Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Co prawda u mnie nie muszę wzruszać ziemi wokół pomidorów ale zastosowanie czarnej agro to pewna hodowla zwierząt futerkowych i raj dla turkuci.
dorkasz1
500p
500p
Posty: 507
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

U mnie ziemia bardzo przepuszczalna i włóknina jednak zatrzymuje trochę wilgoci, nie mówiąc o chwaściorach.
Miałam dwa lata temu w szklarni i była to duża ulga w walce z chwastami. Szczególnie odczułam to następnego roku na wiosnę, bardzo było czysto, a w ubiegłym roku nie dałam i teraz mam inwazję gwiazdnicy. Jak tylko wyrwę rzodkiewkę, kładę włókninę. Turkuci nie mam, a nie zauważyłam żebym na grządce z włókniną miała więcej nornic niż zwykle.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7855
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wykładam czarną, grubą włókniną międzyrzędzia w pomidorach, (w ogórkach także - ale szersze pasy). Włókninę o szer.3.20, (długość- tak jak grządka czyli około 5 m, rozstaw rzędów około 70 cm) tnę na pasy (+-) po około 60 cm. Pozostaje wolny pas w rządku, w którym rosną pomidory, ale to już mały pikuś przy plewieniu. Ogromnie ułatwia mi plewienie, ziemia pod włókniną miękka, pulchna, lekko wilgotna, turkuci nie mam, nornice- emigrantki buszują raczej pod koniec lata na grządce z marchewką. Jedyne stworzenia, które tam znalazłam to zakopane po "uszy"- tylko grzbiety było widać, dwie ropuchy. Spały sobie w najlepsze i wcale im nie przeszkadzało, że ja po tych pasach chodzę.
Pozdrawiam! Gienia.
aniagraff
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 maja 2011, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam, w sobotę wprowadziłam się do foliaka, po odpowiednim hartowaniu oczywiście, pH niby ok, temperatura w dzień max do 23 w nocy do 5 dochodzi.
Rozsady niby zdrowe i ładne był ale teraz zmieniają kolor, tj bledną i zawijają się liście, łodyżki kolor fioletowy...
To mój trzeci sezon foliowy, przedtem nie było takich oznak na tak wczesnym etapie.

Proszę i pomoc fachowców czy to przelanie czy braki w nawożeniu, ( co drugie podlewanie dostawały Magiczną siłę w zalecanej dawce przez producenta jako dojrzałe rozsady)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam,

mam pytanie czy zwijanie górnych listków to oznaka przekarmienia?

Ogólnie ten pomidorek rośnie w ziemi z biedronki, przesadzony ok. tygodnia temu..
Dziś tak zareagował, podejrzewam iż dobrał się do nawozów z ziemi z biedronki..

Wcześniej zauważyłem przy przesadzaniu że jrst mało wymagającym i nie dostaje wcale nawozu tylko czysta woda, ziemia wilgotna przez wiaderko widać że korzonki rosną i są przy ściankach wiaderek..

Zauważyłem to wcześniej ale nigdy tak nie reagował..

Zdjęcia:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tu cały krzak
Obrazek
anka26
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 27 cze 2010, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

aniagraff

Kod: Zaznacz cały

w nocy do 5 dochodzi.
niska temperatura w nocy sadzonka nie ukorzeniona i taka reakcja rośliny.
aby diametralnie pomóc pomidorkom należy opryskać je nawozem wieloskładnikowym a po tygodniu jak sie ukorzenią podlać nawozem wieloskładnikowym + saletra amonowa
Pabblo_Pl twoje pomidorki są najedzone do syta teraz muszą to przetrawić
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Tak, myślałem..

Ok nie obrywam im wilków niech rosną na żywioł..

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Bez obrywania pędów bocznych, to posadź pomidory co 1 metr, bo tak mocno się rozrosną.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

aniograff

Jakie to odmiany pomidorów ?
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

ekopom pisze:Bez obrywania pędów bocznych, to posadź pomidory co 1 metr, bo tak mocno się rozrosną.

To do mnie?

Jeśli tak to on rośnie w pojemniku..

Jakiś słodki N/N od Loginala i ma bardzo małe potrzeby ziemia z biedronki mu zaszkodziła ;d

Jak już zje to ogłowie wilki po pierwszym gronie..
aniagraff
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 maja 2011, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Odmiany mam różne, na zdjęciu widać malinowego faworyta i Bawole Serce. Pokusiłam się jeszcze o Ikarusa i parę innych z nasionek z poprzednich lat

Jednak wszystkie wyglądają podobnie blado...

Jutro je "zaatakuję" florovitem, nie chciałabym stracić ich na starcie ...

Pozdrawiam wszystkich wieczorową porą :wit
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Pabblo_Pl. Amatorsko można się pobawić, ale pędy boczne bez podwiązania później z owocami mogą się obrywać, a także opóźni się dojrzewanie przy nieznacznym zwiększonym plonie całkowitym.
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

aniagraff gdybym zobaczył podobne objawy z swoim akwarium stawiałbym na brak potasu.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”