Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
waga65
200p
200p
Posty: 230
Od: 15 cze 2015, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Perukowiec podolski

Post »

Ok.Jeszcze raz dzięki :) :wit
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Nie przejmuj się tak, u wielkiego krzaczora w jaki wyrasta perukowiec nikt mu peruczek, ani ogonków nie obrywa, sam świetnie sobie radzi :wink:
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Mój perukowiec ma już 6 lat, kwitnie, ale peruk nie wytwarza - co może być przyczyną? Pomóżcie proszę, do już łopata przygotowana. ;:124 Nigdy nie był cięty.
Pozdrawiam
Ela
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Poczytaj wątek od początku, była o tym mowa.
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Dzięki. :D
Pozdrawiam
Ela
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Perukowiec podolski

Post »

Mój też nie wytwarza peruk-już przywykłam do tego. Cieszę się pięknymi liśćmi ;:306
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Ja także trzymam go dla liści. Wywarza co roku niewielką ilość kwiatów, ale peruk nigdy.
Pozdrawiam
Ela
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Perukowiec podolski

Post »

Mój perukowiec w tym roku miał pierwszy raz ładne kwiatostany po wiosennym, dość mocnym przycięciu, ale peruk nie było. Nie wiem, czy upały mu dały popalić, bo kwiaty były naprawdę piękne. Podlewałam gada, bo bardzo chciałam te peruki mieć ;:173 No nic, może w przyszłym sezonie się uda. Ponownie go planuję na wiosnę przyciąć.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Przycinanie nie sprzyja tworzeniu peruk, tworzy je na starszych pędach, podobnie kwiatki.W tym roku przycięłam mocniej, ale nie wszystkie części, bo zależy mi na ładnym pokroju (bezlistne badyle) i barwie liści młodych przyrostów.Kwiatki były tylko na tych nie przyciętych.O dziwo, były też peruczki, a wcześniej nigdy zakupiony jako Royal Purple nie miał peruk, tylko kwiatki.Nowe przyrosty miały też stosunkowo duże liście i nie było na mojej dość wilgotnej glebie zasychania pędów w środku lata.Myślę, że to 'zasługa' suszy, perukowce nie lubią wilgotnych gleb i mokrego lata.Podlewać ich nie trzeba, tylko posadzone młode egzemplarze.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Perukowiec podolski

Post »

Czyli nie przycinać? Przycięłam gałęzie w połowie długości, aby nadać ładniejszy pokrój i właśnie pierwszy raz zakwitł tak obficie. To nie były kwiaty z nowych przyrostów, tylko z ubiegłorocznych, skróconych.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Perukowiec podolski

Post »

Poczytaj o krzewach kwitnących.Większość tych krzewów(zalicza się do nich też perukowiec) wytwarza kwiaty na krótkich pędach tzw. krótkopędach bocznych, które tworzą się na długopędzie w drugim roku.Zakwitł na tym co pozostało po cięciu, gdyby nie zostały wiosną skrócone też by zakwitły, bo pąki kwiatowe tworzą się w sezonie poprzednim.Niewątpliwie ostatnie łagodne zimy nie były bez wpływu na kwitnienie, nie tylko zresztą perukowców.
Teraz zapanowała moda na obowiązkowe traktowanie wszystkiego sekatorem ledwo od ziemi odrośnie.Trzeba dać roślinom pożyć.Ja mam dwa, jednego starego 25 letniego perukowca którego nigdy nie cięłam i kwitnie obficie co roku.
Inna sprawa, że za sprawą wilgotnej gleby, której nie lubi męczy go fytoftoroza i muszę obcinać obumierające gałęzie przez co sporo utracił ze swojej pierwotnej urody.Drugiego tnę, bo ma mało miejsca, rośnie w 'słup', a zależy mi na kolorze młodych przyrostów.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Perukowiec podolski

Post »

Dziękuję, poczytam.
To jest mój Perukowiec. Tak kwitł pierwszy raz. ale kwiatki opadły. Raczej nie miał za mokro, choć podlewałam. Rośnie na podwyższonej rabacie i ma bardziej sucho niż inne rośliny rosnące w moim ogrodzie. Gałązki od dołu są obcięte, a górne skrócone. Bardzo bym chciała aby wreszcie wytworzył peruki.

Obrazek
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1131
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Perukowiec podolski

Post »

Mimo trudności z rozmnażaniem bordowych perukowców mnie się powiodło. Nie wiem jaką mam odmianę, raczej tą najzwyklejszą najważniejsze, że sadzonki dobrze się ukorzeniły.Teraz zakopałam je dość głęboko powyżej korzeni, obsypałam torfem. Wystają tylko małe kikutki. Liczę, że w tej postaci dobrze przezimują.
Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”