Mój storczykowy kącik :) cz.II
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Ja na razie przystopuje do akwarium tylko muszę je najpierw zdobyć,a nie uśmiecha mi się kupować w zoologicznym za straszną sumę
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
kamikami26 pisze:Ja na razie przystopuje do akwarium tylko muszę je najpierw zdobyć,a nie uśmiecha mi się kupować w zoologicznym za straszną sumę
Zapytaj się o wycenę u szklarza.
Ja swoje jedno miałam u szklarza, a drugie dostałam.
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kami, to wcale nie jest taka droga rzecz. Zależy jakie chcesz duże ale za takie 10 l. zapłacisz najwyżej ze 20 zł. Chyba, że chcesz jakieś większe, no to już są koszty .
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Myślę,że takie z 50l i oświetlenie do tego
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
To całkiem spore Kami . Wejdzie Ci tam trochę zieleniny...Będziesz je wysadzać do podłoża luźno rozłożonego czy zostawisz w doniczkach i będziesz maskować podłożem ?
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1331
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kama co do kupowania akwarium przez allegro sama zakupiłam tam dość duże akwarium i było wszystko ok ale oczywiście wybór należy do Ciebie Szykuje się ładny storczykowy zbiornik trzymam kciuki za plany (przepraszam Ania że, u Ciebie )
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu, jestem u Ciebie z lekkim opóźnieniem, mimo wszystko nie mogłam się powstrzymać, żeby nie pozachwycać się Twoją kolekcją storczyków!! Masz bardzo zadbane roślinki, a na dodatek pięknie się prezentują w Twoim pokoju! Widok będzie jeszcze lepszy, jak zaczną kwitnąć Wiesz, ile będziesz musiała czekać na kwitnienie tych najmniejszych vand?
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Marto dziękuję pięknie za wizytę, choć niewiele się u mnie dzieje czy są one zadbane? sama nie wiem.. niektóre mają brzydki osad po twardej wodzie, innym poparzyłam listki no ale są ze mną i jakoś to znoszą
Nie mam bladego pojęcia, kiedy najmniejsze vandy będą zdolne do kwitnienia.. Z tego co wiem to keiki a nie siewki, więc może nieco szybciej ale pewnie jakieś dobre 5 lat poczekam jak nie lepiej Prawdę mówiąc nie pokładałam w nich nadziei bo to był mój pierwszy kontakt z vandowatymi, później straciły kilka litstków i nie wykazywały żadnej aktywności. Do tej pory mam przeczucie, że prędzej je uśmiercę niż kiedykolwiek doczekam kwitnienia, no ale nic nie tracę próbując Tym bardziej, że chyba powoli przyzwyczaiły się do moich warunków. Jedna z nich wypuszcza nowego listka i dwa nowe korzonki, a widać jeszcze jedno wybrzuszenie, więc chyba będą trzy, a druga zaczęła przedłużać 4 z kilku co bardzo mnie cieszy, bo były takie króciutkie, że nawet nie mogłam jej dobrze napoić. No i u niej tez odkryłam nowy listek Więc może się zdziwię za te 5-7 lat
Nie mam bladego pojęcia, kiedy najmniejsze vandy będą zdolne do kwitnienia.. Z tego co wiem to keiki a nie siewki, więc może nieco szybciej ale pewnie jakieś dobre 5 lat poczekam jak nie lepiej Prawdę mówiąc nie pokładałam w nich nadziei bo to był mój pierwszy kontakt z vandowatymi, później straciły kilka litstków i nie wykazywały żadnej aktywności. Do tej pory mam przeczucie, że prędzej je uśmiercę niż kiedykolwiek doczekam kwitnienia, no ale nic nie tracę próbując Tym bardziej, że chyba powoli przyzwyczaiły się do moich warunków. Jedna z nich wypuszcza nowego listka i dwa nowe korzonki, a widać jeszcze jedno wybrzuszenie, więc chyba będą trzy, a druga zaczęła przedłużać 4 z kilku co bardzo mnie cieszy, bo były takie króciutkie, że nawet nie mogłam jej dobrze napoić. No i u niej tez odkryłam nowy listek Więc może się zdziwię za te 5-7 lat
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu, to Ty dzieci zdążysz odchować nim doczekasz się kwiatów na tych Vandziach . Tak czy siak wyobraź sobie jaka to musi być frajda, doczekać kwiatów na Vandzie wyhodowanej od maluszka .
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
hahaha.. Ania żebym się czasem jeszcze wnuków nie dochowała do tego czasu ale frajda z takiego kwitnienia musi być niesamowita, nawet nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kurcze Ania, tak źle chyba nie będzie, żeby ze 20 lat czekać na kwitnienie (tak sobie w uproszczeniu wyliczyłam) .
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
hehehee... Jeśli za 20 lat mam zostać babcią, to pasowałoby podkasać rękawy i wziąć się do roboty Ale skoro po pół roku u mnie doczekałam się dopiero jakiejś aktywności z ich strony to chyba szybko się kwiatów faktycznie nie doczekam chodź z drugiej strony vandy się długo aklimatyzują, więc może najgorsze już za mną i teraz jakoś to pójdzie żwawo