gman Każdy sposób dobry, ważne, by uzyskać pożądany wynik, to jest zdrowe, ładne sadzonki

A pomysłowość w uprawach zawsze się przyda

Swoją drogą, nie wiem, czy nie fundujesz pomidorom, tym w samej torebce, trochę poczucia trzęsienia ziemi

. Ale może to im się podoba

.
Będąc w ogrodniczym, za 5 zł kupiłam pokrywkę na paletkę. Jest wysoka, przezroczysta, z niekruchego plastiku. Po wysianiu nasionek do paletki i postawieniu na matę grzewczą przykryłam tym daszkiem i znakomicie się sprawdziło. Gdy pomidorki wykiełkowały, zdjęłam zadaszenie, już mi niepotrzebna taka wilgotność, mógłby jakiś grzyb zagościć.
Chciałam, by do kiełkowania nasion było ciepło i została zachowana potrzebna wilgotność, powierzchnia podłoża na zasychała.
Mam nadzieję, że użyję tego przykrycia wielokrotnie, jeszcze różne warzywa będę wysiewać na rozsadę.