Wierzba japońska(Salix integra)'Hakuro Nishiki' -uprawa, cięcie

[anita-maria]

Proponuję owinąć złamanie papierem( zwykłym szarym) i na to bandażem. Później usztywnienie. Powinno pomóc.
Taki sposób zastosowała moja ciocia na pęknięty dość duży konar w głogu. Po roku prawie nie ma śladu po wypadku.

[seema]

Witam.

Naszą wierzbę sadziliśmy 3 lata temu, nie była jeszcze ani razu przycinana, czy mogę ją teraz przyciąć aby troszkę ją uformować czy poczekać do sierpnia ?

Dziękuję za odpowiedź

[marcinjart]

Witam, czy ktoś z forumowiczów posiada wierzbę japońską w donicy na balkonie. Ja posiadam w donicy od 1 roku, i chciałbym się podzielić doświadczeniem z kimś Pozdrawiam

[miki331]

do seema"

" czy mogę ją teraz przyciąć aby troszkę ją uformować czy poczekać do sierpnia ?

Ja zwykle drugi raz przycinam w sierpniu (pierwszy raz wczesna wiosną), ale to zależy od wybarwienia listków. Jeśli zaczynają zielenieć to dla mnie znak , że już można ciąć. Zobacz czy straciły jasny, różowawy kolor i wtedy śmiało przycinaj

[olek40]

Moja 3 latka, cięta 2-3 razy do roku:


Nie okrywana, rośnie na przewiewnym miejscu, a podlaskie zimy do łagodnych nie należą.
Póki co, bezproblemowa.

[rolka82]

Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum i zwracam się do Was o pomoc w zdiagnozowano co dolega mojej wierzbie. Od kilku dni żółkną jej liście ale nie. Te na końcach są zielone i nic im nie dolega natomiast te wewnątrz czuprynki robią się żółte a przy lekkim dotknięcia opadają. Drzewko jest u mnie od wiosny, rośnie w ocieplonej donicy na balkonie, do tej pory rosła jak szalona, była przycinana i miała się dobrze a teraz nie wiem co się dzieje. Szkodników nie widać. Proszę o pomoc.

[marcinjart]

Też jestem posiadaczem wierzby w doniczce na balkonie. Proszę o zdjęcie lub opis jak dużo jest tych żółtych liści.

[asma]

Wierzba lubi mokro,dużoooo wody zwłaszcza gdy są upały,nawet dwa x dziennie.W donicy tym bardziej

[olek40]

U mnie w ub roku namiętnie podlewana gubiła dużo liści które żółkły albo czerniały, tylko końcówki były ok.
W tym sezonie nie podlewam tak namiętnie i wcale mokro nie ma - gleba jest tylko mocno wilgotna, ale nie mokra. I jest o niebo lepiej.

[marcinjart]

Zawsze lepiej mniej wody niż przelać

[rolka82]

Do marcinjard:
postanowiłam przyciąć moje drzewko dość drastycznie, odbiło i ma się teraz o wiele lepiej.
Przed cięciem wyglądała jak na zdjęciu poniżej

[miki331]

Hakuro tak ma , że lepiej ciąć niż pozwolić swobodnie rosnąć (Wierzby już tak mają ! )

[Senior]

W ubiegłym roku z powodu budowy oczka wodnego musiałem przesadzić moją wierzbę Hakuro Nishiki. Było to na początku sierpnia, czyli w terminie najmniej odpowiednim. Przesadzałem bryłę korzeniową wraz z ziemią. Po kilku dniach wszystkie listki zaczęły usychać, a wraz z nimi gałązki, pomimo częstego podlewania.
Nie zrobiłem fotek ponieważ kto fotografuje swoje porażki. Postanowiłem ukorzeniać na nowo wierzbę. Po podcięciu suchych gałązek i usunięciu zasuszonych liści zawinąłem koronę w worek foliowy do którego prysnąłem roztwór Asahi. Drzewko też nim spryskałem.

Co kilka dni uzupełniałem wilgoć w worku pryskając do niego roztwór Asahi. Po miesiącu zaczęły pojawiać się pierwsze oznaki że roślina żyje, czyli nowe listki

Jednym słowem udało mi się uratować drzewko, strasznie się cieszyłem.