
W.o. Psach cz.10
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Z moją sierotką dzisiaj u weta byłam
, tak sobie zakleszczyła kawałek kości między kieł a dwójkę że sama wyciągnąć nie mogłam
, opierała się więc wylądowała na łasce pani weterynarz
, rachu ciachu i po strachu...jak zwykle wybiegła z bramki galopując jak szczeniaczek
.




"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: W.o. Psach cz.10
Moja bigielka kilka dni temu zaliczyła pierwsze polowanie. Upolowała kaczkę. Szkoda tylko, że moją ogródkową. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
I spróbuj wytłumaczyć że to jej "prywatna" kaczka...kaczka to kaczka 

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: W.o. Psach cz.10
A jaka była z siebie zadowolona.
Pochwaliłam, bo przyniosła mi pod nogi.
Zresztą jak można się gniewać na takie cudo?



Zresztą jak można się gniewać na takie cudo?

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: W.o. Psach cz.10
Mój Gończy Polski odróżnia "moje" i "obce". Nie atakuje bażantów przylatujących na działkę na wyżerkę. One też nie uciekają w popłochu, ale schodzą jej z drogi pod krzaczki. Jak psina się oddali, wracają do konsumpcji. Tak samo jest z kotami. Kot w ogrodzie- wróg, bo obcy. Nie jeden oberwał po tyłku jak nie zdążył wdrapać się na płot. Domowy kot, niedawno przybyły, jest omijany ze spojrzeniem 'nie widzę cię'. Kot chyba chciałby się zaprzyjaźnić z sunią (ja też bym chciała), ale właścicielki kota panikują.Ginka pisze:I spróbuj wytłumaczyć że to jej "prywatna" kaczka...kaczka to kaczka
Pozdrawiam. Gosia
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o. Psach cz.10
Szarotka, jak pochwaliłaś, to teraz pieczona kaczka będzie częściej na obiad, psina zadba o Pańcie 

Pozdrawiam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Przy dużych psach brodzik jest dosłownie zbawieniem, niestety zachciało nam się wanny z której i tak nie korzystamy
, byłam zmuszona moje maleństwo wtaszczyć i wyciągnąć w pojedynkę (zaskoczyło mnie że dałam radę, jutro pewnie będę piszczeć przez plecy
), tak dawała brudem że nie szło wytrzymać
(jej podszerstek dosłownie chłonie zapachy i brud), dodatkowo wymęczyłam ją z wyczesaniem pantalonów i skołtunionego ogona...ale będą ją jutro chwalić w bibliotece
(ma tam wielbicielkę
).





"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- diune
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 6 gru 2016, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: W.o. Psach cz.10
O tak, nasza sunia jest psem średniej wielkości ale i tak nie wyobrażam sobie dźwigania jej do wanny i z powrotem.
Poznam Regulamin Forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Wcześniejsza sunia miała +/- 15kg i ją z trudnością dźwigałam, a tutaj +/- 40kg
...zasługuję chyba na jakiś medal odwagi 


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W.o. Psach cz.10
Ja sobie życia nie wyobrażam bez wanny
Jak to dobrze że, mój psiak lubi kąpiele
przystawiam krzesło obok wanny i mówię,,hop i hop". Psiak na krzesło a z krzesła łeb spuszcza i zastanawia się czy skoczyć na rekina czy na kota. Podrepta po krześle i hop do wanny
Z wanny wyskakuje sam. Jedynie patrzy na mnie spode łba jak włączam suszarkę, nie lubi tego dźwięku ale wytrzymuje aż go podsuszę.

Jak to dobrze że, mój psiak lubi kąpiele


- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Moja już taka cwana, że wie że jak jest wypachniona to może bezkarnie wejść na łóżko, jedynie w drzwiach się czaiła a potem bez większych ceregieli wgramoliła się na pościel (nawet zapraszać jej nie musiałam)
, także miałam przez chwilę wielką pachnąca podusię 


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o. Psach cz.10
Łóżko Pańci to dla każdego psa synonim raju...
Tak niewiele potrzeba do szczęścia
Tak niewiele potrzeba do szczęścia

Pozdrawiam
Re: W.o. Psach cz.10
Jak mieszkałam w bloku to miałam tylko wannę i nie było wyjścia, 30kg psa trzeba było tam raz na jakiś czas wsadzić. Teraz mam kabinę i trzeba powiedzieć, że to duża wygoda przy psim spa.
Truskawka przepiękna i jakie apetyczne ma imię.
Pisałam Wam, że na początku grudnia ktoś wywalił w lesie niedaleko miejsca gdzie mieszkam, małą suczkę. Nie wiedzieliśmy, czy zostawiamy, czy nie, więc ogłosiłam i we wtorek zawiozłam do nowego domu. Co się naryczałam to moje. Drugi raz w życiu byłam domem tymczasowym dla psa i nie wiem, czy jeszcze kiedyś się na to zdecyduję. Wiem, że to nie był ten czas, za rok dwa pewnie dołączy do nas jeszcze jakiś psiak, ale teraz rozsądniejsze było takie rozwiązanie. Jakoś rozumowi i sercu nie zawsze po drodze.
Teraz muszę się wziąć poważnie za edukacją Panny Lizanny bo łobuz z niej nieprzeciętny, ale niech dziewczyna trochę poszaleje, niech do końca uwierzy, że co złe to już za nią.
Truskawka przepiękna i jakie apetyczne ma imię.
Pisałam Wam, że na początku grudnia ktoś wywalił w lesie niedaleko miejsca gdzie mieszkam, małą suczkę. Nie wiedzieliśmy, czy zostawiamy, czy nie, więc ogłosiłam i we wtorek zawiozłam do nowego domu. Co się naryczałam to moje. Drugi raz w życiu byłam domem tymczasowym dla psa i nie wiem, czy jeszcze kiedyś się na to zdecyduję. Wiem, że to nie był ten czas, za rok dwa pewnie dołączy do nas jeszcze jakiś psiak, ale teraz rozsądniejsze było takie rozwiązanie. Jakoś rozumowi i sercu nie zawsze po drodze.

Teraz muszę się wziąć poważnie za edukacją Panny Lizanny bo łobuz z niej nieprzeciętny, ale niech dziewczyna trochę poszaleje, niech do końca uwierzy, że co złe to już za nią.