Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Sawka, nie chcę Cię martwić ale BPL to bardzo wredny 'grzybek' ....
Jest taki środek 'Virkon S' do dezynfekcji, którym możesz spróbować z tym powalczyć.
Kilka osób stosowało z tego co pamiętam.
Trzeba odkazić glebę, ściany, konstrukcję, druty itp., a i tak może się pojawić w kolejnym sezonie
za sprawą przetrwalników, których z gleby wszystkich i tak nie zdołasz usunąć.
To taka walka na kilka lat - więc lepiej w kolejnych sezonach dobrze zadbać o to aby nie stwarzać
warunków do rozwoju BPL i sadzić odmiany bardziej odporne.
Obowiązkowo dezynfekcja po sezonie.
Jest taki środek 'Virkon S' do dezynfekcji, którym możesz spróbować z tym powalczyć.
Kilka osób stosowało z tego co pamiętam.
Trzeba odkazić glebę, ściany, konstrukcję, druty itp., a i tak może się pojawić w kolejnym sezonie
za sprawą przetrwalników, których z gleby wszystkich i tak nie zdołasz usunąć.
To taka walka na kilka lat - więc lepiej w kolejnych sezonach dobrze zadbać o to aby nie stwarzać
warunków do rozwoju BPL i sadzić odmiany bardziej odporne.
Obowiązkowo dezynfekcja po sezonie.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1254
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Ten Virkon jest przynajmniej dostępny w małych opakowaniach.
jerry, anulab, jakie odmiany polecilibyście jako odporne na BPL?
jerry, anulab, jakie odmiany polecilibyście jako odporne na BPL?
Pozdrawiam. Sławka
-
- 200p
- Posty: 312
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Virkon można kupić u weterynarza w małych opakowaniach za 20 zł chyba, kupuję mojej mamie do dezynfekcji kurnika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Można kupić w sklepach dla zwierzaków lub zamówić sobie na aledrogo
Saszetka 200 g to koszt ok 15-20 zł.
Saszetka 200 g to koszt ok 15-20 zł.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 22 wrz 2021, o 08:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dziwne brązowe kropki na pomidorach - szczególnie wogół pęknięć
Proszę o opinie.
Ponieważ dopiero zaczynam zabawę z własną uprawą więc nie znam się - i błagam o pomoc w zdobywaniu informacji od mądrzejszych
Moje pomidory złapała zaraza, więc kupiłam pomidory u rolnika, który nie stosuje oprysków.
Wczoraj moja mama oglądała pomidora i ma podejrzenie, że mają jakąś chorobę, bo są na nich brązowe kropki.
Mama oglądała akurat pomidora na którym było mało kropek, bo na innych było więcej, ale wrzuciłam je do przecieru (oglądany przez mamę był ostatnią sztuką jaką miałam w całości).
Te kropki były od razu jak kupiłam je.
Chciałam się zapytać czy państwa zdaniem pomidor jest z chorego krzaczka? Nie widziałam tych krzaków więc nie wiem czy z liśćmi coś się działo.
Dodam jeszcze, że ten pomidor jest już 2 tyg. po zerwaniu i był cały czas trzymany w lodówce.
Te plamki z reguły były wokół pęknięć i sa leciutko wpukłe - to ma znaczenie?
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie
Ponieważ dopiero zaczynam zabawę z własną uprawą więc nie znam się - i błagam o pomoc w zdobywaniu informacji od mądrzejszych
Moje pomidory złapała zaraza, więc kupiłam pomidory u rolnika, który nie stosuje oprysków.
Wczoraj moja mama oglądała pomidora i ma podejrzenie, że mają jakąś chorobę, bo są na nich brązowe kropki.
Mama oglądała akurat pomidora na którym było mało kropek, bo na innych było więcej, ale wrzuciłam je do przecieru (oglądany przez mamę był ostatnią sztuką jaką miałam w całości).
Te kropki były od razu jak kupiłam je.
Chciałam się zapytać czy państwa zdaniem pomidor jest z chorego krzaczka? Nie widziałam tych krzaków więc nie wiem czy z liśćmi coś się działo.
Dodam jeszcze, że ten pomidor jest już 2 tyg. po zerwaniu i był cały czas trzymany w lodówce.
Te plamki z reguły były wokół pęknięć i sa leciutko wpukłe - to ma znaczenie?
