Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

[Emielcia]

2-4 mm albo 4-6 mm.

Dobrze wiedzieć:)
Od dłuższego czasu zastanawiałam się jaki piasek najlepszy.
Piasek do piaskownic wydawał mi się zbyt drobny i pylisty (no i do tego wielkie worki np 20 kg tylko więc nie miałabym jak przytachać i tak )
Tak więc kupiłam gruby piasek/drobny żwirek (kwarcowy) w zoologicznym (oryginalnie przeznaczony do akwariów) i - właśnie 2-4mm. Domyślam się że taki będzie dobry?

[basia_styk]

Tak, taki jest bardzo dobry.
Piasek budowlany ("piaskownicowy") się nie nadaje, przekonałam się o tym na własnej skórze, zresztą Norbert o tym wielokrotnie pisze - oblepia korzenie i trzyma wilgoć.

B.

[Terens]

Tym razem nie o poradę chodzi, tylko naszła mnie taka refleksja:

O co chodzi z tym żwirkiem, którego producenci dedykowanych
podłoży nie dodają do produktu?

Jest on tani w detalu, więc w hurcie kosztuje grosze,
o co więc chodzi? Każde podłoże do niczego z powodu
jego braku.

Zna ktoś odpowiedź?

[norbert76]

Chodzi pewnie o koszty produkcji, do różnych roślin daje się inną proporcję. Do sukulentów więcej, do roślin zielonych mniej. Sprzedaż i przygotowanie samej ziemi, ew. dodanie nawozu jest prostsze oraz każdy doświadczony hodowca może sam przygotować mieszankę, tzn indywidualnie dodać tyle żwirku ile uzna za stosowne. Chociaż z drugiej strony można kupić ziemię np. z agroperlitem, ale jest jego zdecydowanie za mało.

[barbra13]

Mam takie dwie sansewierie - jedna to S.Sansiam Moto (ta większa), druga - S.Sansiam Spriet. Wydawałoby się, że to takie same rośliny, ale w necie znalazłam je zestawione razem (z tym że były tej samej wielkości) i wyraźnie różniły się kolorystyką, Spriet była bardziej srebrna. U mnie raczej różnicy nie widać, ale jedna jest jeszcze młoda.
Czy ktoś ma je może obie?
(A najbardziej podoba mi się nazwa Sansiam Shabiki , jak na moje oko to zwyczajna boncel).




Kolejnego uciekiniera złapałam - odrost S. metallica Siam Silver. A powinnam to przewidzieć i wybrać doniczkę bez otworów po bokach , bo przecież wiem, że sansewierie to kombinatorki.



Trochę innych moich

[Terens]

Przesadzam rośliny ponownie.

Na pierwszym zdjęciu podłoże na którym widać piasek,
więc chyba nie jest tak źle.

Na drugim żwirek akwarystyczny (3-5 mm, tylko taki mieli).

Proporcje żwirek do podłoża 1/4 wystarczą? Żwirek
jest dość duży.

Na trzecim jakieś kłaki i gałązki, które wyjąłem z podłoża (część)
i się zastanawiam, czy dobrze robię usuwając je? Zawsze mogę
z powrotem je włożyć.

Ziemi substrala do kaktusów nie udało mi się kupić.



1. https://imgur.com/a/mcqfR

2. https://imgur.com/a/uSTai

3. https://imgur.com/a/x0cSG

[norbert76]

Nie żwirek do ziemi 1:4, ale odwrotnie: ziemia do żwirku 1:3, 1:2.
Oczywiście włókna i gałązki wywalasz.

[onectica]

Ja bym dorzuciła trochę agroperlitu. Do wszystkiego dorzucam agroperlit

[SGL79]

Czytałem i dalej czytam na pewnym zagranicznym forum o podłożu do wszystkich roślin, którego podstawowymi składnikami są kora sosny, perlit i żwir (niektórzy modyfikują skład dodając jeszcze np. niewielką ilość torfu, wermikulitu itd) w stosunku 5:1:1. Składniki te mają różną frakcje względem roślin, które mają w nich rosnąć. Wszystko to ma na celu dostarczenie korzeniom sporej ilości powietrza bo jak się okazuje w takich warunkach rozwijają się one najlepiej i nie zamierają. Sporo osób, które zastosowały takie właśnie podłoże bardzo je sobie chwali co ma odzwierciedlenie w zdrowych roślinach. Jakie są Wasze spostrzeżenia na ten temat? Hoduje już ktoś tak swoje sansevierie i inne rośliny?
Ja przesadziłem jedną "nadwyżkową" i będę obserwował jak zareaguje na takie podłoże. Poniżej zdjęcie mieszanki jaką sporządziłem (kora sosnowa frakcja 2-4mm, żwir akwariowy 3mm, perlit 2-3mm) - nie jest ona ściśle w proporcjach 5:1:1 ale nieco zbliżonych.

[Terens]

Czytałem i dalej czytam na pewnym zagranicznym forum o podłożu do wszystkich roślin, którego podstawowymi składnikami są kora sosny, perlit i żwir

Teraz się "uśmiałem", bo to co odrzuciłem jako "mech", "włókna", brązowe
kawałki nie wiadomo czego, okazuje się być ową korą sosny (tak patrząc
na to brązowe na zdjęciu), która dawno już grzeje miejsce w śmietniku,
więc nie będę jej ani wyciągał, by użyć, ani robił jej zdjęć.

[norbert76]

To nie była kora sosnowa co wyrzuciłeś z ziemi. To są różnego rodzaju włókna, najpewniej kokosowe oraz gałązki i inne "śmieci" niepożądane w podłożu do sukulentów.

[Kacper1999]

Witam, mam 2 sansewierie, obecnie kwitną obie, pierwszy raz udało mi się to zauważyć, bo zazwyczaj widziałem tylko już obeschnięte kwiaty, jednak teraz są w miarę wysokie mogę przesadzić i rozsadzić na kilka mniejszych teraz czy lepiej po kwitnięciu ? Pozdrawiam !

[norbert76]

Wyglądają zdrowo, więc nie ma co się spieszyć, po kwitnięciu daj z około trzy tygodnie przerwy na regenerację i dopiero wtedy przesadź.