Ogródek kogry-cz.4

kogra · Post » 10 lut 2009, o 18:06

Grażynko wstrzymaj się bo zima wraca.
Szkoda roślin a o przesadzaniu to na razie lepiej zapomnij.

EwkaEs · Post » 10 lut 2009, o 18:16

Kogra-masz rację z powrotem zimy,śnieg popaduje, a nocami mróz -5 na razie.

kogra · Post » 10 lut 2009, o 18:26

Ewo i dobrze. Kiedy mają być mrozy jak nie w zimie.
Lepiej teraz niż potem w kwietniu czy maju.
Śnieg też wskazany przy przymrozkach jak najbardziej.
No i mróz może zabije te wstrętne wirusy grypowe.

EwkaEs · Post » 10 lut 2009, o 18:28

Grażynko,Kameduli na podstawie swoich obserwacji przyrody mówią,że będzie śnieg na Wielkanoc a może i w maju.I to mnie trochę martwi.
Konstanty zaprzestał wylinki i dziś po raz pierwszy od dwu tygodni poszedł na piec, a ja na egzaminy.

kogra · Post » 10 lut 2009, o 18:48

No to mnie Ewo też zasmuciłaś.
W maju śniegu to już dawno nie było, ale ja go w tym okresie raczej nie chcę.

Miejmy nadzieję, że prognoza Kamedułów się nie sprawdzi.
A skoro Konstanty poszedł na piec to znaczy, że zima niechybnie wraca.

Lady-r · Post » 10 lut 2009, o 18:53

Ja też jeszcze z niczym nie ruszam tylko amarylisy przesadziłam, bo zaczęły wyłazić.

Jeszcze jest za ponuro i dwa najbliższe tygodnie mają być całkiem zimowe.

kogra · Post » 10 lut 2009, o 19:02

Witaj Aniu.

Ja też wstrzymuję się nawet z wysyłką patyczków z roślin. Świeże ranki mogłyby przemarznąć jeśli ma być jeszcze taki wielki mróz.
A poza tym tak głęboko uśpione roślinki mogą się żle przyjmować , bo za bardzo zasuszone i bez soków, które schodzą do korzeni.

Zyta · Post » 10 lut 2009, o 20:27

Grażynko Ja trzy strony musiałam przerobić

u Ciebie
Czytam i nie wiem jakimi patykami się dzielicie

Brzoskwinię miałam też - dużą .
W ubiegłym roku tak ją choroba opanowała że uschła.

Nie pozwoliłam M żeby ją wyciął mając nadzieję że odżyje, i jest jeszcze biedula w sadzie.
Nektarynkę mam dużą , jest sąsiadka biednej Brzoskwini.

hanka55 · Post » 10 lut 2009, o 20:57

kogra pisze:Witaj Aniu.
Ja też wstrzymuję się nawet z wysyłką patyczków z roślin. Świeże ranki mogłyby przemarznąć jeśli ma być jeszcze taki wielki mróz.
A poza tym tak głęboko uśpione roślinki mogą się żle przyjmować , bo za bardzo zasuszone i bez soków, które schodzą do korzeni.

Mądra Grażynka, mądra.
Kupiłam kwiatki, a poczta przywiozła mi przemarznięte trupki.
To nie czas wysyłek, choć ponoć Poczta Kwitowa, ma termiczne opakowania.
( Nie widziałam ale nasze kwiaciarki opowiadają o nich z błyskiem w marzącym oku).

kogra · Post » 11 lut 2009, o 14:16

Zytuś - mówimy o ukorzenianiu krzewów i drzewek z kawałków gałązek.
Czasem się udaje a czasem nie.

Ale za to jak wyjdzie to jest mnóstwo satysfakcji i radości z efektów.
Jeśli twoja brzoskwinia uschła, to raczej marne szanse, że coś z niej odbije.
Lepiej posadż nową. A wiosną opryskaj nektarynę bo zaraza może się przenieść na nią.

Hanuś - cieszę się, że już wydobrzałaś troszeczkę.
Tak, to nie czas na wysyłki, trzeba jeszcze poczekać do końca lutego - przynajmniej.
Nie słyszałam o termicznych opakowaniach.
Może są w hurtowej sprzedaży.

e-genia · Post » 11 lut 2009, o 14:40

Witaj Grażynko pewnie że lepiej żeby mróz i śnie był teraz a nie w maju ale co zrobić jak już tak tęskno za wiosną i pięknymi kwiatami wiosennymi
Genia

kogra · Post » 11 lut 2009, o 14:52

Oj Geniu, mnie też ciągnie już do ogrodu, ale nie będę się spieszyć, bo nauczona doświadczeniem wiem, że to nic nie da.
Lepiej poczekać a potem zabrać się za pracę i wtedy wyniki są o wiele lepsze.

e-genia · Post » 11 lut 2009, o 15:20

Masz rację nie ma co się spieszyć ale wiesz jaka nasza natura jest .Zawsze niecierpliwi
Genia