję, bliżej pętli.)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Witaj Marysiu,łan piwonii doskonale się prezentuje i pewnie cudownie pachnie,amorfa mi padła ,a ta tawułka rośnie ,ale nie ma takich dużych bukiecików jak Twoja ,kwitła pierwszy raz ,może dlatego,poczekam,czy Twój jaśminowiec pachnie ,ja mam bardzo pachnącego i półpełnego,może chcesz patyczki,pozdrawiam
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
No i niech mi kto powie dlaczego nie mam krzewów ozdobnych , no poza różami i iglakiem w betonowym kręgu.
aha , przecież mam za mały ogród i zamiast ozdobnych sadzę borówki i jagody kamczackie.
A tak na poważnie muszę to przemyśleć bo jednak dają klimat ogrodowi śliczne Marysiu te krzewy.
aha , przecież mam za mały ogród i zamiast ozdobnych sadzę borówki i jagody kamczackie.
A tak na poważnie muszę to przemyśleć bo jednak dają klimat ogrodowi śliczne Marysiu te krzewy.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Dzień dobry!
Alu nie ma sprawy w dobrym miejscu zapytałaś
Ewuniu bo piwonia potrzebuje czasu i odpowiedniego nawożenia to wtedy efekt jest taki I twoja na pewno się rozrośnie
Dario mamy to szczęście że mieszkamy blisko i możemy zawsze rozmowę dokończyć...no kontynuować
Pakowanie było czasem tym dziwniejsze, że przykładałyśmy pojedyncze ziarenka do tych torebek Piwoniowe poletko teraz śpi i tylko z ziemi kikutki wystają ale przyjedziesz w czerwcu to będzie widok miły dla oka
A może będziesz chciała amorfę, łatwo się przyjmuje i dość szybko rośnie o kwitnie ładnie przyciągając setki pszczół z okolicy
Dario o kotach też możemy godzinami
Dziękuję za odwiedziny
Martusiu moja amorfa poszła do wielu ogrodów i jesteś pierwszą osobą i chyba ostatnią której się nie przyjęła. Wszyscy brali wytarganą z ziemi albo patyki i rosła a Ty miałaś rosnącą w doniczce od miesięcy więc nie wiem co się stało. Jedyne wytłumaczenie że stała i wyschła, ale nic straconego widzisz ile jej jest i zawsze możesz zapakować do auta
Tawuła u mnie nie jest nawożona bo rośnie w polu, ale rośnie chyba 5-6 lat i w pełnym słońcu. Bardzo lubię jej perłowe kwiatostany Jaśmin to ciekawa roślina bo rośnie u mnie i za płotem w sąsiadów i ich i moje w niektórych latach pachnie intensywnie a w niektórych nie. Patyki wszelakie chętnie przyjmę i ja Cię pozdrawiam
Julciu ja na odmianę ze względu na wąskość działki i kilku zastanych ogromnych drzew staram się nic więcej nie sadzić, za to krzewy i to kwitnące chętnie. Przybyło wiele krzewuszek, berberysów, dereni, pigwowców, pęcherznic, perukowiec i wiele wiele innych. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich tak jak inni nie wyobrażają sobie ogrodu bez iglaków i żytwotników. Są też krzewy rosnące do niewielkich rozmiarów więc może coś znajdziesz dla siebie
Alu nie ma sprawy w dobrym miejscu zapytałaś
Ewuniu bo piwonia potrzebuje czasu i odpowiedniego nawożenia to wtedy efekt jest taki I twoja na pewno się rozrośnie
Dario mamy to szczęście że mieszkamy blisko i możemy zawsze rozmowę dokończyć...no kontynuować
Pakowanie było czasem tym dziwniejsze, że przykładałyśmy pojedyncze ziarenka do tych torebek Piwoniowe poletko teraz śpi i tylko z ziemi kikutki wystają ale przyjedziesz w czerwcu to będzie widok miły dla oka
A może będziesz chciała amorfę, łatwo się przyjmuje i dość szybko rośnie o kwitnie ładnie przyciągając setki pszczół z okolicy
Dario o kotach też możemy godzinami
Dziękuję za odwiedziny
Martusiu moja amorfa poszła do wielu ogrodów i jesteś pierwszą osobą i chyba ostatnią której się nie przyjęła. Wszyscy brali wytarganą z ziemi albo patyki i rosła a Ty miałaś rosnącą w doniczce od miesięcy więc nie wiem co się stało. Jedyne wytłumaczenie że stała i wyschła, ale nic straconego widzisz ile jej jest i zawsze możesz zapakować do auta
