Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ulu przesyłam Ci najserdeczniejsze imieninowe życzenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Bardzo serdecznie dziękuję Wszystkim za pamięć, życzenia i przepiękne róże, teraz biegnę na słoneczko będę wieczorem
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula przychodzę z rewizytą. Ależ u Ciebie ładnie, nie mogę się napatrzeć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Hala
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witaj jestem u ciebie tyle się na łaziłam aż mnie nogi bolą zachwyciły mnie twoje pustynniki pięknie wyglądają jak ich jest dużo ja mam jeden i muszę chyba dokupić jeszcze ze trzy, ale gdzie go wsadzę
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witaj Ula, przyszłam pooglądać Twoje róże, a zastałam piękny duży ogród , a w nim róże jak na lekarstwo.
Piszesz, że kupiłaś w ubiegłym roku 70 krzaków, później znowu 25 , a gdzie one są Myślałam, że ich pokazujesz, a Ty tak oszczędnie tylko kilka.
Masz bardzo duży ogród, podoba mi się to, co w nim rośnie, a zdjęcia robisz znakomite.
Pochwal się tymi różami, na pewno zdjęcia posiadasz. Możesz je wymienić jakie masz.
Jesteś w moich ulubionych wątkach już mi nie zginiesz.
Piszesz, że kupiłaś w ubiegłym roku 70 krzaków, później znowu 25 , a gdzie one są Myślałam, że ich pokazujesz, a Ty tak oszczędnie tylko kilka.
Masz bardzo duży ogród, podoba mi się to, co w nim rośnie, a zdjęcia robisz znakomite.
Pochwal się tymi różami, na pewno zdjęcia posiadasz. Możesz je wymienić jakie masz.
Jesteś w moich ulubionych wątkach już mi nie zginiesz.
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
łanów róż jeszcze nie widać bo młodziutkie nasadzenia, Cezar dużo miejsca nie zajmuje, zmieścisz jakoś bo to ładna różyczka
No własnie -jeszcze mlode ale już sw przyszłym sezonie będzie co oglądać(co nie znaczy ,że teraz nie ma).
Ula a co z czym pożenić to właśnie problem ale i pole do popisu.Jak mówi moja zaprzyjażniona ogrodniczka,to każdy kolor kwiatów nigdy się z drugim nie pogryzie- i wiesz co-ona ma rację.Właśnie oglądałam ogrody i takie zestawienia kolorów tam byly,że ja bym się bala je łączyć a tu co?-Fajnie.
Pozdrawiam.
No własnie -jeszcze mlode ale już sw przyszłym sezonie będzie co oglądać(co nie znaczy ,że teraz nie ma).
Ula a co z czym pożenić to właśnie problem ale i pole do popisu.Jak mówi moja zaprzyjażniona ogrodniczka,to każdy kolor kwiatów nigdy się z drugim nie pogryzie- i wiesz co-ona ma rację.Właśnie oglądałam ogrody i takie zestawienia kolorów tam byly,że ja bym się bala je łączyć a tu co?-Fajnie.
Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Uleczko myślę, że część długiego weekendu spędzisz na działce w tak piękną pogodę.
Nie zapomnij zrobić fotek.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Nie zapomnij zrobić fotek.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula dostała udaru słonecznego czy co? Miała być wieczorem 22 a dziś 31 i jej nie ma.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Tajka - piękna różyczka ta Edelweiss czy masz ją w swoim ogrodzie?
Gencjano - Tajka zdradziła ze to Edelweiss, mam nadzieję że można ją u nas kupić. Zanosi się na ciepłą zimę, więc czas na sadzenie się wydłuży
Hala67 - jak to fajnie że zawsze znajdujemy coś innego w obcych ogrodach, to inspirujące bardzo i zmusza do ciągłego ulepszanie, u mnie idzie to baardzo powoli
eukomis - cieszę się bardzo że chciało Ci się u mnie połazić, rzeczywiście nogi mogą zaboleć bo różnica terenu jest znaczna, ciągle mam pod górę zapraszam wiosną, teraz już nic się nie dzieje
Majeczko - jesteś zawiedziona że róz u mnie nie widać? łatwiej zrozumiesz moje różane rozterki, też jestem trochę zawiedziona, ale się nie poddaję, moje róze są jeszcze młodziutkie, w większości sadzone wiosną, nie bylo co pokazywać Kiedy widzę takie piękne rabaty jak u Ciebie to mam ochotę dalej próbować, w tym roku jedynie Leonardo i Heidi spisały się dobrze, Nostalgia dopiero jesienią ładnie kwitła. Róże kupuję po kilka sztuk, wiec odmianowo nie są to duże ilości, cóż to przy Twojej różanej liście. Widziałam Twoje nowe nabytki będzie co oglądać. Listę zrobię.
