Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Z allegro mi się nie opłaca. Koszt przesyłki to jednak bezsens.
Poczekam spokojnie aż się pojawią gdzieś, jak zawsze za grosze będą.
Poczekam spokojnie aż się pojawią gdzieś, jak zawsze za grosze będą.
Pozdrawiam, Robert.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Trzeba poszukać uczciwego sprzedawcy, który nie liczy sobie za przesyłkę 3 paczek nasion 6zł, tylko prześle zwykłym listem i wtedy nie jest bez sensu.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ja nasiona wilca kupiłam w OBI.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 10 kwie 2014, o 19:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Kochani mam pytanko, ile mniej więcej nasion może znajdować się w 3g wilca? Bo zamawiam paczkę u pewnego sprzedawcy, wzięłam jedno opakowanie na próbę, ale teraz o nim czytam na forum i przyszło mi na do głowy, że mogę sobie posiać go przy ogrodzeniu i odsłonić się nim od wścibskich sąsiadów Tylko muszę przeliczyć ile paczek mi potrzebne
Tylko proszę, nie skrzyczcie mnie za głupkowate pytanie
Tylko proszę, nie skrzyczcie mnie za głupkowate pytanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
piwonia1990, to wcale nie jest głupie pytanie, świadczy o tym, że nie siejesz bezmyślnie, tylko planujesz, czyli plus dla Ciebie.
A odpowiadając na pytanie, policzyłam swoje nasiona i w 1 gramie mieści się ok. 50 nasion. Zalecana rozstawa to 50-60 cm, ja zazwyczaj sieję gęściej (co 30 cm) i dla pewności po dwa nasiona w jedno miejsce, więc w moim przypadku wychodzi 1 gram nasion na 7-8 metrów.
Na bardzo szybki efekt zielonej ściany trzeba przyjąć siew co 20 cm, ale takie zagęszczenie może później źle wpłynąć na rośliny (wyglądają ja kołtun, a nie ściana zieleni). A już na pewno ciężko usunąć pozostałości po takiej plątaninie jesienią, czy wiosną w trakcie porządków. Co nie znaczy, że tak nie robiłam , a i tak ładnie kwitł.
Dodam jeszcze, że zależnie od producenta zdarza się pewna ilość nasion połamanych, niezdolnych do kiełkowania, u dobrych to są sporadyczne wypadki, ale zdarzyła mi się kiedyś paczuszka od "nie wiadomo kogo", gdzie połowa nie nadawała się do niczego.
A odpowiadając na pytanie, policzyłam swoje nasiona i w 1 gramie mieści się ok. 50 nasion. Zalecana rozstawa to 50-60 cm, ja zazwyczaj sieję gęściej (co 30 cm) i dla pewności po dwa nasiona w jedno miejsce, więc w moim przypadku wychodzi 1 gram nasion na 7-8 metrów.
Na bardzo szybki efekt zielonej ściany trzeba przyjąć siew co 20 cm, ale takie zagęszczenie może później źle wpłynąć na rośliny (wyglądają ja kołtun, a nie ściana zieleni). A już na pewno ciężko usunąć pozostałości po takiej plątaninie jesienią, czy wiosną w trakcie porządków. Co nie znaczy, że tak nie robiłam , a i tak ładnie kwitł.
Dodam jeszcze, że zależnie od producenta zdarza się pewna ilość nasion połamanych, niezdolnych do kiełkowania, u dobrych to są sporadyczne wypadki, ale zdarzyła mi się kiedyś paczuszka od "nie wiadomo kogo", gdzie połowa nie nadawała się do niczego.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 10 kwie 2014, o 19:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Kasia bardzo Ci dziękuję za to liczenie i za cenne rady. Zdam fotorelację jak coś konkretnego zadzieje się u mnie w temacie wilca
- AgAlinek
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 21 cze 2010, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Witam, kilkanaście dni temu posiałam nasiona wilca do doniczki balkonowej, ładnie wyrósł, fakt że ma dopiero 2 listki. Dziś podczas porządków wyniosłam donice na balkon na słoneczko (było ok 15 stopni) fakt, że wiał wiatr i po godzinie moim siewkom pozawijały się liście na brzegach wyglądają fatalnie. czy to wynik zmarznięcia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Młode siewki wysiane w domu są bardziej wrażliwe na bezpośrednie słońce, niż siewki w gruncie, bo go po prostu wcześniej nie doświadczyły w takiej ilości. Możesz wynosić je na światło dzienne, ale takie maluchy lepiej cieniować, np., kawałkiem firany, lub gazy rozpiętej nad nimi, tak żeby nie padało na nie bezpośrednio słońce, chyba że dzień jest ciepły, ale pochmurny, to wtedy nie trzeba. Temperatura raczej nic im nie zrobiła, wiatr trochę mógł. Pozostaje Ci czekać, a jeśli ziemia jest przesuszona, to delikatnie zwilżyć.
- AgAlinek
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 21 cze 2010, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wielkie dzięki, faktycznie wyglądają jak poparzone słońcem, no cóż uczymy się na błędach
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
A można już wysiewać do gruntu? Na opakowaniu pisze że w kwietniu ale nigdy wcześniej nie siałam i pytam doświadczonych
Dorota
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Siewki są odporne na małe przymrozki, lekko liścienie na brzegach się zwarzą jeśli będzie przymrozek ale nic im się nie stanie. Ja tez swoje wysiewam po Świętach już
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wsadziłam swoje nasiona (pierwszy wilec) w pod koniec marca jakoś i dziś zauważyłam pierwszy kwiat, nie przypuszczałam, że tak szybko się doczekam a tu proszę. Mam pytanie, które zadałam właściwie w swoim wątku, ale nie zaszkodzi tutaj. Czy jak taki wilec ma już powtykane podpórki w donicę, to czy jak wyniosę go juz docelowo na balkon przy docelowym miejscu pięcia się, to czy mam te podpórki/patyczki, wyciągać czy zostawić z nimi? W zasadzie on będzie się piął po drzewie, dwumetrowej brzozie, którą mam zainstalowaną na balkonie i teraz te patyki, konkretnie wilkina, nie będą ładnie wyglądać, jeśli zostaną. Zanim cokolwiek zrobię, zanim zacznę powoli wyciągać tyczki wolałabym zasięgnąć Waszej opinii, bo jak wspomniałam to mój pierwszy wilec ;)
a tak to wygląda, słabej jakości, ale nie mogłam się powstrzymać:
a tak to wygląda, słabej jakości, ale nie mogłam się powstrzymać:
Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Mój wiklinowy balkon
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
On z czasem zarośnie te tyczki tak, że nie będzie ich widać, a na początku będzie miał się czego trzymać. Oczywiście możesz pędy odwinąć z tyczek, ale wtedy od razu trzeba je nawinąć na ten pień, najlepiej dodatkowo obwiązany luźno sznurkiem, żeby je dobrze przytrzymać. Potem, jak już złapie się wyżej to te pomoce nie będą potrzebne, ale na początku lepiej go przytrzymać, żeby w razie mocniejszego wiatru nie pozrywało pędów.
A pierwszego kwiatka pozytywnie zazdraszczam , zapowiada się różowy chyba.
A pierwszego kwiatka pozytywnie zazdraszczam , zapowiada się różowy chyba.