Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Perukowiec podolski
Ok.Jeszcze raz dzięki
Re: Perukowiec podolski
Nie przejmuj się tak, u wielkiego krzaczora w jaki wyrasta perukowiec nikt mu peruczek, ani ogonków nie obrywa, sam świetnie sobie radzi
- Febronia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 30 wrz 2015, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Perukowiec podolski
Mój perukowiec ma już 6 lat, kwitnie, ale peruk nie wytwarza - co może być przyczyną? Pomóżcie proszę, do już łopata przygotowana. Nigdy nie był cięty.
Pozdrawiam
Ela
Ela
Re: Perukowiec podolski
Poczytaj wątek od początku, była o tym mowa.
Re: Perukowiec podolski
Mój też nie wytwarza peruk-już przywykłam do tego. Cieszę się pięknymi liśćmi
- Febronia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 30 wrz 2015, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Perukowiec podolski
Ja także trzymam go dla liści. Wywarza co roku niewielką ilość kwiatów, ale peruk nigdy.
Pozdrawiam
Ela
Ela
Re: Perukowiec podolski
Mój perukowiec w tym roku miał pierwszy raz ładne kwiatostany po wiosennym, dość mocnym przycięciu, ale peruk nie było. Nie wiem, czy upały mu dały popalić, bo kwiaty były naprawdę piękne. Podlewałam gada, bo bardzo chciałam te peruki mieć No nic, może w przyszłym sezonie się uda. Ponownie go planuję na wiosnę przyciąć.
Re: Perukowiec podolski
Przycinanie nie sprzyja tworzeniu peruk, tworzy je na starszych pędach, podobnie kwiatki.W tym roku przycięłam mocniej, ale nie wszystkie części, bo zależy mi na ładnym pokroju (bezlistne badyle) i barwie liści młodych przyrostów.Kwiatki były tylko na tych nie przyciętych.O dziwo, były też peruczki, a wcześniej nigdy zakupiony jako Royal Purple nie miał peruk, tylko kwiatki.Nowe przyrosty miały też stosunkowo duże liście i nie było na mojej dość wilgotnej glebie zasychania pędów w środku lata.Myślę, że to 'zasługa' suszy, perukowce nie lubią wilgotnych gleb i mokrego lata.Podlewać ich nie trzeba, tylko posadzone młode egzemplarze.
Re: Perukowiec podolski
Czyli nie przycinać? Przycięłam gałęzie w połowie długości, aby nadać ładniejszy pokrój i właśnie pierwszy raz zakwitł tak obficie. To nie były kwiaty z nowych przyrostów, tylko z ubiegłorocznych, skróconych.
Re: Perukowiec podolski
Poczytaj o krzewach kwitnących.Większość tych krzewów(zalicza się do nich też perukowiec) wytwarza kwiaty na krótkich pędach tzw. krótkopędach bocznych, które tworzą się na długopędzie w drugim roku.Zakwitł na tym co pozostało po cięciu, gdyby nie zostały wiosną skrócone też by zakwitły, bo pąki kwiatowe tworzą się w sezonie poprzednim.Niewątpliwie ostatnie łagodne zimy nie były bez wpływu na kwitnienie, nie tylko zresztą perukowców.
Teraz zapanowała moda na obowiązkowe traktowanie wszystkiego sekatorem ledwo od ziemi odrośnie.Trzeba dać roślinom pożyć.Ja mam dwa, jednego starego 25 letniego perukowca którego nigdy nie cięłam i kwitnie obficie co roku.
Inna sprawa, że za sprawą wilgotnej gleby, której nie lubi męczy go fytoftoroza i muszę obcinać obumierające gałęzie przez co sporo utracił ze swojej pierwotnej urody.Drugiego tnę, bo ma mało miejsca, rośnie w 'słup', a zależy mi na kolorze młodych przyrostów.
Teraz zapanowała moda na obowiązkowe traktowanie wszystkiego sekatorem ledwo od ziemi odrośnie.Trzeba dać roślinom pożyć.Ja mam dwa, jednego starego 25 letniego perukowca którego nigdy nie cięłam i kwitnie obficie co roku.
Inna sprawa, że za sprawą wilgotnej gleby, której nie lubi męczy go fytoftoroza i muszę obcinać obumierające gałęzie przez co sporo utracił ze swojej pierwotnej urody.Drugiego tnę, bo ma mało miejsca, rośnie w 'słup', a zależy mi na kolorze młodych przyrostów.
Re: Perukowiec podolski
Dziękuję, poczytam.
To jest mój Perukowiec. Tak kwitł pierwszy raz. ale kwiatki opadły. Raczej nie miał za mokro, choć podlewałam. Rośnie na podwyższonej rabacie i ma bardziej sucho niż inne rośliny rosnące w moim ogrodzie. Gałązki od dołu są obcięte, a górne skrócone. Bardzo bym chciała aby wreszcie wytworzył peruki.
To jest mój Perukowiec. Tak kwitł pierwszy raz. ale kwiatki opadły. Raczej nie miał za mokro, choć podlewałam. Rośnie na podwyższonej rabacie i ma bardziej sucho niż inne rośliny rosnące w moim ogrodzie. Gałązki od dołu są obcięte, a górne skrócone. Bardzo bym chciała aby wreszcie wytworzył peruki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Perukowiec podolski
Mimo trudności z rozmnażaniem bordowych perukowców mnie się powiodło. Nie wiem jaką mam odmianę, raczej tą najzwyklejszą najważniejsze, że sadzonki dobrze się ukorzeniły.Teraz zakopałam je dość głęboko powyżej korzeni, obsypałam torfem. Wystają tylko małe kikutki. Liczę, że w tej postaci dobrze przezimują.
Marta