Ogród Przemka
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Ulka dużo prawdy w twoich słowach ale nie zawsze wychodzi tak jak się chce. W sezonie różnie bywa . A w zimowe wieczory fajnie powspominać i pocieszyć oczy tym co było. Dlatego trzeba zwrócić większą uwagę na większą ilość fotek w różnym czasie. A jest na czym oko zawiesić. Wczoraj wysadziłem canny do doniczek na wcześniejsze podpędzenie i posadziłem pierwszą partie bulw begonii. Zamierzam się również do wysiania pierwszy raz ostnicy które dostałem od koleżanki Soni ( cymes 2704). Myślę ,że to już chyba czas. Martwię się trochę o kondycję klona Acer palmatum Dissectum Garnet. Po dwóch latach przechowywania w doniczce w chłodnym garażu postanowiłem wkopać go w ubiegłoroczną wiosnę do gruntu. Na zimę osłoniłem go cieniówką i dziś widzę że nie które łodygi mają dziwny szary kolor tak jak by podmarzł. Może ktoś cos wie o ich uprawie i mrozoodporności? Czyżby te kilku dniowe zimne wiatry go przymarzły? Jestem trochę podłamany bo dość sporo mnie kosztował. A miał być najodporniejszy. A może on tak ciemnieje na zimę sam nie wiem. Okaże się niebawem.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Przemka
Dziś się wpisuję w końcu.
Przemku gratuluję pięknego zadbanego ogrodu z różnorodnymi roślinami.
Masz tak kolorowo a o tej porze roku to jest tak bardzo potrzebne.
Jestem pod szczególnym wrażeniem dalii i wydaje mi się, że wszędzie je widzę bo po prostu zaczynam w tym roku z nimi i mam nadzieję, że moje będą choć w połowie takie piękne jak Twoje i innych forumowiczów.
Przemku gratuluję pięknego zadbanego ogrodu z różnorodnymi roślinami.
Masz tak kolorowo a o tej porze roku to jest tak bardzo potrzebne.
Jestem pod szczególnym wrażeniem dalii i wydaje mi się, że wszędzie je widzę bo po prostu zaczynam w tym roku z nimi i mam nadzieję, że moje będą choć w połowie takie piękne jak Twoje i innych forumowiczów.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ogród Przemka
Przemku,wpadłam do Ciebie z rewizytą . Łanu.. ale masz olbrzymią kolekcję Dalii a jaka różnorodność roślin
Przemku, wpadła mi w oko Bugenwilla jak to nie jest tajemnica ,to jak ty ją przechowujesz zimą będzie to mój
następny zakup doniczkowy, bardzo mi sie podobają a jak jeszcze kilka kolorków rośnie obok siebie, to zapiera dech z wrażenia .
Widziałam altanę oplecioną białą, różową, czerwoną, pomarańczową Bugenwillą i między nimi była wpleciona glicynia o niebieskich kwiatach, porostu bajka.
Przemku, wpadła mi w oko Bugenwilla jak to nie jest tajemnica ,to jak ty ją przechowujesz zimą będzie to mój
następny zakup doniczkowy, bardzo mi sie podobają a jak jeszcze kilka kolorków rośnie obok siebie, to zapiera dech z wrażenia .
Widziałam altanę oplecioną białą, różową, czerwoną, pomarańczową Bugenwillą i między nimi była wpleciona glicynia o niebieskich kwiatach, porostu bajka.
