Ogródek Robaczka cz.12
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu, podziwiam Cię za zapał i taką ilość wykonanej pracy . Planujesz jakieś zmiany w ogrodzie w tym sezonie, czy tylko będziesz dbać o to, co już powstało? Ja wciąż nie mogę poprzestać na tym, co jest i wciąż rozmyślam, planuję, zmieniam. Czy to się kiedyś skończy?
Nie mogę się doczekać Twoich łanów sasanek i tulipanów ...
Nie mogę się doczekać Twoich łanów sasanek i tulipanów ...
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Oczywiście nasza!
Ale ważna bo nasza! Bo jest i pisze, i krzepi, i cieszy, i się dzieli... tak to jest. I dlatego ważna bo jak by Jej nie było to by bolało...
Baś
Ale ważna bo nasza! Bo jest i pisze, i krzepi, i cieszy, i się dzieli... tak to jest. I dlatego ważna bo jak by Jej nie było to by bolało...
Baś
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Ewa, zdrowie najważniejsze Wiosna zapowiada się fantastycznie długa w tym roku, zdążysz ze wszystkim
Lulka, urlop już wyparował Jutro wracam do kieratu. Tymczasem próbuję rozczytać projekt Twojego ogrodu
Majutkowa, masz ścieżkę do altanki! W dodatku z TĄ różą Nie przepadam również na zestawieniem róż czerwonych z różowymi, miałam podobny problem i wszystkie czerwone wkitrałam w jedno miejsce. Jeszcze nie wiem jak to zagra, w tym sezonie się okaże. Rozdzielenie cisem to świetny pomysł, zneutralizuje ewentualny zgrzyt w kolorach.A tak w ogóle, to chciałabym zobaczyć Twój ogród, zapowiada się wspaniale! Zwłaszcza, że usunęłaś wszystkie potencjalne zgrzyty, podziwiam U mnie jeszcze w paru miejscach muszę przeprowadzić korekty, ale to wymaga przemyśleń w sezonie. Może mi coś podpowiesz? Zapraszam
Ilonko, po pracy wyrywam odreagować do ogrodu, ale z robotą to ma niewiele wspólnego?za mało czasu. Ale dzień coraz dłuższy, będzie lepiej Ty nie wybierasz się na Gardenię?
Oprysk promanalem zrobiłam jakieś 2 tygodnie temu. Miedzian wkrótce, jak zbiorę różane liście z rabat, a przynajmniej większość. Kolejne opryski w maju, choć biosept można stosować cały sezon. Pozdrawiam serdecznie!
Basiu, dobrze wiedzieć, że jest wśród nas fachowiec Czy planujesz otworzyć wątek? Masz takie lekkie pióro i zapewne wiele do powiedzenia w temacie roślin, to byłaby fantastyczna lektura! Zachęcam serdecznie!
PS. Faktycznie, forumowy ekshibicjonizm czasem wykracza poza wrażenia i prace ogrodowe, ale przebywając tu codziennie..trudno tego uniknąć?z resztą, wiele wirtualnych przyjaźni, przekułam w te realne, więc chyba warto
PPS. Doktorat już jeden napisałam, kolejnego nie przewiduję póki co, ale w razie czego, zgłoszę się do promotora z Torfowiska
Pozdrawiam serdecznie Baś ze straganu
Lulka, urlop już wyparował Jutro wracam do kieratu. Tymczasem próbuję rozczytać projekt Twojego ogrodu
Majutkowa, masz ścieżkę do altanki! W dodatku z TĄ różą Nie przepadam również na zestawieniem róż czerwonych z różowymi, miałam podobny problem i wszystkie czerwone wkitrałam w jedno miejsce. Jeszcze nie wiem jak to zagra, w tym sezonie się okaże. Rozdzielenie cisem to świetny pomysł, zneutralizuje ewentualny zgrzyt w kolorach.A tak w ogóle, to chciałabym zobaczyć Twój ogród, zapowiada się wspaniale! Zwłaszcza, że usunęłaś wszystkie potencjalne zgrzyty, podziwiam U mnie jeszcze w paru miejscach muszę przeprowadzić korekty, ale to wymaga przemyśleń w sezonie. Może mi coś podpowiesz? Zapraszam
Ilonko, po pracy wyrywam odreagować do ogrodu, ale z robotą to ma niewiele wspólnego?za mało czasu. Ale dzień coraz dłuższy, będzie lepiej Ty nie wybierasz się na Gardenię?
Oprysk promanalem zrobiłam jakieś 2 tygodnie temu. Miedzian wkrótce, jak zbiorę różane liście z rabat, a przynajmniej większość. Kolejne opryski w maju, choć biosept można stosować cały sezon. Pozdrawiam serdecznie!
