Ogródkowe rozmaitości cz.6
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelciu, jakie Ty masz piękne te róże.
Jak co roku mnie zachwycają i zadziwiają, rosną Ci jak na drożdżach
Jak co roku mnie zachwycają i zadziwiają, rosną Ci jak na drożdżach
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nela trochę zaniedbuje wątek ale trudno się dziwić cały czas haruje w ogrodzie, utrzymać w ryzach tak zagęszczony ogród trzeba ciągle chodzić z sekatorem by wycinać to co już przekwitło.Byłam parę dni temu u niej i u Anki przypadkiem z Grażynką /kogra/ i ta ilość powojników obficie kwitnących mnie powaliła.Też mam tego trochę ale tam to istne cuda, szczególnie powojników.Myślałam sobie że u mnie ładnie rosną powojniki ale nie mam się co porównywać. W dowód tego pokażę Wam kilka zdjęć z jej ogrodu widziane moimi oczyma. Nela powiedziała że jak stoi na tarasie i patrzy na ogród bardzo jej się podoba ale jak już jest w nim to mniej. To jest zrozumiałe bo taras jest wyżej i obejmuje go całym wzrokiem, niestety na poziomie nie ma tej możliwości.
Oto zdjęcia z Neli ogrodu
Nela wśród swojego królestwa
Grażynka Nela Anka
Oto zdjęcia z Neli ogrodu
Nela wśród swojego królestwa
Grażynka Nela Anka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Oniemiałam - toż to się wierzyć nie chce, że taka dżungla pełna kwiatów w naszym klimacie istnieje . No nie, naprawdę czapki z głów
I podziękowania dla Danusi
I podziękowania dla Danusi
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Asiu to dżungla tak piękna, że jest tam jak w bajce.
Brakuje tylko elfów i motyli.
Chociaż kilka przelotnych tam też widziałam.
Brakuje tylko elfów i motyli.
Chociaż kilka przelotnych tam też widziałam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Bajkowo, a ja widzę elfy!!!
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Ojejku ,ale się porobiło...Dzięki Dance w końcu jakieś obrazki z mojego ogrodu...Muszę to nadrobić...Danka dzięki za wklejenie zdjęć ... na fotkach jakby nie mój ogród ,taki jakiś zagęszczony...
Ostatni mój wpis przerwała burza...dosyć długo trwała... Ale już po...także ciąg dalszy...
Ewka deszcz niestety jest niemiłosierny dla płatków różanych...musimy to przetrzymać i czekać na kolejne kwiaty...lato dopiero się zaczęło...
Jadzia Powsin to już tylko wspomnienie... Pytałaś ,o doktorka ..pełna jego nazwa to Souvenir du Docteur Jamain ,i to jedna i ta sama róża...Ona zmienia trochę zabarwienie na początku ,w trakcie i w słońcu pewnie jest trochę jaśniejsza...Moja jest w półcieniu...i dobrze ,bo przynajmniej tak szybko nie przekwita
Małgosia nie dawałam znać o wyjeździe ,bo program był bardzo napięty i szybki powrót ,także czasu nie starczyłoby na dalszą jazdę na północ ...Ale co się odwlecze,to nie uciecze...
Danuś bierz Eyes For You ,ale niestety niezbyt odporna na deszcz...ale wciąż wypuszcza nowe pędy z kwiatami ,to się wyrównuje
Majka u doktorka na pewno kwiaty będą większe po ...przynajmniej dwóch sezonach...Jeden kwiatek to już coś ...jak na pnącą dopiero co wkopaną...
Adrian chcesz olbrzymy... to kup Flammentanz ...ona zajmuje mi prawie pól ogrodu...ale popis kwiatów daje co roku...
Mario czy chodziło Ci o tą zbliżoną wyglądem do maku...?To Eyes For You ,mieszaniec perski,z grupy Hultemia...Taka inna ,szczególnie ładnie wygląda gdy jest sucho i słonecznie...płatki wtedy są białe ,a środek fioletowy...
Ewunia -Rozanka masz rację ,trzeba mieć sporo cierpliwości co do Colette,ale i do prawie wszystkich róż...na takie kwiaty jakie teraz pokazała musiałam czekać z 3 sezony...
Plantier teraz mocno ścięłam zostawiłam tylko grube pędy...z których już wychodziły nowe przyrosty...Za chwile pewnie znowu będzie gęsta ,ale na ten moment zrobiło się trochę luźniej , w kącie gdzie rośnie ,mam jeszcze parę róż...ujrzały więcej słońca...
Ritausma dosyć dobrze rośnie ...na pewno miejsce nie te...jesienią spróbuj przesadzić,dać trochę obornika ...może a nuż będzie jej pasować ...
