Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[portugalia]

Hej, minęło już 10dni od mojej interwencji, pojawiły się pierwsze pożółknięte najstarsze liście na juce i na tym osobnym pędzie wsadzonym w ziemie. Czy to dobry znak, nie bardzo?
Druga zauważalna oznaka albo mi się wydaje albo jeden z liście jest nieco masywniejszy, nie jest już taki wiotki, czyżby zbierała się za siebie?
Dotychczas i obecnie tez kwiatek stoi w oknie na parapecie gdzie jest dobrze nasłoneczniony, ale czy dla tej kurującej się juki, która jest taka licha to dobre miejsce od godziny 13 operuje tam słońce i potrafi przygrzać + szyba,okno które też od siebie dodaje, aż do samego wieczora.
Zmienić miejsce?

[norbert76]

Żółknięcie dolnych liści to normalne zjawisko, jeśli chodzi o jukę.
Słońce na pewno nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie powinno pomóc w regeneracji.
Wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, poczekaj jeszcze z parę tygodni. Teraz jest jeszcze dobry okres, jest lato dużo słońca - myślę, że do zimy powinna nabrać formy.

[Karolina1994]

Hej:)
Miesiąc temu kupiłam w biedronce za jedyne 9zł palmę juke. Niestety zaraz po zakupie palma się złamała,tzn.złamał się jeden pęd,który umieściłam w wodzie, już po tygodniu wyrósł jeden korzeń,który szybko odpadł(?) Po miesiącu,czyli dziś ten pęd ma jakieś już korzenie,gęste ale krótkie ok 3cm. ze względu na dwa powody:
-korzenie jakby odpadały,kilka było w wodzie
-mam wrażenie jakby palma gniła,(charakterystyczny zapach)dopiero niedawno doczytałam że tylko korzenie powinny być w wodzie,u mnie było więcej tej sadzonki w wodzie. palmę już posadziłam w ziemię,nie wiem czy dobrze zrobiłam? Czy ona się przyjmie? Czy korzenie nie były przypadkiem za małe?
Dołączam zdjęcie,jeszcze jedno pytanie,czy ta wieksza juka może stać jakieś metr,półtora od okna ale na podłodze?Bo w sumie palma jest jeszcze mała.Tą sadzonke palmy postawiłam w oknie.

[norbert76]

Podobnie, jak w przypadku Arek z drugiego wątku są przelane. Ta duża widzę, że rośnie w osłonce w której nie ma pewnie odpływu.
Juki to nie palmy. W kwestii stanowiska - tylko miejsce słoneczne - im więcej, tym lepiej.
W jakim rosną podłożu i jak często podlewasz?

[Karolina1994]

Odpływ jest w doniczce,zawsze robię sama, gorącym śrubokrętem dziurki w doniczkach:-D (jak kupię bez) Tylko podstawki muszę dokupić:) co do dużej juki nie mam zastrzeżeń na razie:) Chodzi mi jedynie o to czy ta mała sadzonka się przyjmie? Rosną w ziemi uniwersalnej,kupczej, podlewam dwa razy w tygodniu.

[norbert76]

Ziemia uniwersalna nie nadaje się do uprawy juk. Przesadź koniecznie do mieszanki ziemi do palm/juk i żwirku.
W sezonie utrzymuj stałą umiarkowaną wilgotność podłoża (raz w tygodniu powinno wystarczyć). Poza sezonem, pozwalaj przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
Tą dużą też radzę przesadzić, bo prędzej czy później może również stracić korzenie ze względu na to, że ziemia uniwersalna jest zbyt ciężka i wolniej przesycha.
Stanowisko oczywiście tylko słoneczne.

[Karolina1994]

O tej ziemi też myślałam,że lepsza by była jakaś specjalna, na pewno zmienię ziemię na odpowiednią,i ograniczę to moje podlewanie:) Dziękuję za pomoc.

[Karolina1994]

Mam jeszcze jedno pytanie:) wiem że gdy juka ma za mało słońca to żółknie,moja stoi jakieś półtora metra od okna, i młode liście ma jasno zielone,zastanawiam się czy tak ma być, i one z czasem ściemnieją,czy ma za mało słońca.(Niestety ale u mnie są wąskie parapety i jak juka stała w oknie to miała ciasno,była ściśnięta do tego okna) Starsze liście są normalnie zielone.

[norbert76]

Ona ma za mało słońca i się wyciąga, stąd taki jasne przebarwienia. Postaw ją tuż przy słonecznym parapecie, ale tak żeby padało na nią słońce. 1,5 metra od okna to za daleko dla Jukki

[raflezja]

Potwierdzam. Yucca najlepiej czuje się w pełnym słońcu rosnąc w lecie na zewnątrz.
Moje w ogrodzie

[Jasmina_Ines]

Witam grupo!

Nie wiem co się stało z moją Yuccą. Jeszcze wczoraj wyglądała normalnie, była wyprostowana, a dziś rano była już mocno przechylona jakby opadła z sił. Ma też czarne końcówki liści. Przeczytałam posty w tym temacie, ale ciężko mi dopasować coś do mojej roślinki. Mam ją gdzieś od pół roku i nic się z nią absolutnie nie działo, uważałam ją za roślinę idealną Yucca ma trzy łodygi i dwie krótsze wyglądają jak zawsze. Tylko na największa opadła. Pomyślałam, że to może od kaloryfera, ale już sama nie wiem??

Proszę o rady

Link do zdjęć:

https://photos.google.com/share/AF1QipM ... JGZ2gyLWpB

[norbert76]

Cóż śmiało mogę powiedzieć, że zostały przelane. Z tego co widzę, są posadzone w pojemnik bez odpływu. Jeśli tak, to prawdopodobnie doszło do uszkodzenia korzeni. Czy pień jest miękki tam gdzie przygięła się jedna łodyga?
Jak często podlewasz, w jakiej rosną ziemi?
Druga sprawa, czy mają słoneczne stanowisko?

[Jasmina_Ines]

Dziękuję za odpowiedź!
Według mnie pień nie jest miękki, jest taki sam jak pozostałe, nie ugina się, jest twardy. Yucca stoi cały czas pod oknem i przy kaloryferze. Podlewana była raz na 2-3 dni obficie, ale przed samym opadnięciem nie była podlewana przez kilka dni. Ziemia nie wiem jaka jest, bo to był prezent, ale od osoby, która uwielbia rośliny i bardzo o nie dba, więc myślę, że jest odpowiednia dla Yucci. W doniczce jest drenaż, ale odpływu faktycznie żadnego nie ma. Od ponad pół roku była podlewana i traktowana tak samo i rosła przepięknie, rozrosła się bardzo.
Mąż przeczytał gdzieś, że końcówki mogą być ciemne z powodu przerośniętych korzeni? Czy trzeba ją przesadzić? Martwi nas to, że w ciągu jednej nocy tak opadła, nagle, a wcześniej nie było objawów, że coś jej nie pasuje. Liście nigdy nie żółkły, nie opadały, a końcówki w sumie od dawna miała ciemne, jak nie od początku, bo nie zwróciliśmy na to szczególnej uwagi. Yucca poza wodą dostawała też preparat odżywczy, rozpuszczany w wodzie.
Proszę o poradę co teraz robić? Czy ją teraz w ogóle podlewać, czy ograniczyć jej wodę na kilka dni? Czy ją przesadzić?
Jakiekolwiek wskazówki będą bardzo cenne, chcemy z mężem ją uratować.