Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Możliwe, czemu nie :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Eh, a ja się mogę w końcu pochwalić częścią już podreperowanych krzaczów- w sensie poobrywane wilki i ew. niektóre gałązki no i popodwiązywane.
A pierszy rzut - śliczny, wręcz malutki i milutki Aztek. Owoce ponoć żółte, ale wielkość pomidora jest miniaturkowa. Muszę siostrze do donicy w następnym roku posadzić, oczywiście razem z tigerette cheryy :D
Obrazek
Z jednym małym mam problem, bo nie wiem jak go trzymać, niby koktajlowy drobnoowocowy Piko F1 więc nasion raczej zbierać nie będę, ale rośnie mi krzaczek. Bardzo dużo ma malutkich wilczków. A ksiatki taka drobnica że aż żal urywać.
Obrazek Obrazek
Nie wiem jak mam prowadzić odmianę Red Star, bo też wilków co nie miara a kwiaty niby duże. Znalazłam na jednym krzaku trzy główne duże pędy i tego się chyba będę trzymać.
No i chyba będzie coś podobnego do Megagrona tylko mniejszę, tzn. Purple pear cherry. Grona ma dość liczne jak na moje słabe oko.
Obrazek Obrazek
No i mam teraz krzaczek odmiany kumato bo piesek rodzinny wpadł i "zciął" od razu dwa pomidorki, jeden wyrwałam, a z drugiego (to właśnie ten) tak byłam zła na psa że wsadziłam tą ułamaną część do ziemi, bo była wilgotna, później zaczęła się pora deszczowa na tydzień chyba, no i teraz cały krzaczek czuję się dobrze :D Kwitnąć zaczyna :D
Obrazek
Tunelowe "dzieci" dość kiepsko zniosły ten pierwszy przy wysadzeniu oprysk miedzianem, i trochę się podnosiły na duchu. Najdziwniejszy jest k/124 fioletowa zebra. Zrobiła się jak drzewko, i nie wiem jak je prowadzić.
Obrazek Obrazek
Odmiana azbuznyi najbardziej mnie cieszy bo wykiełkowało tylko jedno nasionko, w dodatku późno posiane, a bardzo dobrze się czuje, po oprysku była jednak chwila zwątpienia ;:219
Obrazek
Jako pierwsze, zawiązała owoce odmiana forumowa Kozuli oczywiście, malinowy 37, i jestem z niego dumna :D
Obrazek
Bardzo dziękuję Grani za nasionka Gold Medal, co prawda jedna sadzonka w gruncie zdechła przy moich zdolnociach, ale jedna w tunelu ma się bardzo dobrze! No i podziękowania należą się również dla Jsmigala ponieważ podarowała mi jedno nasionko, które wzeszło, wyrosło, i pięknie daje sobie radę. Nawet nie zauważyłam jednego wilka i jest już z kwiatami do rozwinięcia. Szkoda mi go teraz urywać, może nie będzie tak źle?
Obrazek Obrazek Obrazek
No i ogólnie jest ślicznie tak na moje oko ;:204 , oprócz tych mszyc! Bo to jest masakra! ;:224
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Tereska, pewnie, że ślicznie, takie dopieszczone!! Jest na co popatrzeć. Brawo ;:63
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2628
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