Izuś cieszę się ,że wpadłaś... nadrobię zaległości ,codziennie robię chyba z setkę zdjęć...(nie adekwatne do arów... )trzeba będzie wybrać z tej masy...
Aniu nie wszystkie takie piękne...Niektóre dopiero będą zaczynać ,przekwitają też ... ,niestety..Od paru dni sukcesywnie obcinam Flammentanz ,mam jej dwie...także parę godzin zajmuje ścinanie olbrzymek...
Dzięki
Danuś dziękuję Ci za takie widzenie moich kwiatów ,jest mi bardzo miło ...
Roboty jest z tym sporo,ale efekt i patrzenie na tę wielobarwną plamę daje mi wiele radości...zresztą co będę mówić ,my wszyscy podobnie myślimy i robimy...
Asiu w tej dżungli trudno przejść,wciąż Cię smagają ,jakieś badylki przy ścieżce.. Ale miałam wybór ,albo parę nasadzeń ,i monotonia...albo wszystkiego po trochu i kolorowy zawrót głowy...wybrałam drugie i ładuję akumulatory na zimne dni...
Grażka motyle to może się pojawia gdy zakwitną budleje... ale coś marnie idą...
Bardzo mi miło...
Ewuś może i ja zobaczę...ale to bez sekatora...
Enfant de France taka w pąku...
a taka po rozwinięciu ,pachnąca...
duet Rhapsody in Blue z Astrą Geshwinda
a tu Mozart
nie pachnie mimo zapewnień HMF...
Powojnik Hagley Hybrid
Mój nowy nabytek ...róża szwedzka odporna do strefy 2b,Irma
i taka po rozwinięciu
Dainty Bess
pierwszy raz zakwitła Bourbonka Charles Lawson,pachnaca i napakowana płatkami
Pierwszy tak oczekiwany kwiat
A to moja prawie staruszka trzyletnia...,i kwitnie mimo tego bardzo skąpo
gdy jeszcze kwitły niebieskie bodziszki
i spojrzenie na Alionushkę
Ostatni mój wpis przerwała burza...dosyć długo trwała... Ale już po...także ciąg dalszy...
Ewka deszcz niestety jest niemiłosierny dla płatków różanych...musimy to przetrzymać i czekać na kolejne kwiaty...lato dopiero się zaczęło...
Jadzia Powsin to już tylko wspomnienie... Pytałaś ,o doktorka ..pełna jego nazwa to Souvenir du Docteur Jamain ,i to jedna i ta sama róża...Ona zmienia trochę zabarwienie na początku ,w trakcie i w słońcu pewnie jest trochę jaśniejsza...Moja jest w półcieniu...i dobrze ,bo przynajmniej tak szybko nie przekwita
Małgosia nie dawałam znać o wyjeździe ,bo program był bardzo napięty i szybki powrót ,także czasu nie starczyłoby na dalszą jazdę na północ ...Ale co się odwlecze,to nie uciecze...
Danuś bierz Eyes For You ,ale niestety niezbyt odporna na deszcz...ale wciąż wypuszcza nowe pędy z kwiatami ,to się wyrównuje
Majka u doktorka na pewno kwiaty będą większe po ...przynajmniej dwóch sezonach...Jeden kwiatek to już coś ...jak na pnącą dopiero co wkopaną...
Adrian chcesz olbrzymy... to kup Flammentanz ...ona zajmuje mi prawie pól ogrodu...ale popis kwiatów daje co roku...
Mario czy chodziło Ci o tą zbliżoną wyglądem do maku...?To Eyes For You ,mieszaniec perski,z grupy Hultemia...Taka inna ,szczególnie ładnie wygląda gdy jest sucho i słonecznie...płatki wtedy są białe ,a środek fioletowy...
Ewunia -Rozanka masz rację ,trzeba mieć sporo cierpliwości co do Colette,ale i do prawie wszystkich róż...na takie kwiaty jakie teraz pokazała musiałam czekać z 3 sezony...
Plantier teraz mocno ścięłam zostawiłam tylko grube pędy...z których już wychodziły nowe przyrosty...Za chwile pewnie znowu będzie gęsta ,ale na ten moment zrobiło się trochę luźniej , w kącie gdzie rośnie ,mam jeszcze parę róż...ujrzały więcej słońca...
Ritausma dosyć dobrze rośnie ...na pewno miejsce nie te...jesienią spróbuj przesadzić,dać trochę obornika ...może a nuż będzie jej pasować ...
Izuś cieszę się ,że wpadłaś... nadrobię zaległości ,codziennie robię chyba z setkę zdjęć...(nie adekwatne do arów... )trzeba będzie wybrać z tej masy...
Aniu nie wszystkie takie piękne...Niektóre dopiero będą zaczynać ,przekwitają też ... ,niestety..Od paru dni sukcesywnie obcinam Flammentanz ,mam jej dwie...także parę godzin zajmuje ścinanie olbrzymek...
