Zielone mroofki
Re: Zielone mroofki
Trzykrotki i pasiatka bardzo cudne, błyszczące, wyraźne wzorki .Rewelka .
Heliofitka trzeba poprosić faceta,żeby ogolił , każdy z nich ma w tym wprawę .
Heliofitka trzeba poprosić faceta,żeby ogolił , każdy z nich ma w tym wprawę .
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielone mroofki
Ależ Masz gęste trzykrotki ;)
Parapet też piękny.
Parapet też piękny.
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 11 gru 2011, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielone mroofki
Jak pielęgnujesz dracenki? Wyglądają ślicznie w tych osłonkach
Witajcie fani zielonych
Pozdrawiam Kasia
Pozdrawiam Kasia
Re: Zielone mroofki
Adamie Dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowo
Netzach, Iwonko, trzynastka, kohleria, justus27 Kochani, faktycznie to zdjęcie trzykrotek jest trochę mylące, bo póki co to tylko efekt "golenia", czyli powkładane do szklaneczek z wodą szczepki, które poucinałam z roślinek. Ale zamierzam je posadzić razem, więc mam nadzieję, że faktycznie będą takie piękne i gęste... przynajmniej dopóki się nie powyciągają...
Kasiulko Dracenki nie potrzebują, jakiejś wymyślnej opieki. Podlewam je w zimie raz na 5-6 dni, latem raz na 3-4 dni. Wolę podlewać częściej małą ilością wody, niż je zalewać. Czasami spryskuję wodą, żeby nie schły im końcówki liści, ale niestety niezbyt często. Nawożę je jak wszystkie moje roślinki, czyli ... kiedy sobie przypomnę. Stoją nie w bezpośrednio nasłonecznionym miejscu, ale blisko okna. Ogólnie nie jestem zbyt zadowolona z tego, jak się u mnie sprawują. Kiedyś bardzo je lubiłam i kupowałam różne odmiany dracen, ale potem się przekonałam, że nie mam do nich ręki, więc zostawiłam tylko niektóre, a część rozdałam.
Netzach, Iwonko, trzynastka, kohleria, justus27 Kochani, faktycznie to zdjęcie trzykrotek jest trochę mylące, bo póki co to tylko efekt "golenia", czyli powkładane do szklaneczek z wodą szczepki, które poucinałam z roślinek. Ale zamierzam je posadzić razem, więc mam nadzieję, że faktycznie będą takie piękne i gęste... przynajmniej dopóki się nie powyciągają...
Kasiulko Dracenki nie potrzebują, jakiejś wymyślnej opieki. Podlewam je w zimie raz na 5-6 dni, latem raz na 3-4 dni. Wolę podlewać częściej małą ilością wody, niż je zalewać. Czasami spryskuję wodą, żeby nie schły im końcówki liści, ale niestety niezbyt często. Nawożę je jak wszystkie moje roślinki, czyli ... kiedy sobie przypomnę. Stoją nie w bezpośrednio nasłonecznionym miejscu, ale blisko okna. Ogólnie nie jestem zbyt zadowolona z tego, jak się u mnie sprawują. Kiedyś bardzo je lubiłam i kupowałam różne odmiany dracen, ale potem się przekonałam, że nie mam do nich ręki, więc zostawiłam tylko niektóre, a część rozdałam.
Re: Zielone mroofki
Hehe, to nas przerobiłaś z tymi trzykrotkami, każdy myślał, że one tak rosną w kępach Ale ogólnie okazy musiały być ładne, skoro takie "bukiety" Ci z nich wyszły. Trzymam kciuki, żeby Twój zamiar w ich posadzeniu okazał się sukcesem ;)
Fiołki bardzo ładne, a oprócz kwiatów i listki mają wyjątkowo urodziwe, takie ciemne.
Fiołki bardzo ładne, a oprócz kwiatów i listki mają wyjątkowo urodziwe, takie ciemne.
- Ania.S
- 200p
- Posty: 477
- Od: 18 sie 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Zielone mroofki
Kasiu nowości fiołkowe są piękne
Fiołeczki, hoje i reszta, Moja kolekcja fiołków afrykańskich i hoi
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Re: Zielone mroofki
Netzach No tak mi się troszeczkę głupio zrobiło, że wszyscy chwalą to, co nie jest tym na co wygląda Dlatego postarałam się jak najszybciej sprostować. Co do koloru liści fiołków, to - no cóż - po prostu są jeszcze niezakurzone
Aniu Dzięki. Ja dosłownie codziennie oglądam sadzonki z listków od Ciebie i cieszy mnie każdy nowy listeczek
Aniu Dzięki. Ja dosłownie codziennie oglądam sadzonki z listków od Ciebie i cieszy mnie każdy nowy listeczek
- Ania.S
- 200p
- Posty: 477
- Od: 18 sie 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Zielone mroofki
Bardzo się cieszę trafiły w zielone i kochające łapki dlatego tak ładnie rosną
A na zakurzone listki fiołków jest sposób delikatne wymycie pod wodą lejącą się z kranu.
Później delikatnie osuszam ręcznikiem papierowym listki i środek rozetki, dajemy w ciepłe miejsce do całkowitego wyschnięcia
A na zakurzone listki fiołków jest sposób delikatne wymycie pod wodą lejącą się z kranu.
Później delikatnie osuszam ręcznikiem papierowym listki i środek rozetki, dajemy w ciepłe miejsce do całkowitego wyschnięcia
Fiołeczki, hoje i reszta, Moja kolekcja fiołków afrykańskich i hoi
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Re: Zielone mroofki
Aniu Bardzo mnie zaskoczyłaś tą wodą z kranu! Nie zostają po niej ślady na listkach? Ale jesteś dla mnie fiołkowym guru, więc podchodzę do tego z bezgranicznym zaufaniem i spróbuję Skoro Ty traktujesz tak swoją bezcenną kolekcję, to i ja mogę z moimi kilkoma maluchami spróbować
- Ania.S
- 200p
- Posty: 477
- Od: 18 sie 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Zielone mroofki
Kasiu zaglądnij tutaj http://www.youtube.com/watch?v=f26YvWDU ... e=youtu.be
ja troszkę delikatniej obchodzę się z fiołeczkiem niż oni po prostu tak nie zalewam środka rozetki tylko koncentruję się na bocznych liściach.
Ważne jest, żeby później w cieple i bez przeciągów sobie wysechł i wtedy nie pojawią się plamki na liściach
ja troszkę delikatniej obchodzę się z fiołeczkiem niż oni po prostu tak nie zalewam środka rozetki tylko koncentruję się na bocznych liściach.
Ważne jest, żeby później w cieple i bez przeciągów sobie wysechł i wtedy nie pojawią się plamki na liściach
Fiołeczki, hoje i reszta, Moja kolekcja fiołków afrykańskich i hoi
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
- kasiuta74
- 500p
- Posty: 700
- Od: 1 sty 2012, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Zielone mroofki
Witaj Kasiu. Wpadłam z rewizytą.Przejrzałam twój wątek i jestem pod wrażeniem .Cały parapet storczyków(piękna kolekcja) a poza tym trzykrotki,fiołeczki i inne piękności
Będę do ciebie często zaglądać.
Pozdrawiam Kasia
Będę do ciebie często zaglądać.
Pozdrawiam Kasia