Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
- termic88
- 500p
- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
No ja właśnie sobie na początku liczyłam, i jakbym chciała po 2 krzaki każdje odmiany to wyszło by mi 160 krzakow! Ale po przemyśleniu pozostawiałam po 2 szt niektórych odmian, a reszta poszła w dobre ręce przyjaciół. I w sumie się cieszę bo też mają przynajmniej coś z tego, a ja się nie męczę z taką ilością.. pare odmian padło przy tych upałach i deszczach. Large Barred Boar, Black Sea Man, Firefox - chyba jeden z późniejszych wysiewów ocalał, Malinowy Retro też sobie słabo radzi, Brad's mam młodą roślinkę w tunelu żeby zdążyła zaowocować. Ale i tak jest tego sporo za dużo, jak każdego roku
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Ooo! Krysiu, witaj w klubie Też wysadziłam 120 krzaków w grunt Plus doniczkowe i balkonowe będzie jakieś 160 Masakra... Wszędzie mam pomidory
Pozdrawiam, Dorota
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Pierwszy raz mam tak dużo pomidoów. Boje się, że sobie z nimi nie poradzę. Chodzę na ogród kilka razy dziennie i zaglądam i ogladam, chyba niedługo zacznę z nimi rozmawiać
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
- termic88
- 500p
- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
To ja bym była już z lekką świadomością że sobie nie dam rady z taką ilością?
W zeszłym roku miałam 120 w gruncie, ale pogoda była dziwna, bo burze wieczorami, no i nie dałam rdy ich opryskać ani ochronić, i miałam liche zbiory bo zaraza się przyplątała. Całe pomidory miały brązowe zasychające łodygi. Aż mi się płakać chciało.. więc w tym roku posadziłam mniej, ale je wezmę pod baczną opiekę, na tyle na ile dam radę!
I Krystyno, podobno jak się z nimi rozmawia to lepiej rosną! Przyjaciółka to praktykuje i już jej małe pomidorki nabierają żółtego koloru!
W zeszłym roku miałam 120 w gruncie, ale pogoda była dziwna, bo burze wieczorami, no i nie dałam rdy ich opryskać ani ochronić, i miałam liche zbiory bo zaraza się przyplątała. Całe pomidory miały brązowe zasychające łodygi. Aż mi się płakać chciało.. więc w tym roku posadziłam mniej, ale je wezmę pod baczną opiekę, na tyle na ile dam radę!
I Krystyno, podobno jak się z nimi rozmawia to lepiej rosną! Przyjaciółka to praktykuje i już jej małe pomidorki nabierają żółtego koloru!
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Opryskiwać i plewić pomaga mi mąż, ale do innych czynności to już jestem tylko ja. Ale na razie nie narzekam, stosuję sie do porad doświadczonych ogrodników i ( odpukać) i jest dobrze.
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Ja dotychczas miałam po kilkanaście krzaków.
W tym roku zwariowałam, wiem. Ale to nieuleczalne
(Doświadczony Ogrodnik mi odradzał uprawę tylu odmian na początku bez doświadczenia i ma 100% rację, ale ja nie potrafię się opamiętać )
W tym roku zwariowałam, wiem. Ale to nieuleczalne
(Doświadczony Ogrodnik mi odradzał uprawę tylu odmian na początku bez doświadczenia i ma 100% rację, ale ja nie potrafię się opamiętać )
Pozdrawiam, Dorota
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Hihihi! Krysiu dziękuję - dodajesz mi otuchy
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
to pierwszy który zmienia kolor
to podgląd moje buszu, już nigdy nie posadzę ta gęsto , nauka na przyszłość
a to odmiana która jest bardzo plena a pomidorki na dolnym gronie są wielkości pomarańczy
ah, zawsze wrzucam duże fotek, bo jestem zwolennikiem fotoforum, jakoś bardziej to do mnie przemawia i zachęca
to podgląd moje buszu, już nigdy nie posadzę ta gęsto , nauka na przyszłość
a to odmiana która jest bardzo plena a pomidorki na dolnym gronie są wielkości pomarańczy
ah, zawsze wrzucam duże fotek, bo jestem zwolennikiem fotoforum, jakoś bardziej to do mnie przemawia i zachęca
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Kiedyś pytałam o ściółkowanie pomidorów. A jak widać działa to bardzo dobrze:) Jak myślisz, czy mogę po tych deszczach (a raczej ulewnych burzach) wyściółkować ziemię wookół pomidorów skoszoną trawą, ale nie suchą? I czy taka ściółka nie jest "siedliskiem" chorób grzybowych ? Większość moich pomidorów jest tak zmasakrowana, że nie chciałabym ich jeszcze tym dobić.termic88 pisze:Hm.. podłoże może nie. Ale ściółkę owszem Na początku posadziłam parę w agrowłókninie a parę przykryłam wysuszoną trawą. I powiem, że ten drugi sposób jest niebo lepszy, po pierwsze bardzo ważne dla mnie, jak podleję to wilgoć utrzymuje się nawet około tygodnia, w sensie, nie ma takiej skorupy jak np na polu, a ja 2-3 razy w tygodniu mogę tylko przyjechać. Pole wygląda tragicznie, więc przyjdzie mi w pt i pn okopać. Poza tym na takiej wyściółce lepiej robić koło nich, swobodnie klękać. Poza tym te w agrowłókninie wyglądały biednie, a te w słomie stawały się coraz ładniejsze, więc cały tunel tak wyścieliłam. ...
Jak patrzę na Wasze pomidory to mi się chce nad moimi. Gratuluję pięknych okazów.
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Co za pomysł ?Hania_wroc pisze:czy mogę po tych deszczach (a raczej ulewnych burzach) wyściółkować ziemię wookół pomidorów skoszoną trawą,
Na trawie siedzą lub siadają różne patogeny niesione prądami powietrza lub pochodzące wprost z gleby na której rósł trawnik. W gnijącej warstwie trawy będą mieć świetna pożywkę. Zwlaszcza Botritis cinerea W ogóle co za pomysł ze ściólkowaniem nawet słomą pomidorów.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Właśnie dlatego pytam. Nie chcę popełnić błędów.
Jak widzisz potwierdziłeś moje obawy o rewelacyjne siedlsko dla wszystkiego co niekorzystne.
Jak widzisz potwierdziłeś moje obawy o rewelacyjne siedlsko dla wszystkiego co niekorzystne.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Czy ktoś wie jaki to pomidor który nazywany jest pomidorem z żuromina? kupiłam takiego ostetnio, bardzo smaczny. Chciałabym za rok u siebie mieć.