Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

[Alice]

U mnie prawdopodobnie odpukać zaraza również się zatrzymała. Tak mi się wydaje bo nie mam jak skontrolować stanu roślin osobiście ale z tego co wiem plamy dalej nie postępują a na jednym z krzaków są wyraźnie wyschnięte. Na liściach nic nie ma poza jakimiś przebarwieniami ale to nie zaraza.
Mam nadzieję ,że wszystko dobrze się skończy bo krzaki jednej z odmian mają już ponad 1,5 metra i nie wiem co dalej z nimi robić bo przez zarazę nie dożywały tego wzrostu.

[smonika]

U mnie zaraza jakby się zatrzymała ;:228 . Jednak na razie bacznie obserwuję pomidorki. Opryskałam 2x curzate i 1xacrobatem. Plamy na łodygach, które były wyraźnie ciemne jakby poszarzały - zrobiły się jak kora - takie suche. Górne liście są zielone, owoce też bo te które zaatakowała zaraza oberwałam. Mam wątpliwości co do 2 krzaczków, ale jeszcze poczekam. Pozdrawiam wszystkich.

[kozula]

Po dwóch trzech opryskach ( właściwymi środkami ) zaraza musi dać za wygraną . Dalej wszystko zależy od pogody . Jeśli będzie ciepło i sucho będzie można przerwać opryski na dłużej . Teraz jest czas na ekologiczne Grevity , Biosepty i im podobne . Osłabiony grzyb jest łatwiejszy do dobicia .

Jak najszybszych zbiorów , kozula .

[Space99]

na razie u mnie zaraza zatrzymala sie (myśle że Ridomil Gold się sprawdził), natomiast liście są całe w suche plamki po zarazie.
Liści jest i tak już mało (środkowa część krzaków łysa) ale wierzchołki ładne puszczają.
Jeżeli oberwe te liście które mają zaschnnięte ciapki to prawie liści nie będzie - CO ROBIĆ
Krzaki na 1,8m i już są na suficie tunelu, prowadzone na tyczkach.
Wczoraj jeszcze zrobiłem oprysk Amistarem.

[mirka2]

Na jednym z krzaków pod folią stopniowo pojawiają się takie pomidory-to już drugi taki. Na pozostałych takich nie ma, liście zdrowe. Co może być przyczyną, czy trzeba jakoś zadziałać?

[lukaszx95]

To chyba brak wapnia.

[kozula]

na razie u mnie zaraza zatrzymala sie (myśle że Ridomil Gold się sprawdził), natomiast liście są całe w suche plamki po zarazie.
Liści jest i tak już mało (środkowa część krzaków łysa) ale wierzchołki ładne puszczają.
Jeżeli oberwe te liście które mają zaschnnięte ciapki to prawie liści nie będzie - CO ROBIĆ
Krzaki na 1,8m i już są na suficie tunelu, prowadzone na tyczkach.
Wczoraj jeszcze zrobiłem oprysk Amistarem.

Skoro pomidory rosną przy palikach nie możesz ich opuścić , ale może się uda odwiązać część krzaka i poprowadzić poziomo na sznurku na tyczkę sąsiada , każdy do cudzego palika . W ten sposób młode liście zyskają trochę miejsca , a chore będzie można oberwać .

Pozdowienia , kozula .

[kozula]

To chyba brak wapnia.

Mirko , masz potwierdzoną prywatną diagnozę .

kozula

[Space99]

Skoro pomidory rosną przy palikach nie możesz ich opuścić , ale może się uda odwiązać część krzaka i poprowadzić poziomo na sznurku na tyczkę sąsiada , każdy do cudzego palika . W ten sposób młode liście zyskają trochę miejsca , a chore będzie można oberwać .

Pozdowienia , kozula .

Właśnie musze coś wymyślić żeby pomidory miały czym oddychać...

[tadeusz48]

Można na krańcach plantacji postawić wysokie słupki i poprzeczkę ( jak bramka do piłki nożnej) i górą pomiędzy nimi poprowadzić druty ,do których przywiązywać sznurki z pędami rosnących pomidorów.

[Rybka]

Dzisiaj zerwalam takiego pomidora



Poki co w calej szklarni jest tylko jeden, liscie zdrowe i nic sie nie dzieje. Czy to cos groznego?

[kozula]

To szara pleśń która rozpoczęła się od zeschłego kwiatka . Dlatego w miarę możliwości po hormonizacji betoksonem wskazane jest ,,skubanie '' zawiązków z okwiatu .
Po zapyleniu okwiat zsuwa się z zawiązka i sam spada , albo pozostaje przyczepiony do słupka .
Jeśli masz więcej zawiązków z przybraniem , wystarczy je obrać .

Pozdrawiam , kozula .

[ida74]

Kwiaty z moich pomidorów opadają .Grono,po gronie Zapylam je ,podlewam dolomitem .Nic nie pomaga .Obawiam sie ,że mogę mieć duże straty ,60%.Jedynie costolutto trzyma się dobrze. Na dwóch krzaczkach zanikł stożek wzrostu ,a nie są to pomidory samo kończące .