Dzięki
Danuś dziękuję Ci za takie widzenie moich kwiatów ,jest mi bardzo miło ...
Roboty jest z tym sporo,ale efekt i patrzenie na tę wielobarwną plamę daje mi wiele radości...zresztą co będę mówić ,my wszyscy podobnie myślimy i robimy...
Asiu w tej dżungli trudno przejść,wciąż Cię smagają ,jakieś badylki przy ścieżce.. Ale miałam wybór ,albo parę nasadzeń ,i monotonia...albo wszystkiego po trochu i kolorowy zawrót głowy...wybrałam drugie i ładuję akumulatory na zimne dni...
Grażka motyle to może się pojawia gdy zakwitną budleje... ale coś marnie idą...
Bardzo mi miło...
Ewuś może i ja zobaczę...ale to bez sekatora...
Enfant de France taka w pąku...
a taka po rozwinięciu ,pachnąca...
duet Rhapsody in Blue z Astrą Geshwinda
a tu Mozart
nie pachnie mimo zapewnień HMF...
Powojnik Hagley Hybrid
Mój nowy nabytek ...róża szwedzka odporna do strefy 2b,Irma
i taka po rozwinięciu
Dainty Bess
pierwszy raz zakwitła Bourbonka Charles Lawson,pachnaca i napakowana płatkami
Pierwszy tak oczekiwany kwiat
A to moja prawie staruszka trzyletnia...,i kwitnie mimo tego bardzo skąpo
gdy jeszcze kwitły niebieskie bodziszki
i spojrzenie na Alionushkę
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Niesamowity ogród Jest w nim co wycinać po przekwitnięciu
U mnie wciąż deszczowo i paskudnie zimno, w ogóle nie przypomina to czerwca. Kiedyś po św. Janie można było się kąpać w jeziorze, w tym roku nikomu to nie przyszłoby do głowy.
U mnie wciąż deszczowo i paskudnie zimno, w ogóle nie przypomina to czerwca. Kiedyś po św. Janie można było się kąpać w jeziorze, w tym roku nikomu to nie przyszłoby do głowy.
- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu, czy Jacqueline du Pre to tegoroczny nabytek?
Nie wiedziałam, że Mozart rośnie taki wysoki
Piękny masz ogród
Nie wiedziałam, że Mozart rośnie taki wysoki
Piękny masz ogród
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu tak jest bardzo oryginalna, potem jak zobaczyłam następne to zdębiałam masz prześliczne te róże. Spodobała mi się też Enfant de France a na końcu powojnik te wiszące chusteczki. Śliczne !
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nela jaka miło pooglądać takie róże Cieszę się, że znalazłaś czas i nas uraczyłaś fotkami.
jejku jaka ona śliczniutka i jeszcze Enfant de France ........... wooooow one, to prawdziwe "wejście smoka"
Siedzę i gapię się w nie.
Mój nowy nabytek ...róża szwedzka odporna do strefy 2b,Irma
jejku jaka ona śliczniutka i jeszcze Enfant de France ........... wooooow one, to prawdziwe "wejście smoka"
Siedzę i gapię się w nie.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu na tym zdjęciu jest marna ale w realu cudowna bo widziałam ją na własne oczy, jestem ciekawa kiedy moja będzie taka ale na razie jest w doniczce bo szukam jej miejsca.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Witam jestem tu pierwszy raz i stwierdzam, ze jest na co popatrzeć Przejrzałam kilka stron i jestem pod wielkim wrażenieniem !!! Wszystko rośnie jak szalone, a przy tym kolory które kocham!!!-niebieski i róż Nelu mam kilka pytań: czy bodziszki na zdjęciach w Twoim ogrodzie to jakieś konkretne odmiany, czy zwykłe bodziszki polne? U mnie na okolicznych łąkach jest masa bodziszków, pare kępek przeniosłam do siebie ale nie kwitną zbyt obficie
2 pytanie dotyczy rózy Flammentanz, zakochałam sie w niej i widze w opisie ze jest dosyc odporna na choroby, czy potwierdzasz opinie sprzedawcy?
2 pytanie dotyczy rózy Flammentanz, zakochałam sie w niej i widze w opisie ze jest dosyc odporna na choroby, czy potwierdzasz opinie sprzedawcy?
Pozdrawiam Ania
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Ło matko, ale fantastyczny gąszcz. Niesamowite kolory.
Pięknie kwitną Ci powojniki.
U mnie jakoś gorzej. Pojedynczymi kwiatkami, ale i tak się cieszę.
Czyli jeśli byście się wybierali to dacie znać?
Pięknie kwitną Ci powojniki.
U mnie jakoś gorzej. Pojedynczymi kwiatkami, ale i tak się cieszę.
Czyli jeśli byście się wybierali to dacie znać?