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Witam Nowych gości w moich skromnych progach
Elzbietko faktycznie o tej porze roku kolory bardzo potrzebne. Nie wiem dlaczego ciągle mamy szarugi. Czyżby te modne teraz smogi??Pamiętam że w styczniu to coraz to bardziej słoneczko świeciło . Albo jak mroziło to tez pogoda była. Teraz to się wszystko pokićkało. Wiosna zima latem jesień a jesienią upały. Co do dali to nie liczyłem odmian ale z 80 będzie . Nie których po dwa lub trzy krzaki z odmiany. Lubię mieć ulubiona odmianę w dwóch sztukach bo różnie to może być. cos padnie albo zachoruje i zgnije. Potem ciężko pozyskać jeszcze raz. Najbardziej cieszę się że mogę cię zarazić tymi kwiatami. naprawdę warto je mieć po mimo dodatkowych prac. Życzę Ci pięknej kolekcji i wierzę że taką będziesz mieć
Wando (mimoza55) zajrzałem i ja wczoraj do Ciebie. do tych twoich dorodnych azali i pięknych róż. Co do bugenwilli napisałem troszkę kilka postów wyżej. Mogę w skrócie coś napisać jak ja z nimi postępuję. Bugenwille lubią rosnąć w ciaśniejszych doniczkach wówczas nie idzie w korzeń tylko w zielone. Zasilam nawozem płynnym do kwitnących raz góra dwa razy w sezonie. Można częściej ale ja przy takiej ilości roślin poszedłbym z torbami za samo nawożenie. Wystawiam na powietrze po zimnej Zośce( po 15 maja). Wcześniej możesz ją hartować wystawiając na kilka godzin . Oczywiście jeśli nie ma zimnicy strasznej. Po zahartowaniu ustawiam od ściany południowej gdzie ma sporo światła i ciepła. W upalne dni pilnuję podlewania. Wiosną jeśli pędy są wybujałe zbyt mocno można przyciąć wtedy ładnie się zagęści. Zimą podlewam bardzo oszczędnie tylko żeby ziemia była lekko wilgotna. Wszystko zależy od miejsca zimowania u mnie jest chłodno i w miarę wilgotno więc podlewam rzadko. Oczywiście po wniesieniu bugenwilli do mieszkania( zimowiska) roślina zrzuca częściowo lub całkowicie liście i reszki kwiatów. To normalne zjawisko .Najodporniejsza odmiana bugenwilli jak pisałem wcześniej to ta fioletowa. Im odmiana szlachetniejsza tym bardziej wrażliwa . Te wrażliwsze potrzebują światła w zimie( różowa, żółta , pomarańczowa biała i o listkach wariegata. I to chyba wszystko. ja swoje mam też trzeci sezon będzie jak na razie rosną i kwitną. Najwcześniej zawsze fioletowa i żółta. Taka altana z tymi roślinami było by jak marzenie niestety bugenwille trzeba chować na zimę a glicynię tylko opatulić w pierwszych latach i chronić korzenie. można by było się pobawić. Wando taka bajkę można zrobić u siebie tylko trzeba się trochę namęczyć. Super że wpadłaś do mnie i do usłyszenia
--
Elzbietko faktycznie o tej porze roku kolory bardzo potrzebne. Nie wiem dlaczego ciągle mamy szarugi. Czyżby te modne teraz smogi??Pamiętam że w styczniu to coraz to bardziej słoneczko świeciło . Albo jak mroziło to tez pogoda była. Teraz to się wszystko pokićkało. Wiosna zima latem jesień a jesienią upały. Co do dali to nie liczyłem odmian ale z 80 będzie . Nie których po dwa lub trzy krzaki z odmiany. Lubię mieć ulubiona odmianę w dwóch sztukach bo różnie to może być. cos padnie albo zachoruje i zgnije. Potem ciężko pozyskać jeszcze raz. Najbardziej cieszę się że mogę cię zarazić tymi kwiatami. naprawdę warto je mieć po mimo dodatkowych prac. Życzę Ci pięknej kolekcji i wierzę że taką będziesz mieć