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Po pierwsze, pomidorów nie można przechowywać w niskiej temperaturze, bo poniżej 8 °C następują w nim procesy gnilne. A że było już ochłodzenie, to także wpłynęło na taki stan.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Justyna1991, , pomidorów nie trzymamy w lodówce bo tracą na smaku, aromacie itp.
Ten, który pokazałaś ma normalne oznaki 'starości' czyli zbyt długiego przechowywania.
A że uprawa pewnie polowa, więc różne kropki, ciapki, pęknięcia i inne uszkodzenia skórki mogą się zdarzać.
Jak już tyle przeleżał i nadal jest twardy i jędrny to do gara się spokojnie nadaje.
Z resztą nie takich ludzie na przecier używają ... kompletnie nieuzasadniona i dziwaczna panika ...
I jakoś nie chce mi się wierzyć w bajki, że pan rolnik przy uprawie nie stosuje oprysków ...
Co do wiedzy, to nie błagaj tylko zacznij czytać - jesień i zima to sporo czasu aby do wiosny zdążyć.
Tu na forum jest dużo wątków o uprawie, zaleceniach i chorobach pomidorów - tylko trzeba zacząć od początku,
czyli od dobrego przygotowania podłoża na jesieni.
W internecie oprócz wielu głupot, też jest sporo dobrych, branżowych stron o uprawie, gdzie można znaleźć przydatne informacje
np. hasło ogrodnicze https://www.ho.haslo.pl/article.php?id= ... 4&numer=03 ,
instytut warzywnictwa http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=sg
plus książki, czasopisma i poradniki ogrodnicze itp.
Niestety musisz się sama przez to przekopać aby złapać trochę teorii, a dalej to już praktyka we własnym ogródku.
Ten, który pokazałaś ma normalne oznaki 'starości' czyli zbyt długiego przechowywania.
A że uprawa pewnie polowa, więc różne kropki, ciapki, pęknięcia i inne uszkodzenia skórki mogą się zdarzać.
Jak już tyle przeleżał i nadal jest twardy i jędrny to do gara się spokojnie nadaje.
Z resztą nie takich ludzie na przecier używają ... kompletnie nieuzasadniona i dziwaczna panika ...
I jakoś nie chce mi się wierzyć w bajki, że pan rolnik przy uprawie nie stosuje oprysków ...
Co do wiedzy, to nie błagaj tylko zacznij czytać - jesień i zima to sporo czasu aby do wiosny zdążyć.
Tu na forum jest dużo wątków o uprawie, zaleceniach i chorobach pomidorów - tylko trzeba zacząć od początku,
czyli od dobrego przygotowania podłoża na jesieni.
W internecie oprócz wielu głupot, też jest sporo dobrych, branżowych stron o uprawie, gdzie można znaleźć przydatne informacje
np. hasło ogrodnicze https://www.ho.haslo.pl/article.php?id= ... 4&numer=03 ,
instytut warzywnictwa http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=sg
plus książki, czasopisma i poradniki ogrodnicze itp.
Niestety musisz się sama przez to przekopać aby złapać trochę teorii, a dalej to już praktyka we własnym ogródku.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Zaraza ziemniaczana. Za późno zerwane i już na krzaku były zainfekowane. Czasami na owocach nie ma żadnych objawów przy zrywaniu, dopiero później w przechowaniu zaraza wychodzi.
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Dramat pierwszy raz sadzone w tym miejscu a juz pełno takich pomidorów do niczego się nie nadają odechciewa się sadzić
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
rafalpl85, nie ma się co zniechęcać. O tej porze roku to nic niezwykłego. Ja pierwsze objawy ZZ miałam już w lipcu, wtedy to faktycznie można się załamać. Ale nie pod koniec września. Zawsze szkoda tych pomidorków, ale z czasem coraz łatwiej będzie Ci rozpoznać wczesne objawy zarazy i wtedy łatwiej z nią walczyć. A jesienią trzyba obserwować pogodę i jak ma być deszczowo i chłodno to lepiej wcześniej zebrać pomidorki. Ja ostatnie zebrałam w niedzielę, bo od poniedziałku zaczęło padać i ochłodziło się.
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- Jonzak
- 200p
- Posty: 263
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Przemrożone.Kosz.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim