Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
WITAM WIECZOROWĄ PORĄ . Moi goście pojechali a my dzisiaj układaliśmy kafelki przy grilu i cały dzień spędziłam na ogrodku . Niestety to nie to co miało być ale na razie dobre i to . Fotki bedą jutro ,gdyż znowu bylo grilowanie i wędzenie . Trzeba korzystać z pogody dopóki dopisuje . Dzisiaj nawet komary nie cięły więc było olala .
TOŚKA nie znasz dnia ani godziny kiedy przyjdę na inspekcję może nawet w tym tygodniu
EMPUZKO witam Cię cieplutko w mojej skromnej oazie . A Shropshire Laad mam dopiero od niedawna a już sie z niej cieszę . Zakwita w oranżu a potem zmienia się na zawstydzoną panienkę . Z tym różem jej do twarzy chociaż oranż bardzo mi się podoba . Otello to też piękna różyczka . Ta mała kapryśnica nie miała ochoty na fotki ,ale i tak jej zrobiłam . Uwielbiała zbierać ślimaki i przynosić do domu, gdyż bardzo kocha zwierzątka
ANIU no nic na to nie poradzę jak nie miała zamiaru mi pozować chociaż przy tak pięknej i pachnącej róży . Biedny Lincoln chyba sie zmartwił
JURKU no cóż dzieci też mają swoje humorki, nie tylko my je mamy
Trochę zaległych fotek też by sie przydało . Róże w najlepsze sobie kwitną i mają mnóstwo pąków ,ale jak przyjdą deszcze to trzeba będzie wszystkie ściąć . One teraz są w siódmym niebie nawet nie przeszkadzają im gołe łodygi
TOŚKA nie znasz dnia ani godziny kiedy przyjdę na inspekcję może nawet w tym tygodniu
EMPUZKO witam Cię cieplutko w mojej skromnej oazie . A Shropshire Laad mam dopiero od niedawna a już sie z niej cieszę . Zakwita w oranżu a potem zmienia się na zawstydzoną panienkę . Z tym różem jej do twarzy chociaż oranż bardzo mi się podoba . Otello to też piękna różyczka . Ta mała kapryśnica nie miała ochoty na fotki ,ale i tak jej zrobiłam . Uwielbiała zbierać ślimaki i przynosić do domu, gdyż bardzo kocha zwierzątka
ANIU no nic na to nie poradzę jak nie miała zamiaru mi pozować chociaż przy tak pięknej i pachnącej róży . Biedny Lincoln chyba sie zmartwił
JURKU no cóż dzieci też mają swoje humorki, nie tylko my je mamy
Trochę zaległych fotek też by sie przydało . Róże w najlepsze sobie kwitną i mają mnóstwo pąków ,ale jak przyjdą deszcze to trzeba będzie wszystkie ściąć . One teraz są w siódmym niebie nawet nie przeszkadzają im gołe łodygi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu a ja wolę jej zawstydzony róż niż oranż zwłaszcza że będzie rosła razem z S. de Dr. Jamain. Czyli to będzie jej pierwsza zima, ciekawe jak sobie poradzi.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Gość uroczy, nawet jeśli lekko naburmuszony A Lincoln przepiękny!
Jak to możliwe, że kwitnie Ci jarzmianka? Moja przekwitła chyba w lipcu ... Czy ona powtarza?
Hibiskus chyba będzie miał bardzo ciemne kwiaty. Będzie boski, jak je rozwinie
Tak patrze na Blue River i wydaje mi sie bardzo podobna do mojej Baltic ... Tylko Baltic jakaś strasznie malutka
Jak to możliwe, że kwitnie Ci jarzmianka? Moja przekwitła chyba w lipcu ... Czy ona powtarza?
Hibiskus chyba będzie miał bardzo ciemne kwiaty. Będzie boski, jak je rozwinie
Tak patrze na Blue River i wydaje mi sie bardzo podobna do mojej Baltic ... Tylko Baltic jakaś strasznie malutka
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Izuś, u mnie Jarzmianka kwitnie bardziej niż za pierwszym razem.Ma więcej kwiatów. Prymulki też pięknie kwitną
Jadziu czekam z utęsknieniem.
Jadziu czekam z utęsknieniem.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu hibuś chyba nie do końca sie rozwija bo gdzieś widziałam na forum że są takie nierozwijające się
jarzmianka śliczna o różach nie wspomnę ,ale gość coś obrażony chociaż ładna dziewczynka
jarzmianka śliczna o różach nie wspomnę ,ale gość coś obrażony chociaż ładna dziewczynka
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Gdzie nie wejrzę to piękna jarzmianka....a moja nie wyrosła...buuuu.
Jadźko ten hibiscus tak ma...nie otwiera się tylko w takiej fazie zastyga. Wiesz szukam tej nn bladawca....czy to ta zapisana jako NN na poprzedniej stronie?....jest śliczna.
I wiesz co Jadźko......chyba moja to też Bicolette. .....to miałabym ją nazwaną
Jadźko ten hibiscus tak ma...nie otwiera się tylko w takiej fazie zastyga. Wiesz szukam tej nn bladawca....czy to ta zapisana jako NN na poprzedniej stronie?....jest śliczna.