Wando (mimoza55) zajrzałem i ja wczoraj do Ciebie. do tych twoich dorodnych azali i pięknych róż. Co do bugenwilli napisałem troszkę kilka postów wyżej. Mogę w skrócie coś napisać jak ja z nimi postępuję. Bugenwille lubią rosnąć w ciaśniejszych doniczkach wówczas nie idzie w korzeń tylko w zielone. Zasilam nawozem płynnym do kwitnących raz góra dwa razy w sezonie. Można częściej ale ja przy takiej ilości roślin poszedłbym z torbami za samo nawożenie. Wystawiam na powietrze po zimnej Zośce( po 15 maja). Wcześniej możesz ją hartować wystawiając na kilka godzin . Oczywiście jeśli nie ma zimnicy strasznej. Po zahartowaniu ustawiam od ściany południowej gdzie ma sporo światła i ciepła. W upalne dni pilnuję podlewania. Wiosną jeśli pędy są wybujałe zbyt mocno można przyciąć wtedy ładnie się zagęści. Zimą podlewam bardzo oszczędnie tylko żeby ziemia była lekko wilgotna. Wszystko zależy od miejsca zimowania u mnie jest chłodno i w miarę wilgotno więc podlewam rzadko. Oczywiście po wniesieniu bugenwilli do mieszkania( zimowiska) roślina zrzuca częściowo lub całkowicie liście i reszki kwiatów. To normalne zjawisko .Najodporniejsza odmiana bugenwilli jak pisałem wcześniej to ta fioletowa. Im odmiana szlachetniejsza tym bardziej wrażliwa . Te wrażliwsze potrzebują światła w zimie( różowa, żółta , pomarańczowa biała i o listkach wariegata. I to chyba wszystko. ja swoje mam też trzeci sezon będzie jak na razie rosną i kwitną. Najwcześniej zawsze fioletowa i żółta. Taka altana z tymi roślinami było by jak marzenie niestety bugenwille trzeba chować na zimę a glicynię tylko opatulić w pierwszych latach i chronić korzenie. można by było się pobawić. Wando taka bajkę można zrobić u siebie tylko trzeba się trochę namęczyć. Super że wpadłaś do mnie i do usłyszenia
--
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Przemka
Przemku ja zaczynam po jednej sztuce z odmiany...bo od czegoś trzeba zacząć.
Zarazić tymi kwiatami to już się zaraziłam dawno temu kiedy u nas na zegrodce rosły. Teraz moja kolej i ja będę sadzić.
Mam nadzieję, że prace z nimi związanie nie będą takie straszne i podołam z radością.
Zarazić tymi kwiatami to już się zaraziłam dawno temu kiedy u nas na zegrodce rosły. Teraz moja kolej i ja będę sadzić.
Mam nadzieję, że prace z nimi związanie nie będą takie straszne i podołam z radością.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Przemka
Przemku fajnie, że wstawiłeś w końcu zdjęcia. Masz rację, że wykorzystujesz starocie z gospodarstwa do dekoracji bo one dają świetny klimat. Dalie, ostróżki i co tam tylko masz ja w tym roku nie domawiałam dalii, tylko teraz zamówiłam sobie trochę funkii, hortensji i żurawek itp.
A coś zwróciło moją uwagę, masz takiego samego kota jak ja też czarny z białymi dodatkami.
A coś zwróciło moją uwagę, masz takiego samego kota jak ja też czarny z białymi dodatkami.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Elzbietko od czegoś zawsze trzeba zacząć. na pewno dasz sobie z nimi radę. Taki wysiłek z nimi to dwa razy do roku. Nie trzeba chodzić na siłkę;)
Eskimosko witaj . Dziękuję za zrozumienie bo nie wszyscy doceniają
Ladyk. Cześć Kasiu miło cię widzieć . starocie w ogrodzie mają to coś. Pewną historię która kiedyś była trendy. W tej chwili dostają drugie życie . Ja na ten sezon zamówiłem kilka dali ,lilie trochę bylin no i mam zamiar zamówić kilka odmian rh i azali. I znowu pójdę z torbami . Ale lepiej pójść z torbami niż być powieszonym przez rodzinę że tyle się wydało. Więc niech zostanie to wieczną tajemnicą. A kociak to moja luba. Kocur Geniu
Eskimosko witaj . Dziękuję za zrozumienie bo nie wszyscy doceniają