Tajka - ale jesteś zapobiegliwa dobrze ze mi przypomniałaś, trochę zostało pograbione ale nie wszystkie liście jeszcze spadły, już mam dość
ddrozd - Janusz, no tak, zamknąłeś wątek mam nadzieje że otworzysz, możesz nawet przez okno zrobić zdjęcia, ja musze na działkę dojechać i zmarznąć Też myślę zeby zamknąć bo nic ciekawego na mogę pokazać, ale Ciebie nic nie usprawiedliwia i upraszam o otwarcie wątku jesienno-zimowego
Gencjano - Tajka zdradziła ze to Edelweiss, mam nadzieję że można ją u nas kupić. Zanosi się na ciepłą zimę, więc czas na sadzenie się wydłuży
Hala67 - jak to fajnie że zawsze znajdujemy coś innego w obcych ogrodach, to inspirujące bardzo i zmusza do ciągłego ulepszanie, u mnie idzie to baardzo powoli
eukomis - cieszę się bardzo że chciało Ci się u mnie połazić, rzeczywiście nogi mogą zaboleć bo różnica terenu jest znaczna, ciągle mam pod górę zapraszam wiosną, teraz już nic się nie dzieje
Majeczko - jesteś zawiedziona że róz u mnie nie widać? łatwiej zrozumiesz moje różane rozterki, też jestem trochę zawiedziona, ale się nie poddaję, moje róze są jeszcze młodziutkie, w większości sadzone wiosną, nie bylo co pokazywać Kiedy widzę takie piękne rabaty jak u Ciebie to mam ochotę dalej próbować, w tym roku jedynie Leonardo i Heidi spisały się dobrze, Nostalgia dopiero jesienią ładnie kwitła. Róże kupuję po kilka sztuk, wiec odmianowo nie są to duże ilości, cóż to przy Twojej różanej liście. Widziałam Twoje nowe nabytki będzie co oglądać. Listę zrobię.
też o tym myślę i chociaż sama nie jestem zbyt odważna w łączeniu kolorów i do niedawna mówiłam że żółty z różowym to nigdy jednak " nigdy nie mów nigdy" też widziałam śliczne połączenia w tych kolorach, wszystko zależy jakie to odcieniean-ka pisze: Jak mówi moja zaprzyjażniona ogrodniczka,to każdy kolor kwiatów nigdy się z drugim nie pogryzie- i wiesz co-ona ma rację
Tajka - ale jesteś zapobiegliwa dobrze ze mi przypomniałaś, trochę zostało pograbione ale nie wszystkie liście jeszcze spadły, już mam dość
ddrozd - Janusz, no tak, zamknąłeś wątek mam nadzieje że otworzysz, możesz nawet przez okno zrobić zdjęcia, ja musze na działkę dojechać i zmarznąć Też myślę zeby zamknąć bo nic ciekawego na mogę pokazać, ale Ciebie nic nie usprawiedliwia i upraszam o otwarcie wątku jesienno-zimowego
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Uluś przepiękne jesienne zdjęcie. W takim wspaniałym otoczeniu posiedzieć na ławeczce to prawdziwa rozkosz .....a i pogoda juz od dawna nas rozpieszcza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Aga, dzisiaj dopiero mam czas na działkę, grabię liście i palę bo nie mam siły wywozić na kompostownik, zaraz przylecą sąsiedzi Jest przyjemnie i cieplutko, aż szkoda wracać. Jak Twoja Augusta? moje złapały plamki.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula, różanka nie urośnie prze 4 miesiące
Musisz mieć plan nasadzeń, rozeznanie co chcesz mieć i realizować ten plan.
Ale jestem mądra co......
Musisz mieć plan nasadzeń, rozeznanie co chcesz mieć i realizować ten plan.
Ale jestem mądra co......
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Uleczko piękną fotkę jesiennego ogrodu wstawiłaś.
Z pewnością takich perełek jest o wiele więcej w Twoim ogrodzie.
Zrozumiałam, że grabienie liści o tej porze, to syzyfowa praca, ciągle spadają następne.
Róża Edelweiss rośnie w moim ogrodzie już 12 lat, kupiłam ją na Zemborzyckiej w kartoniku za grosik.
Pierwsze rozwijające się kwiaty tak ładnie wyglądają, następne już tak.
Pozwolę sobie wstawić fotkę, jeśli się nie pogniewasz.
Z pewnością takich perełek jest o wiele więcej w Twoim ogrodzie.
Zrozumiałam, że grabienie liści o tej porze, to syzyfowa praca, ciągle spadają następne.
Róża Edelweiss rośnie w moim ogrodzie już 12 lat, kupiłam ją na Zemborzyckiej w kartoniku za grosik.
Pierwsze rozwijające się kwiaty tak ładnie wyglądają, następne już tak.
Pozwolę sobie wstawić fotkę, jeśli się nie pogniewasz.