Tawuła u mnie nie jest nawożona bo rośnie w polu, ale rośnie chyba 5-6 lat i w pełnym słońcu. Bardzo lubię jej perłowe kwiatostany Jaśmin to ciekawa roślina bo rośnie u mnie i za płotem w sąsiadów i ich i moje w niektórych latach pachnie intensywnie a w niektórych nie. Patyki wszelakie chętnie przyjmę i ja Cię pozdrawiam
Julciu ja na odmianę ze względu na wąskość działki i kilku zastanych ogromnych drzew staram się nic więcej nie sadzić, za to krzewy i to kwitnące chętnie. Przybyło wiele krzewuszek, berberysów, dereni, pigwowców, pęcherznic, perukowiec i wiele wiele innych. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich tak jak inni nie wyobrażają sobie ogrodu bez iglaków i żytwotników. Są też krzewy rosnące do niewielkich rozmiarów więc może coś znajdziesz dla siebie
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Moja amorfa to już spore drzewko i zastanawiam się czy można ją wiosną przyciąć i jak to wpłynie na kwitnienie Marysiu jak traktujesz swoją?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Iwonko kiedyś tą w ogrodzie pocięłam radykalnie i wpłynęło to na nią bardzo dobrze, ale nie pamiętam czy kwitła na wiosnę czy rok później. Jeżeli możesz się wstrzymać to na jednej w polu zrobię eksperyment, skrócę wszystkie pędy i zobaczymy czy na wiosnę będą kwiatostany
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, Iwonko, ja Wam powiem, że cięłam swoją Amorfę ale po kwitnieniu, moja wyprowadzona na drzewko i tak ją chcę nadal prowadzić, to przycinam, kwitnie zawsze, no chyba e pędy przymarzną to słabiej wtedy
Ala pytała o rutę, u mnie rośnie na starej działce, mogę się podzielić
Ala pytała o rutę, u mnie rośnie na starej działce, mogę się podzielić
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu zaryzykuję jednak i wysieję chociaż heliotrop,bo strasznie jestem ciekawa tej roślinki,a gotowca w okolicy nigdzie nie uświadcze.Tylko muszę nasionka zamówić
Śliczne piwonie dostałam od Ani wsiani i jedna kwitła 2 pięknymi kwiatami Z czasem pewnie będzie się rozrastać,a ja tylko ciekawa jestem jak długo przyjdzie mi czekać na takie cudne widoki.No bo wiesz jak jest...chciałoby się na już
Śliczne piwonie dostałam od Ani wsiani i jedna kwitła 2 pięknymi kwiatami Z czasem pewnie będzie się rozrastać,a ja tylko ciekawa jestem jak długo przyjdzie mi czekać na takie cudne widoki.No bo wiesz jak jest...chciałoby się na już
Pozdrawiam Amelia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Iwonko ale nie wiadomo jak się zachowa pocięta później, dlatego mogę przeprowadzić doświadczenie, bo amorfy mam dużo i nie będzie to żadna strata
Amelciu Lucynka chyba ma jeszcze nasiona to poczekaj jak przeczyta się okaże
Szkoda płacić za przesyłkę torebki nasion, a jak zaczniesz wkładać do koszyka zrobi się kwota
Ja już raz siałam heliotrop i miałam śliczny, a raz kupowałam jako heliotrop jakąś roślinkę na komary. Liscie miała podobne i ładnie rosła, ale nie kwitła
Amelciu Lucynka chyba ma jeszcze nasiona to poczekaj jak przeczyta się okaże
Szkoda płacić za przesyłkę torebki nasion, a jak zaczniesz wkładać do koszyka zrobi się kwota
Ja już raz siałam heliotrop i miałam śliczny, a raz kupowałam jako heliotrop jakąś roślinkę na komary. Liscie miała podobne i ładnie rosła, ale nie kwitła
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, to Iwonka ciachanie już wypróbowała
Iwonko, moja też na drzewko prowadzona, zrobię w takim razie tak jak Ty, poczekam na kwitnienie i później przytnę, najwyżej drugiego kwitnienia nie będzie, trudno.
Iwonko, moja też na drzewko prowadzona, zrobię w takim razie tak jak Ty, poczekam na kwitnienie i później przytnę, najwyżej drugiego kwitnienia nie będzie, trudno.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Iwonko jak przeprowadzisz cięcie po kwitnieniu to na pewno zakwitnie za rok ja proponowałam coś innego, ale nie ma sprawy! Nie jest to jakaś gigantyczna roślina rosnąca błyskawicznie tak jak u mnie pęcherznica, tnę do spodu a rośnie jak szalona; tnę kiedy mi pasuje to nie kwitnie