Mój kawałek świata - rivendel, cz.2

hal1959 · Post » 2 cze 2009, o 07:41

Aguś dzięki za fotkę podpórki,fajna jest będę szukać

.
Nie było mnie 2 dni,a tu rewia obuwia gumowego

,pokaz pączków Twoich róż

.
Ja kupowałam zawsze w doniczkach rośliny ,więc sadziłam cały rok oprócz zimy,a przesadzałam też ciągle bez większej szkody dla roślin,tylko wykopywałam z dużą bryłą ziemi i nigdy nie odczuły tego,nawet kwitnące

ada.kj · Post » 2 cze 2009, o 08:19

Aguś. Jak byś chciała sadzonki szałwi to daj znać. Mam kilka samosiejek. Dziś jak będę na działce wsadzę je do doniczek i mogą czekać na Ciebie. Jak wpadniesz to dostaniesz. Również samosiejek jednorocznych ostróżek .

rivendel · Post » 2 cze 2009, o 19:10

Kochane dziewczyny, bardzo dziękuję za sugestie

Lissa, za póxno...Poprzesadzałam

Jak zbierałam się do domu jeszczebyło ok i wszystko żyło.
Mam nadzieję, że za rok coś mi naciurka do tego durnego łba.
Bożesz....co ja tam nawyprawiałam

Halinko,starałam się z tą bryłą, ale bryła "upadała" a kwiatek zostawał na rekach

Krysiu, szałwię mam

Jak tylko będę we Wrocku na pewno Ciebie odwiedzę

Narobiłam się dzisiaj..Wykopuję te pniaki, których zdjęcia kiedyś Wam pokazywałam...Ledwo żyję.

[/b]

onka37 · Post » 2 cze 2009, o 19:49

nie martw się Agnieszko, ja dużo roślinek (nie wiedziałam że nie można) przesadzałam w środku upalnego lata i przezyły...., myslę że Twoim nic się nie stanie najwyżej sie tylko troche osłabią
zazdroszcze Ci dziś tej pracy, ja może dopiero jutro się wybiorę chociaż pooglądać co w trawie piszczy

Kocina · Post » 2 cze 2009, o 22:24

Aga - a jakby różę na kiju podsadzić różą okrywową? Albo szałwią omszoną? Albo lawendą?

rivendel · Post » 2 cze 2009, o 22:24

Burza okropna. I leje.
Ze strachu idę spać

Mam wrażenie,ze ja słońca chcę niczym Kubuś Puchatek...
"Im bardziej chcę, tym bardziej nie ma"...

aanula · Post » 2 cze 2009, o 22:31

Aga, ja swoją różę na pniu obsadziłam jednorocznymi kwiatkami ... floksikami letnimi i lobelią ...

Delikatnie i nawet ładnie wygląda

EwkaEs · Post » 2 cze 2009, o 22:39

Kocina pisze:Aga - a jakby różę na kiju podsadzić różą okrywową? Albo szałwią omszoną? Albo lawendą?

opowiadam się za lawendą obojętnie jaką niebieską, biała, motylkową francuską....

rivendel · Post » 2 cze 2009, o 22:44

CZytam, czytam dziewczęta i "wyobrażam sobie"

rivendel · Post » 3 cze 2009, o 09:07

U mnie po nocnych burach i ulewach - piekne słoneczko

Idę dalej wykopywać korzenie

Normalnie zrobię sobie rekompensatę w postaci pięknej kolkwicji.

ada.kj · Post » 3 cze 2009, o 09:10

Masz rację Aguś. Nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak udane zakupy. Kiedyś to mnie kiecka lub buty cieszyły a dziś roślinka.

. A we Wrocku znów się chmurzy i chyba z działki nici.

e-genia · Post » 3 cze 2009, o 09:15

Witaj Ago u Ciebie w nocy burze za to teraz masz pięknie a u mnie okropny ,zimny wiatr ,brzydko ,byłam w ogrodzie prze pół godzinki i bardzo mnie przewiało
Genia. Nic nie idzie robić bo mokro a chwasty pchają się na potęgę

rivendel · Post » 3 cze 2009, o 17:07

Geniu, u mnie też wiało.I to przeokropnie....

Czyżby hosta miała zakwitnąć??

Liliowce też nie narobią wstydu

Jeeeeju....Rojniki jednak kwitną!

a przy tym wypadł mi kręgosłup...Nie pytajcie-którędy...
Mam jeszcze takich do wykopania 4