Basiu, dobrze wiedzieć, że jest wśród nas fachowiec Czy planujesz otworzyć wątek? Masz takie lekkie pióro i zapewne wiele do powiedzenia w temacie roślin, to byłaby fantastyczna lektura! Zachęcam serdecznie!
PS. Faktycznie, forumowy ekshibicjonizm czasem wykracza poza wrażenia i prace ogrodowe, ale przebywając tu codziennie..trudno tego uniknąć?z resztą, wiele wirtualnych przyjaźni, przekułam w te realne, więc chyba warto
PPS. Doktorat już jeden napisałam, kolejnego nie przewiduję póki co, ale w razie czego, zgłoszę się do promotora z Torfowiska
Pozdrawiam serdecznie Baś ze straganu
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Agnieszko, witaj! Jak miło, że jesteś?zwłaszcza, że ja mam okrutne zaległości u Ciebie, postaram się nadrobić wieczorami, ale ostatnio doba mi się skurczyła niemiłosiernie Ech..wiosna. Wspaniała wiosenka. Wioseniunia.
Dziękuję za odwiedziny i serdeczność! Przesyłam słonko i uściski
Constancjo, co za czujność hahaha, dzięki, wzajemnie Zwłaszcza za elfa
Monia, czytam na bieżąco o Twoich planach, o powstających rabatach, setkach cisów, bukszpanów, kolejnych różach. Kobieto, jesteś szalona W pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście Nie wiem jakim cudem ogarniasz swój ogromny ogród i skąd bierzesz energię na jeszcze, ale szczerze podziwiam! Jeśli to, co bierzesz jest na receptę, to daj cynk
Ja zasadniczo planuję w tym sezonie TYLKO dbać o to, co jest Nie wykluczam jednak drobnych zmian, bo z ogrodowego ADHD nie łatwo się wyleczyć Poza tym leżaczek, książki, winko i laba na tarasie
Basiu, żarty żartami, ale bez Was nie byłoby tego wątku, zwierzeń ani ogrodu w takim kształcie. Dzięki, że jesteście
Dziękuję za odwiedziny i serdeczność! Przesyłam słonko i uściski
Constancjo, co za czujność hahaha, dzięki, wzajemnie Zwłaszcza za elfa
Monia, czytam na bieżąco o Twoich planach, o powstających rabatach, setkach cisów, bukszpanów, kolejnych różach. Kobieto, jesteś szalona W pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście Nie wiem jakim cudem ogarniasz swój ogromny ogród i skąd bierzesz energię na jeszcze, ale szczerze podziwiam! Jeśli to, co bierzesz jest na receptę, to daj cynk
Ja zasadniczo planuję w tym sezonie TYLKO dbać o to, co jest Nie wykluczam jednak drobnych zmian, bo z ogrodowego ADHD nie łatwo się wyleczyć Poza tym leżaczek, książki, winko i laba na tarasie
Basiu, żarty żartami, ale bez Was nie byłoby tego wątku, zwierzeń ani ogrodu w takim kształcie. Dzięki, że jesteście
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu, udało się zrobić odczyt planu ? Jak pierwszy dzień w pracy? Ja po urlopie w sumie idę chętnie, z nowymi pomysłami i pełna energii. O ogrodzie nie wspomnę, bo to kwestia zżerania...dzień po dniu niecierpliwość mnie podjada, nie mogę się doczekać pierwszych prac .
Zmiany donicowe w tym roku też będą? Mnie kusi aby machnąć wszystko na biało z lekkim postarzeniem, ale nie wiem czy to dobry pomysł.
Zmiany donicowe w tym roku też będą? Mnie kusi aby machnąć wszystko na biało z lekkim postarzeniem, ale nie wiem czy to dobry pomysł.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Robaczka cz.12
I ja zaczynam odczuwać skutki kurczącej się dobry, czyżby to oznaki nadchodzącego w pełni sezonu?
albo oznaka że my zaczynamy wolniej działać?
Wiosna rządzi się swoimi prawami i ten stan ducha
Kolejny piękny, słoneczny dzień na Śląsku żałuję że doba jeszcze krótka i w tygodniu muszę zapomnieć o ogrodowych pracach...skrzętnie notuję na kartce weekendowe prace
Uściski i
albo oznaka że my zaczynamy wolniej działać?
Wiosna rządzi się swoimi prawami i ten stan ducha
Kolejny piękny, słoneczny dzień na Śląsku żałuję że doba jeszcze krótka i w tygodniu muszę zapomnieć o ogrodowych pracach...skrzętnie notuję na kartce weekendowe prace
Uściski i
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3378
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu ,Ty jak dobra wróżka ....constancja pisze:- uwaga! wyrwane z kontekstu......jak ważną jesteś osobą!
Kasia wcale nie jest ważna. Kasia jest zwyczajnie NASZA, tak równa babka, czasem Czarownica, czasem Elfik. Bo my kofamy Kaśkę i jej ogród.
czynisz cuda na ziemi
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu dziękuję za informację o wisterii ale wybacz głupie pytanie
nad 2-3 pąkiem od ziemi?Pod koniec lutego należy przyciąć pędy nad 2-3 pąkiem. Wtedy roślinka kumuluje energię na rozwój właściwych pąków kwiatowych.
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiek, jeszcze część moich iglaków się uchowa. Wiesz, ciacham tylko minimum konieczne
Z tej Alexandriny to ślicznotka. Parę razy nawet się nad nią zastanawiałam. A Ty zamierzasz ją posadzić do donicy, czy na rabacie? Jeśli na rabacie, to w jakim towarzystwie?
Miłego dnia
Z tej Alexandriny to ślicznotka. Parę razy nawet się nad nią zastanawiałam. A Ty zamierzasz ją posadzić do donicy, czy na rabacie? Jeśli na rabacie, to w jakim towarzystwie?
Miłego dnia
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu myślę, że skoro w Twojej okolicy już jest tak wiosennie, to możesz zacząć modelować swoją jodełkę.
Jak zacznie wypuszczać młode przyrosty, to już z przyciętych gałązek i będzie się dobrze zagęszczać.
Czytałam, że już tniesz róże. U nas jeszcze tak dobrze nie ma i z cięciem róż muszę poczekać.
Ale taką ilość mieć do cięcia i uporządkowania, to Ci nie zazdroszczę.
Za to jakie efekty wizualne i zapachowe będą latem
Pewnie weekend spędzisz na targach Gardeny ?
Miłego dnia
Jak zacznie wypuszczać młode przyrosty, to już z przyciętych gałązek i będzie się dobrze zagęszczać.
Czytałam, że już tniesz róże. U nas jeszcze tak dobrze nie ma i z cięciem róż muszę poczekać.
Ale taką ilość mieć do cięcia i uporządkowania, to Ci nie zazdroszczę.
Za to jakie efekty wizualne i zapachowe będą latem
Pewnie weekend spędzisz na targach Gardeny ?
Miłego dnia
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Jakoś Kasiu nie jestem w stanie uwierzyć, że w tym sezonie zajmiesz się wyłącznie pielęgnacją ogrodu bez radykalnych zmian + wino, leżaczek itp. za dużo energii w Tobie dziewczyno
Proszę rób dużo zdjęć na Gardenii, ja niestety nie będę mogła (pochwalę się a co - rodzina mi się powiększyła) i w tym sezonie to ja mogę napisać, że skupię się na pielęgnacji (a raczej utrzymaniu przy życiu) swojego ogrodu....
Też jestem ciekawa czy można najpierw użyć Promanalu (mam jeszcze z ubiegłego roku) a potem miedzianu (muszę wysłać męża po zakup) i czy jest sens pryskać Promanalem róże.
Proszę rób dużo zdjęć na Gardenii, ja niestety nie będę mogła (pochwalę się a co - rodzina mi się powiększyła) i w tym sezonie to ja mogę napisać, że skupię się na pielęgnacji (a raczej utrzymaniu przy życiu) swojego ogrodu....
Też jestem ciekawa czy można najpierw użyć Promanalu (mam jeszcze z ubiegłego roku) a potem miedzianu (muszę wysłać męża po zakup) i czy jest sens pryskać Promanalem róże.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu jak tam postępy w pracy ?
Padam dziś na twarz ale musiałam zajrzeć do Ciebie.
Czekam na aktualne fotki z ogródka.
A jak tam przygotowania do zmian w ogródku ?
Oczko już dojrzało do realizacji ?
Martwię się o swoje lobelie bo jakoś mi nie idą, chyba nie mam ręki do takich mikrusów.
Padam dziś na twarz ale musiałam zajrzeć do Ciebie.
Czekam na aktualne fotki z ogródka.
A jak tam przygotowania do zmian w ogródku ?
Oczko już dojrzało do realizacji ?
Martwię się o swoje lobelie bo jakoś mi nie idą, chyba nie mam ręki do takich mikrusów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Muszę przystąpić kolejnego cięcia, glicynia do poprawki, obcięłam ją zbyt wysoko. Dobrze Kasiu, że zasady jej cięcia wyłożyłaś "łopatologicznie"