Ladyk. Cześć Kasiu miło cię widzieć . starocie w ogrodzie mają to coś. Pewną historię która kiedyś była trendy. W tej chwili dostają drugie życie . Ja na ten sezon zamówiłem kilka dali ,lilie trochę bylin no i mam zamiar zamówić kilka odmian rh i azali. I znowu pójdę z torbami . Ale lepiej pójść z torbami niż być powieszonym przez rodzinę że tyle się wydało. Więc niech zostanie to wieczną tajemnicą. A kociak to moja luba. Kocur Geniu
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Przemka
Przemku, witaj
z tego co czytam, to sporo pozamawiałeś, z torbami nie pójdziesz (mam nadzieję ), bo jak rodzina zobaczy efekty Twojej pracy to Ci zapomni poniesione wydatki. Nasza pasja to jak choroba, ale to chyba kosztuje mniej niż lekarstwa w aptece, a pozytywnego samopoczucia i radości z posiadania nowych roślin nic nie zastąpi (no może nie dosłownie)
A jeszcze masz plany zapewne co do powiększenia kolekcji pelargonii, w czym Ci chętnie pomogę
Miłego weekendu i dużo
z tego co czytam, to sporo pozamawiałeś, z torbami nie pójdziesz (mam nadzieję ), bo jak rodzina zobaczy efekty Twojej pracy to Ci zapomni poniesione wydatki. Nasza pasja to jak choroba, ale to chyba kosztuje mniej niż lekarstwa w aptece, a pozytywnego samopoczucia i radości z posiadania nowych roślin nic nie zastąpi (no może nie dosłownie)
A jeszcze masz plany zapewne co do powiększenia kolekcji pelargonii, w czym Ci chętnie pomogę
Miłego weekendu i dużo
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Ulka co roku mówię to samo jeszcze tylko raz zamówię i koniec ale to się nie da . Człowiek jak jakiś open tany . Gorzej jak dwóch w domu takich jest to most gwarantowany. A tak na serio gdyby moi domownicy wiedzieli ile już poszło na różne piękności to dawno by mnie gdzieś zamknęli . Tak to jest żeby coś mieć trzeba na to zapracować. Są różne nałogi i hobby. Ja się cieszę że mam takie. Bo ani się nie truję i nie krzywdzę przy tym innych. Pomału cegiełka po cegiełce i cos się rodzi pięknego ale do perfekcji brakuje zawsze. Najpiękniejsze jak człowiek sam zrobi może czasem nawet trzy razy zmienia opcję i dalej nie jest tak jak powinno. Ale jest tak jak jest. Ogród zrobiony przez projektantów w ciągu kilku dni to nie to samo. Pelargoniami tez się zarażam pomału. Małymi krokami tez może pójdę w tym kierunku . Dziękuję Ulka za dobre chęci i pomoc. Jesteś jedna z kilku osób na forum które miałem szczęście poznać i darzę ogromna sympatią. Mimo że dzielą nas kilometry to czuje się jak byś my się znali lata. Mówiłem ci kiedyś jak nie będąc jeszcze na forum kupiłem gazetkę z artykułami ogrodowymi tam pierwszy raz przeczytałem o twoim ogrodzie. O zakątku do czytania kolorowych czasopism w towarzystwie kociaka i ogromna kolekcją roślin doniczkowych ( lantany ,datury, jakobinie itp.) A o wysiewaniu lili to już nie wspomnę. Pomyślałem wtedy jaka bogatą wiedzę ma ta kobieta . Szkoda że ktoś taki z doświadczeniem nie mieszka w mojej okolicy. Los chciał że trafiłem na ciebie tu na forum. Praktycznie nie wiedząc że jesteś ta sama osoba z czasopisma ogrodniczego. Dzięki Tobie poznałem Terenię ( Terenia k) Dusza człowiek ,bardzo życzliwy. Dziękuję że jesteś!!!!!!!!. I wiem że można na ciebie i wielu innych na tym forum zawsze liczyć
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Przemka
Przemku, dziękuję za tak dużo miłych słów. Ty należnych do grona osób, z którymi ja chętnie wymieniam rośliny. Jest tak jak piszesz, Każdego roku obiecujemy sobie "już dość" bo nie ma gdzie sadzić, nie ma miejsca, ale to jest chwilowe, potem zapominamy o zdobywamy nowe rośliny. Ale pewnie tak ma większość osób na tym forum. Ale nic w tym złego. Ja, dzięki temu forum nawiązałam fajne kontakty, i pewnie pojawią się nowe.
