Witam w pięknym słonecznym dniu, żeby jeszcze temperatury były ciut wyższe to byłoby pięknie. Ostatnie dni z wiatrem dały się we znaki niezwykle mocno. Ale zapowiadają wyczekiwaną wiosnę, wreszcie
Nena, moje tulipany się podniosły

Nie spodziewałam się że to takie terminatorki.
Alania, szarość to ostatnio mój ulubiony kolor. M mówi że już świruję

Ale masz rację, dobrze komponuje się ze wszystkim.
Ognisko trochę zrobiliśmy ale wiatr był tak niesamowicie silny i zimny, że wygonił nas do domu przed kominek...
Daysy, tulipany się podniosły, u ciebie pewnie też. Innych roślin wymienionych przez ciebie nie mam, ale słyszałam że serduszka raczej nie wstaje niestety
Za miłe słowa o dekoracjach dziękuję pięknie
Roślina o którą pytasz to thuja occidentalis Aurea Piramidalis. Ma cudowny kolor, niestety jest dość rzadka. Nadaje się na uzupełnienie kompozycji. Jako soliter nie koniecznie.
Iwonko lejesz miód na moje serce swoimi komplementami
U mnie psy lubią tarzać się w trawie a kotka w piasku
U mnie straty w ogrodzie wynikają nie tyle z przymrozków co z bardzo silnych zimnych wiatrów zachodnich. Przy temperaturach -2, odczuwalne jest -7 do nawet -10. Ale tulipany dzielnie się podniosły co było dla mnie niesamowitym pozytywnym zaskoczeniem.
Karmnik- już ślę info na pw.
Dorotko, aż miło się trochę natrudzić nad dekoracjami jak potem czyta się takie miłe słowa

Futra też dziękują, wymiziane na maxa
Coraz więcej róż, po wstępnym cięciu, będę musiała poprawiać bo marzną. Młode pędy jakoś się trzymają ale to co wydawało się lekko przyciemnione to teraz czarnieje
Margo krajobraz po weekendzie nieciekawy. Tyle gałązek nałamanych przez bardzo silne wiatry, że trawnik cały do grabienia. Połamane narcyzy i inne roślinki od spadających gałęzi. Tulipany wstały, ale np rozwarka japońska zmarzła. Też lubię iść do ogrodu żeby się odstresować. Ale dałam radę tylko poprzycinać lawendę i santolinę. No i trochę popracować nad ogniskiem. Niestety nie daliśmy rady skończyć.
Za to byłam w kinie na Szybkich i wściekłych 8. Trochę przekombinowany ale zabawa i tak świetna. Polecam dla zapaleńców samochodowych. Efekty specjalne baaaaardzo rozbudowane.
Małgosiu, tulipany oczywiście nie zawiodły, zresztą sama zobacz.

To te białe tulipany leżały jak martwe po przymrozkach, a tu taka niespodzianka miła

Tu zaplanowane kulki berberysa bordo z białymi tulipanami ale berberys jakiś malutki, jeszcze mało go widać

fioletowe tulipany z zeszłego roku, całkiem nieźle powtarzają, myślę że min 50% zakwitło.

Były schowane za lawendą, niemal niewidoczne, bo dość niskie. Ale aż żal było ciąć taką lawendę

jednak po cięciu lawendy dopiero widać tulipany
dobra, teraz rabatka z kulkami

Ależ pięknie pachną te hiacynty...

Tu też mnie znalazłaś?

To ja zmykam, nikt nie szanuje mojej prywatności
