Pomidory pod folią cz. 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Chyba jest coś w tym, Ewa. Dwie pierwsze Szkatułki dziś zjedliśmy i w ogóle Szkatułką nie smakowały.

Kasia,
ja takie niezbyt smaczne wrzucam na przetwory i już.
Iza
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

U mnie było kiedyś podobnie, a w tym roku zupełnie odwrotnie. Smak bardzo intensywny, ale ja zrezygnowałam z wszystkich takich mdłych odmian na rzecz malinowych i smacznych czerwonych, bo miałam dosyć już tych kartoflanych. Natomiast dwa zółtki w tunelu są jak to zóltki takie sobie.
Inną rzecz w tym roku zauważyłam, twarda skórka na wszystkich pomidorach, ale to da się przeboleć.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Ela,
twarda skóra to pewnie obrona pomidora przed suszą.

A jakie masz te malinowe?

U mnie w tym roku Stara Babcina Malinówka i Ispolin. Żaden jeszcze nie dojrzał, więc nie wiem jak smakują. Ale SBM ładnie wiąże.

Pozytywnie zaskoczył mnie wczesny pomidor różowy Early Wonder. Bardzo smaczne owoce jak na wczesną odmianę.
Iza
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

jeszcze u mnie przetwory = pomidory+cebula+jogurt ;:215

A tak poważnie to muszę się lepiej przygotować na przyszły sezon. Ten był na wariata ze wszystkim. ;:219 Zakupy były niezbyt przemyślane.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Jeszcze, mam na myśli moje stałe od 3 lat czyli Babcina Malinówka, od Jode22, Severnye, Oslinye Ushi, Brandwine i moje krzyżówki z miksu tych odmian. Smak super, plenność też dobra.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2915
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Iza, Malachitowa niesmaczna Ci wyszła? U mnie zawsze super, uważam tego pomidora za odpornego na ogrodnika :wink: . U mnie Ok. i pod folią i w gruncie. Anna Russian kartoflana niestety, taka jest w gruncie i taka była kiedyś pod folią :( No i K/37 nie bardzo, tylko trochę się poprawiły wyższe grona. Wybarwiona pięknie, równo, twarda dosyć, dobrze wiąże i to wszystko, a spodziewałam się więcej :cry: Smaczne wszystkie Brandywine, SBM od Kasi Morango, Ałtajskij Oranżewyj, Cosmonaut Vołkov, Korol Korolej, Berkeleye - Heart i Pink, Indian Stripe no i Malachitowa Szk. :wink: Nie wiem jakie będą Aussie, Faworyt i Ałtajskij Krasnyj - jeszcze są zielone i jest ich sporo. Na Faworyta się zawzięłam i ciągle próbuję, w tym roku nasiona z innego źródła, bo od Legutki jakoś mi nie wychodziły :oops:
Tu różne, tak szybko dojrzewają że nie nadążamy z jedzeniem i przetworów trochę do piwnicy poszło :)
Obrazek
Obrazek
Ale w przyszłym sezonie mniej chyba posadzę ;:306
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Bo te pierwsze miały SZW, to pewnie dlatego. Następne po oprysku wapniem już są piękne i smak będzie jak trzeba.
Iza
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Piękne te Wasze krzaczki ;:63 oblepione pomidorami. Moje zawsze owocowały na dwóch piętrach i dalej albo usychały kwiatki, lub pęd nie przyrastał. Analiza podłoża wykazała duże braki azotu.W tym sezonie spisały się lepiej. Ładnie zawiązują, niektóre czekają na opuszczenie pędu, a na razie są podwiązane pod dachem foliaka. Widać, że pasuje im przerobiony kurzeniec, który dostałam od Ludwika. Cieszę się bardzo, bo nie wierzyłam, że kiedyś doczekam się takiego owocowania.
Najlepiej spisują się: Red Pear, SBM, Kubyszka i Ghittia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

I tak co drugi dzień urodzaj.

Obrazek

Obrazek
Poohaty700
50p
50p
Posty: 81
Od: 11 sty 2018, o 23:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

bajka ten bawoli, na wyższych gronach też taki oblepiony?
jeszcze
Oczywiście, że nie. Pierwsze piętro to szaleństwo w ilości owoców. Na drugim piętrze 3-5 sztuk, na trzecim 2-4 sztuk, i czwarte piętro tylko niektóre krzaki mają cokolwiek. Nie wiem czy czegoś zabrakło, czy kwitnienie było w czasie deszczy i pogoda popsuła zapylanie.

Płakać nie będę, a właściwie to jestem mega zadowolony.

Ten pierwszy kolorowy poszedł na miejscu. Nawet nie zdążyłem go zważyć. Na oko 350g. Pyszny, mięsisty, lekko kwaskowaty.

Obrazek

Obrazek

magda1975 normalnie współczuję. :D
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Oj normalnie dziękuję zaraz zostaną na obiad spożytkowane.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

marcinek123
Jesienią obornik a w sezonie Kristalon.Kolor w zależności od miesiąca.
Rzepka
Irenko Faworyt jako odmiana będzie u mnie zawsze a konkurencja wskazana.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
fridka27
100p
100p
Posty: 104
Od: 25 kwie 2017, o 07:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Mój rekordzista do tej pory - jeśli chodzi o wagę :heja
Obrazek

Obrazek

a tu niektóre pozostałe zebrane dzisiaj ;:63 Wszystkie idą na nasionka na przyszły rok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ewcia :)
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2915
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Poohaty700 pisze:
bajka ten bawoli, na wyższych gronach też taki oblepiony?
jeszcze
Oczywiście, że nie. Pierwsze piętro to szaleństwo w ilości owoców. Na drugim piętrze 3-5 sztuk, na trzecim 2-4 sztuk, i czwarte piętro tylko niektóre krzaki mają cokolwiek. Nie wiem czy czegoś zabrakło, czy kwitnienie było w czasie deszczy i pogoda popsuła zapylanie.

Płakać nie będę, a właściwie to jestem mega zadowolony. :D
Myślę, że wszyscy, którzy nie dokarmiają pogłównie intensywnie, mają podobnie, albo i gorzej :wink:
Też jestem zadowolona z plonu i ilości, z jakości - różnie :wink: Koniec kwietnia, maj i początek czerwca bardzo duża różnica temperatur między dniem i nocą. Później też spora różnica a w dzień upały. Ale ogólnie jest dobrze i w folii i w gruncie :heja
Pozdrawiam Eugenia
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

U mnie Faworyt zostaje na zawsze ,w tym roku posadziłam Pikusia i też bardzo mi smakuje.Jedno co mi si,ę nie zgadza to Persimon ,kolor oczywiście żółty ale na zdjęciach jest duży a mój ma kształt jajka ale i atak mi smakuje.
Pozdrawiam Teresa :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”