I wiesz co Jadźko......chyba moja to też Bicolette. .....to miałabym ją nazwaną
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Z tym hibciem, to niesprawiedliwe. Przecież kwiaty tuż , tuż przed rozkwitnięciem ... czuję niedosyt. Ale listki ma malowniczo piękne
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Hipcio piękny, ciekawe czy w końcu rozwiną się te kwiaty. Jarzmianka wygląda jak koronkowe gwiazdeczki. Ja też nie popracowałam tyle ile bym chciała, bo miałam gości cały weekend
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
IWONKO dopiero gdy w ubiegłym roku zakwitnął u mnie takimi różyczkami myślałam ,ze coś mu jest i zaczęłam czytać na jego temat . Okazuje się ,że te piękne listki są jego ozdobą a nie kwiaty . Dzisiaj też siedzieliśmy w ogródku z synem i synową aż do wieczora .
OLU kwiatki hibcia wyglądają jak małe bordowe różyczki szkoda tylko szkoda ,że sie nie rozwijają
ELUSIA wiem ,że on tak ma bo jest u mnie juz od ubiegłego roku . Elusia to ta różyczka z NN różowa . No widzisz to zaś jedna nazwano
STASIU wiem ,że nie rozwija swoich różyczek a szkoda byłby fajny widok ,ale zawsze coś za coś . Jarzmianka mnie urzekła i muszę kupić wiecej kolorów ,bo jest naprawdę sliczna jak gwiazdeczki na końcach których są powtykane perełki
TOSIA u mnie to samo jest z jarzmianką . 1 kwitnienie było takie sobie ,bo i sadzonka była mała a teraz bardziej sie rozrosła [tak było u mnie ]
IZUŚ ona u mnie powtarzała kwitnienie . To dopiero wiosenny zakup może dlatego powtarza kwitnienie . Blue River podoba mi sie średnio mogę nawet powiedzieć ,że jak w przyszłym roku tak dalej będzie kwitła ,to zamienię ja na nowszy model . Kwiatów nie trzyma długo i są średnio ładne . U hibka to jest mankament ,że nie rozwija tych pięknych różyczek
MAJKA dzisiaj już wygląda nierewelacyjnie ten kwiat . 2 dni ładny oranż a na 3 dzień różowieje . To chyba jest dzisiaj 5 dzień i kwiat beznadzieją nadaje sie do oberwania płatków
to kącik i jego wykonawca
OLU kwiatki hibcia wyglądają jak małe bordowe różyczki szkoda tylko szkoda ,że sie nie rozwijają
ELUSIA wiem ,że on tak ma bo jest u mnie juz od ubiegłego roku . Elusia to ta różyczka z NN różowa . No widzisz to zaś jedna nazwano
STASIU wiem ,że nie rozwija swoich różyczek a szkoda byłby fajny widok ,ale zawsze coś za coś . Jarzmianka mnie urzekła i muszę kupić wiecej kolorów ,bo jest naprawdę sliczna jak gwiazdeczki na końcach których są powtykane perełki
TOSIA u mnie to samo jest z jarzmianką . 1 kwitnienie było takie sobie ,bo i sadzonka była mała a teraz bardziej sie rozrosła [tak było u mnie ]
IZUŚ ona u mnie powtarzała kwitnienie . To dopiero wiosenny zakup może dlatego powtarza kwitnienie . Blue River podoba mi sie średnio mogę nawet powiedzieć ,że jak w przyszłym roku tak dalej będzie kwitła ,to zamienię ja na nowszy model . Kwiatów nie trzyma długo i są średnio ładne . U hibka to jest mankament ,że nie rozwija tych pięknych różyczek
MAJKA dzisiaj już wygląda nierewelacyjnie ten kwiat . 2 dni ładny oranż a na 3 dzień różowieje . To chyba jest dzisiaj 5 dzień i kwiat beznadzieją nadaje sie do oberwania płatków
to kącik i jego wykonawca
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
oj oj ale mam zaległości kącik uroczy ,wykonawca też,szkoda ,ze mam tyle lat co mam bo byłby on ci mój a tak to tylko mogę popatrzeć
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadźko jest naprawdę śliczna..... taki delikatny róź. Zapomniałam powiedzieć, że gość, którego niańczyłaś to prawdziwo szwarnotka z charakterkiem Szykowno dziołszka.
Gratuluję fachowego kącika.
Gratuluję fachowego kącika.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu urokliwy kącik.
Po ścianie puściłabym jeszcze winobluszcz ... byłby czad!
Ukłony dla "majstra"
Po ścianie puściłabym jeszcze winobluszcz ... byłby czad!
Ukłony dla "majstra"
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
AGUŚ winobluszcze mam od Majki już wsadzone prowadzą już swój rozwój, a w kącie będzie pnąca hortusia o ciapkowanych liściach" Mirranda "też ją mam tylko trzeba wkopać . Mam nadzieję ,że w przyszłym roku o tej porze ,ściana będzie zielona a potem w czerwieni
ELUSIA bardzo delikatny róż a do tego mocne płatki no i długo trzyma kwiat jak na razie . To rasowo dziołszka To teraz tylko siadać i grilować .
MARZANKO on już daaaaawno zajęty
ELUSIA bardzo delikatny róż a do tego mocne płatki no i długo trzyma kwiat jak na razie . To rasowo dziołszka To teraz tylko siadać i grilować .
MARZANKO on już daaaaawno zajęty