termic 88!
Jako podłoże mają słomę?
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Hm.. podłoże może nie. Ale ściółkę owszem ;:108 Na początku posadziłam parę w agrowłókninie a parę przykryłam wysuszoną trawą. I powiem, że ten drugi sposób jest niebo lepszy, po pierwsze bardzo ważne dla mnie, jak podleję to wilgoć utrzymuje się nawet około tygodnia, w sensie, nie ma takiej skorupy jak np na polu, a ja 2-3 razy w tygodniu mogę tylko przyjechać. Pole wygląda tragicznie, więc przyjdzie mi w pt i pn okopać. Poza tym na takiej wyściółce lepiej robić koło nich, swobodnie klękać. Poza tym te w agrowłókninie wyglądały biednie, a te w słomie stawały się coraz ładniejsze, więc cały tunel tak wyścieliłam. ;:3 a jak jest słoneczko to mamusia zaproponowała wstawić do wietrzonego tunelu jeszcze 2-3 wiadra z wodą, trochę to paruje i zawsze jest jakaś wilgoć w powietrzu. Chilii robi to bardzo dobrze, reszcie też :tan
Lobuzka, a to dopiero połowa. Druga część grzecznie czeka przy palikach na podwiązanie. Zobaczę, jeśli wszystko mi obrodzi to na pewno nasionka też będę dłubać jak przystało na forumową społeczność. To byłby pierwszy rok który jest dla mnie dobry, bo przy moich początkach szedł amistar i jakieś jeszcze środki, i zawsze zaraza je trafiała.. :cry:
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Terenia, śliczne masz te pomidorki ;:138 ;:138 ;:138
Kochana, jak Ty to wszystko ogarniasz :shock:
Mam ten sam problem z Red Star - też nie wiem co z nimi począć :roll: Purple Pear Cherry to ja mam maluchy w porównaniu z Twoimi, a przecież w podobnym czasie siałyśmy :roll: Cosik spaściłam... Arbuznyj wzeszedł mi tylko jeden, ale rośnie niemrawo. Rose Quartz Multiflora też jakaś niemrawa. Za to Green Grape Cherry, Ildi i Pink Peach zapowiadają się fajnie :)
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Właśnie, ja do Pink peach w wiązaniu chyba jeszcze nie doszlam na tym polku :D wstawię całą poglądową fotkę to zobaczysz ile jest do garnięcia, masakra.. zawsze za każdym razem sobie to robię! A o arbuznyi się nie martw! Jak wyjdą mi owoce i będą pyszne to nasion będę miała też sporo. Niby ta odmiana jest w tunelu ale to chyba nie przeszkadza w niczym?
Ale tyle ciekawych odmian jest że żal nie wysiać :D okolo 60-70 w gruncie, no i z 15 w tunelu, plus papryki. Niestety moje wychodowane te slodkie prawie wszystkie zdechły na tych upalach, jak je opryskalam miedzianem. Może one za delikatne albo co.. ale chilii rosnie :D nie do zabicia.. Purple Pear byly malutkie, tak samo jak rose multiflora ale jakos po wsadzeniu do gruntu ruszylo. Cieszę się że po tych deszczach nic im się nie stało. Choć teraz jest do kitu. Rano upał, póżniej chmury i lampa a na koniec dnia burze. Do kitu ta pogoda.. :( O do ogarnięcia mam pomocną mamę! Ona to ma siłę z 5 ludzi minimum. W 3 dni potrafiła wbić ponad 60 słupków do pomidorów, i skosić działkę. Szkoda że choć w połowie nie mam tyle siły na tym upale :roll:
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Właśnie z tym "żal nie wysiać" też miałam problem największy :D
Siałam jak oszalała chyba w 4 różnych terminach i teraz mam jedne krzaki wielkie na 80cm a inne na 20 cm :D :D :D
Ale eksperymenty zawsze mnie korciły :wink:
Moje papryki też przeżyły swoje przez tą pogodę, niektóre jeszcze się nie pozbierały :?
Koniecznie pokaż widoczek na całość, też się postaram w weekend myknąć parę fotek :D
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Macie rację. Ja tak wysiewałam, że w gruncie mam 120 krzaków, odmian dokladnie nie policzyłam, ale mam wszystkie podpisane to spróbuję kiedyś policzyć. Pod folią mam 18 krzaków, same perełki :D Rozpędzilam się z tą uprawą strasznie, dopiero teraz to widzę, jak krzaki zaczynają rosnąć.
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

No ja właśnie sobie na początku liczyłam, i jakbym chciała po 2 krzaki każdje odmiany to wyszło by mi 160 krzakow! Ale po przemyśleniu pozostawiałam po 2 szt niektórych odmian, a reszta poszła w dobre ręce przyjaciół. I w sumie się cieszę bo też mają przynajmniej coś z tego, a ja się nie męczę z taką ilością.. pare odmian padło przy tych upałach i deszczach. Large Barred Boar, Black Sea Man, Firefox - chyba jeden z późniejszych wysiewów ocalał, Malinowy Retro też sobie słabo radzi, Brad's mam młodą roślinkę w tunelu żeby zdążyła zaowocować. Ale i tak jest tego sporo za dużo, jak każdego roku :lol:
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ooo! Krysiu, witaj w klubie :D Też wysadziłam 120 krzaków w grunt :D Plus doniczkowe i balkonowe będzie jakieś 160 :;230 Masakra... Wszędzie mam pomidory ;:14 ;:14 ;:14
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Pierwszy raz mam tak dużo pomidoów. Boje się, że sobie z nimi nie poradzę. Chodzę na ogród kilka razy dziennie i zaglądam i ogladam, chyba niedługo zacznę z nimi rozmawiać ;:oj
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

:;230 To ja bym była już z lekką świadomością że sobie nie dam rady z taką ilością? :;230
W zeszłym roku miałam 120 w gruncie, ale pogoda była dziwna, bo burze wieczorami, no i nie dałam rdy ich opryskać ani ochronić, i miałam liche zbiory bo zaraza się przyplątała. Całe pomidory miały brązowe zasychające łodygi. Aż mi się płakać chciało.. więc w tym roku posadziłam mniej, ale je wezmę pod baczną opiekę, na tyle na ile dam radę! ;:131
I Krystyno, podobno jak się z nimi rozmawia to lepiej rosną! Przyjaciółka to praktykuje i już jej małe pomidorki nabierają żółtego koloru!
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Opryskiwać i plewić pomaga mi mąż, ale do innych czynności to już jestem tylko ja. Ale na razie nie narzekam, stosuję sie do porad doświadczonych ogrodników i ( odpukać) i jest dobrze.
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ja dotychczas miałam po kilkanaście krzaków.
W tym roku zwariowałam, wiem. Ale to nieuleczalne :;230
(Doświadczony Ogrodnik mi odradzał uprawę tylu odmian na początku bez doświadczenia i ma 100% rację, ale ja nie potrafię się opamiętać :D )
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”