Przemku, ja Terenię i Jej męża poznałam dzięki roślinom, nas to dopiero dzieli odległość, trzeba jechać niemal przez całą Polskę, ale są jeszcze inne osoby, które poznałam osobiście i się zaprzyjaźniliśmy.
Przemku, wczoraj szukałam pierwszych oznak wiosny, wyniosłam na taras oleandry a dzisiaj u nas zimowy krajobraz, spadło w nocy dużo śniegu, ogród wygląda bajecznie, muszę szybko zrobić zdjęcia, bo temperatura lekko na +, więc zacznie spadać z roślin (dla nich to dobrze, bo mokry śnieg bardzo odciąża)
Miłej niedzieli i jeszcze raz dzięki za wszystko
Pozdrawiam
Przemku, ja Terenię i Jej męża poznałam dzięki roślinom, nas to dopiero dzieli odległość, trzeba jechać niemal przez całą Polskę, ale są jeszcze inne osoby, które poznałam osobiście i się zaprzyjaźniliśmy.
Przemku, wczoraj szukałam pierwszych oznak wiosny, wyniosłam na taras oleandry a dzisiaj u nas zimowy krajobraz, spadło w nocy dużo śniegu, ogród wygląda bajecznie, muszę szybko zrobić zdjęcia, bo temperatura lekko na +, więc zacznie spadać z roślin (dla nich to dobrze, bo mokry śnieg bardzo odciąża)
Miłej niedzieli i jeszcze raz dzięki za wszystko
Pozdrawiam
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogród Przemka
Przemku kolekcja fuksji spora ... rosnące blisko siebie tworzą kolorowy busz.
Czy uprawiasz je w gruncie czy w pojemnikach ?
Podziwiałam tez dużą kępę sadźca purpurowego. To monumentalna bylina i tylko w większej kępie widać jej wielkość i urodę.
Oby wszystko dobrze przezimowało bo masz sporo ciekawych roślin.
Pozdrawiam
Czy uprawiasz je w gruncie czy w pojemnikach ?
Podziwiałam tez dużą kępę sadźca purpurowego. To monumentalna bylina i tylko w większej kępie widać jej wielkość i urodę.
Oby wszystko dobrze przezimowało bo masz sporo ciekawych roślin.
Pozdrawiam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Przemka
Przemek daliowe piękności wyjątkowo popodziwiałam. Pojedynczy kwiat fioletowo-biały przy siatce, przecudny. Białe też śliczne. Żałuję, że nie mam gdzie przechowywać karp i muszę je traktować jak jednoroczne. Z pewnością miałabym ich trochę w ogrodzie. Traw już dużo widać i tyle innych ciekawych roślin. Jednak dojrzały ogród, taki jak Twój, ma wspaniały klimat.
Masz rację, że ratujesz starocie, to nasza historia, a większość zachwyca się tylko współczesnością. Niestety na gromadzenie staroci, trzeba mieć miejsce, sporo czasu i pieniędzy, żeby o nie zadbać i wyeksponować.
Nas maniaków ogrodnictwa mało kto zrozumie. Dobrze, że mamy takie miejsca, gdzie możemy sobie pogawędzić, a także uczyć się i pokazać swoje ukochane rośliny.
Pozdrawiam
Masz rację, że ratujesz starocie, to nasza historia, a większość zachwyca się tylko współczesnością. Niestety na gromadzenie staroci, trzeba mieć miejsce, sporo czasu i pieniędzy, żeby o nie zadbać i wyeksponować.
Nas maniaków ogrodnictwa mało kto zrozumie. Dobrze, że mamy takie miejsca, gdzie możemy sobie pogawędzić, a także uczyć się i pokazać swoje ukochane rośliny.
Pozdrawiam