Papryka do gruntu. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dagmara
200p
200p
Posty: 222
Od: 24 mar 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

;:145 Właśnie o to nieszczęsne F1 mi chodziło ;:145 ;:145
Możesz spać spokojnie i nie martwić się o to F1. Dwa lata temu posiałam nasiona z papryki sklepowej i tak smacznej papryki to jeszcze nie jadłam .
Moja znajoma ogrodniczka mówiła, że często wydłubuje nasiona z tych papryk holenderskich odmian F1 i w następnym roku je sieje. Próbowała wysiewać też nasiona z następnych pokoleń ale niestety plony były zbyt niskie i nieopłacalne ale drugie pokolenie jak najbardziej powtarzało plenność .
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Obecnie pryskam zapobiegawczo miedzianem ogórki i pomidory . Czy mogę prysnąć paprykę (która nie ma jeszcze nawet kwiatków), czy raczej żadne zarazy jej nie grożą?
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6533
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja swoja paprykę opryskałam miedzianem...tak jak pomidory.Podczas wysadzania do gruntu
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4387
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja nigdy nie opryskuję papryki, mówię o uprawie amatorskiej w gruncie, oprócz mszyc nie nie miałam dotąd chorób.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Moje papryki. Kupna rozsada wygląda o wiele gorzej i nie sposób jej dogodzić:
Obrazek

Zaś moja rozsadza w 15L wiadrach wygląda o wiele lepiej:
Obrazek
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

mam kilka papryk pod oknami, ale mam również kilka pod pomidorami. Będzie coś z nich?
Są mniej więcej takie:

Obrazek

To papryka pomidorowa. Robić z nią coś? ;p
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Super papryki macie, moje wyglądają znacznie gorzej.. :roll:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Upiekłeś :roll: ale tak się zdobywa doświadczenie. ;:333 Ale dużo na pewno wyratowanych?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja też co roku coś przypiekę. :wink:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

A ja na pewno przypalę, tylko co roku inne cudo. :wink:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Dagmara pisze:.... Dwa lata temu posiałam nasiona z papryki sklepowej i tak smacznej papryki to jeszcze nie jadłam .
Moja znajoma ogrodniczka mówiła, że często wydłubuje nasiona z tych papryk holenderskich odmian F1 i w następnym roku je sieje. Próbowała wysiewać też nasiona z następnych pokoleń ale niestety plony były zbyt niskie i nieopłacalne ale drugie pokolenie jak najbardziej powtarzało plenność .
W tamtym roku miałam czerwoną i żółtą z nasion wydłubanych z papryki kupionej i były świetne.
W tym roku też mam posadzone następne pokolenie tej papryki :wink: . Ciekawa jestem, czy się sprawdzi :) .
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

ja upiekłem odmianę na której nie bardzo mi zależało. Rokitę. Ale słyszałem wiele o żywotności tej odmiany. Teraz niech to się sprawdzi w praktyce. Być może w cieniu kukurydzy da sobie radę. A raczej kukurydzę ma od strony północnej.
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Czubek się zieleni, ale liście są żółte. Na dolnych liściach występują czarne plamy. Ona jest raczej. Hm... Niedożywiona. Czekam z zasileniem, aż się przyjmie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”