Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Tekl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 6 kwie 2020, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Ta gałązka jest za długa, utnij w tym miejscu:


Obrazek
Dzięki ....przycięte, mam pytanie .Podlewam raz w tygodniu czy po przycince zwiększyć ,zmniejszyć podlewanie ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Grubosze, jak wszystkie sukulenty nie podlewasz cyklicznie, a dopiero wtedy gdy całkowicie przeschnie podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
maculacariosa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 cze 2018, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

A jak często podlewasz i jakie ma dokładnie stanowisko?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
maculacariosa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 cze 2018, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Parapet wschodni/wschodnio-południowy, podlewam jak ma sucho, teraz mniej więcej co tydzień, podłoże przepuszczalne z drenażem. Mam go niecały rok, przy zakupie miał sporo uszkodzeń mechanicznych, przez zimę zrzucił trochę liści, a i teraz chyba zbyt szybko mu żółkną.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Mój egzemplarz też ostatnio zgubił trochę liści, ale zbytnio go przesuszyłem.
Natomiast te plamki mogą być oznaką choroby grzybowej, ale część z nich to mogą być pozostałości uszkodzeń mechanicznych. Od jak dawna są one na roślinie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
maculacariosa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 cze 2018, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Szczerze mówiąc nie wiem, wydaje mi się, że od "nowości", ale dopiero teraz jak liście się trochę przerzedziły to zaczęłam się bardziej przyglądać. Nowe liście na czubkach wyglądają na zdrowe, ale te od spodu robią się wiotkie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jeśli od początku, to pewnie skutek uszkodzeń mechanicznych. Grubosze gubią dolne liście i jest to normalne zjawisko. Zwykle wpierw tracą jędrność, a potem żółkną. Jednak proces ten jest stopniowy.
A nie podlewasz zbyt małą ilością wody?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
maculacariosa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 cze 2018, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Ciężko mi to ocenić, podlewam zawsze do momentu, aż woda wypłynie na podstawek. Porównując tempo wiotczenia liści innych moich gruboszy (mam takie najbardziej popularne z owalnymi liśćmi i Hobbita) to tutaj postępuje zdecydowanie szybciej. Spróbować podlewać więcej albo częściej? Czy profilaktycznie jakiś oprysk?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jeśli gubią nadmiernie liście pomimo wydaje się prawidłowego podlewania trzeba będzie wyciągnąć z doniczki i zajrzeć do korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kringloopek
50p
50p
Posty: 66
Od: 10 sty 2018, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witam,

Zastanawiałam się nad tym skoro grubosze lubią przepuszczalne podłoże a korzonki lubią oddychać to nie będzie im lepiej w donicy takiej ceglanej niż w plastkiowej? Zrobiłam w niej dodatkowe dziurki.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

No na pewno taka doniczka lepiej "oddycha" niż plastik, a ponadto jest bardziej stabilniejsza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
adellkap
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 maja 2020, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Wszystko masz w tym wątku.
Wrzuć zdjęcia.
Nieprawidłowe podłoże, pewnie sama ziemia, a nie mieszanka ziemi i żwirku w proporcji 1:1, które wymienia się przynajmniej raz na dwa lata.
Proszę wrzucam zdjęcie i będę wdzięczna za pomoc.

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19247
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Czyli jak napisałem podłoże do wymiany. Na dnie wsyp drenaż z keramzytu.
Doniczka ma odpływ? Sprawdź stan korzeni, oczyszczając w miarę możliwości bryłę korzeniową ze starego podłoża. To
Stanowisko, słoneczny parapet.
Po przesadzeniu nie podlewasz przez tydzień, potem do jesieni większą ilością wody i odczekujesz z podlewaniem aż podłoże całkowicie przeschnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kdbp
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 lip 2017, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witajcie, czy mogłabym prosić o opinię odnośnie zmian na gruboszach i portulacarii?

Te konkretne rośliny są u mnie od jesieni ubiegłego roku, wtedy były w kiepskim stanie, ale wraz z sezonem wegetacyjnym pięknie podjęły wzrost. Zmiany na liściach miały od początku, z nowymi przyrostami raczej nic się nie dzieje, choć mogłam coś przegapić.
Kiedy je otrzymałam, zostały przesadzone do odpowiedniego podłoża (mieszanka ziemi, perlitu i żwiru plus drenaż z solidnej warstwy keramzytu, doniczki mają odpływ i stoją na podwyższeniu z korka w osłonkach). Wystawa przez cały czas południowo zachodnia, poza sezonem wegetacyjnym utrzymywałam temperaturę ok 15-16 stopni (stały przy samym oknie nad zakręconym grzejnikiem), podlewane oszczędnie w momencie kiedy listki traciły turgor. Teraz podlewam kiedy podłoże przeschnie.
Ten delikatny nalot to kurz :) nie zaobserwowałam żadnych szkodników, natomiast w pojedynczach egzemplarzach pojawiła się pleśń i charakterystyczny, zbutwiały zapaszek. Będę je przesadzać w świeże podłoże i donice z terakoty, ocenię stan korzeni. Czy te zmiany to może być grzyb? Przeczytałam wątek, czy zrobić im oprysk z topsinu? Jeżeli tak, proszę o wskazówki bo nigdy niczym nie pryskałam roślin.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”