Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Magduś, cieszę się, kiełkujące nasionka dają wiele radości... gorzej jak kiełkować nie chcą moje w tym roku oporne jakies są... z lobelią to trzeba pamiętać o pikowaniu, żeby pobudzić ją do lepszego wzrostu.
A rudzika tez bardzo lubię... w tym roku zauważyłam różne nowe ptaszki... którym pewnie taka zimna wiosna nie służy i szukają jedzonka...
Aniu, a jak żeniszek się zachowuje, bo pierwszy raz go posiałam..ładnie rośnie? Trzeba pikować? Mi kapusta bardzo się podobała więc i w tym roku wysiałam.. jedyne co to trzeba co jakiś czas oglądać i niszczyć gąsienice bielinka albo cytrynka... takiego motylka, nie pamiętam dokładnie.. bo jak się zaniedba to z kapust zostaną same żyłki liści...
Feluś, no mam nadzieje, że szybko wyzdrowieję.. już trochę lepiej... przynajamniej z nosa nie cieknie ale zaczyna drapać w gardle ale i tak póki co masz czas na chorowanie... bo na dworku nie ma jeszcze warunków do pracy... i pomyśleć że rok temu już w lutym na działeczce działałam...
Moniu, ślazówka bardzo ładniej kiełkuje i szybko rośnie... można ją wysiewać już w kwietniu, ale warto i później, bo pod koniec sezonu już się brzydsza robi i przekwita... ale dla mnie jest cudna...
A rudzika tez bardzo lubię... w tym roku zauważyłam różne nowe ptaszki... którym pewnie taka zimna wiosna nie służy i szukają jedzonka...
Aniu, a jak żeniszek się zachowuje, bo pierwszy raz go posiałam..ładnie rośnie? Trzeba pikować? Mi kapusta bardzo się podobała więc i w tym roku wysiałam.. jedyne co to trzeba co jakiś czas oglądać i niszczyć gąsienice bielinka albo cytrynka... takiego motylka, nie pamiętam dokładnie.. bo jak się zaniedba to z kapust zostaną same żyłki liści...
Feluś, no mam nadzieje, że szybko wyzdrowieję.. już trochę lepiej... przynajamniej z nosa nie cieknie ale zaczyna drapać w gardle ale i tak póki co masz czas na chorowanie... bo na dworku nie ma jeszcze warunków do pracy... i pomyśleć że rok temu już w lutym na działeczce działałam...
Moniu, ślazówka bardzo ładniej kiełkuje i szybko rośnie... można ją wysiewać już w kwietniu, ale warto i później, bo pod koniec sezonu już się brzydsza robi i przekwita... ale dla mnie jest cudna...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Dziękuję, Aluś Odpisałam już u mnie na ten temat, ale powtórzę i u Ciebie - to piękne kwiaty lata i miło je wspominam z dzieciństwa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Napisałaś w wątku Moniki, że nie za bardzo podoba Ci się Twoja działka, jej układ i zagospodarowanie,przynajmniej tak zrozumiałam.
Alu nie wiem co Ty chcesz od swojej działki. Jest śliczna. Te łany piwonii, irysów,Twoja altanka no i cudowna wierzba.
Mnie się bardzo podoba. A z wąską działką można zdziałać cuda. Monia jest dobrym przykładem. Może tego jeszcze tak nie widać, ale jak to wszystko się rozrośnie i będą zakończone wszystkie nasadzenia , będziemy jej tej wąskiej działeczki zazdrościli
Ale Ty już nie mam czego
Alu nie wiem co Ty chcesz od swojej działki. Jest śliczna. Te łany piwonii, irysów,Twoja altanka no i cudowna wierzba.
Mnie się bardzo podoba. A z wąską działką można zdziałać cuda. Monia jest dobrym przykładem. Może tego jeszcze tak nie widać, ale jak to wszystko się rozrośnie i będą zakończone wszystkie nasadzenia , będziemy jej tej wąskiej działeczki zazdrościli
Ale Ty już nie mam czego
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Margo oj mam... przekonasz się
Joluś miło mi, że o mnie pamiętasz... lubię jak do mnie wpadasz... zawsze mogę liczyć na Twoja obecność Joluś ja nie wiem czemu te kwiaty tak rosną... nie wiem w czym jest sedno... mogę powiedzieć tylko co robię... wsadzam je w podłoże: substrat torfowy i we własnym zakresie dodaje do niego piasku. Potem podlewam codziennie i zasilam co tydzień, kiedyś azofoską w tym roku florovitem do kwitnących i tyle no i wystawa wschodnia.
I mam zamiar Wam coś przedstawić... u Urszuli po tym jak zapytałam się od czego zacząć urządzanie ogródu rozpoczęła się obfita dyskusja... i tak postanowiłam przedstawić Wam spojrzenie na mój przyszły i dotychczasowy ogród i prosić o wskazówki, pomysły...wiem, że Ula na pewno zaraz mi tu remanent zrobi
I tak na początku wrzucam plany... pierwszy jest taki wcześniejszy... drugi nowszy... cały czas coś tam domyślam... nie są to plany mega dokładne szczególnie jeśli chodzi o nasadzenia..., bo nie jestem w stanie rozplanować moich setek pojedynczych kwiatuszków które mam rozsiane w doniczkach i po ogrodzie...widzę to w głowie ale nie na kartce... i w czasie sadzenia najlepiej mi się planuje co gdzie wsadzić...tak więc ten prowizoryczny projekt to pewne ramy dla wytyczenia rabat i posadzenia większych krzewów. Sporo większych drzewek głównie owocowych jest już na działce... także mam ograniczone pole do popisu i wiem że mnie to ogranicza i kształty rabat nie są najlepiej wytyczone ale według mnie najlepiej jak ja umiałam.
Obejmuje on głownie tył działki... bo tam zostało mi pobojowisko po tunelu... przód działki przybliżę Wam więc tylko relacją zdjęciową.. także rozkładam moją działkę przy Was na łopatki... sporo mnie to kosztuje bo dotychczas na zdjęciach starałam się ukryć zabudowania i mury i ich nie pokazywałam, bo strasznie ich nie lubię... chciałabym mieć tylko domek i zieleń.. no ale...
Tutaj przód domu...patrząc na działkę po lewej stronie od bramy. Na drugim zdjęciu kącik między bramą a śmietnikiem.
Dalej po lewej stronie jest dom po prawej żywopłocik , podwyższona rabatka i karmnik. Za żywopłotem jest stara
jabłonka pod którą ściele się konwalia i stoi piwniczka. Za piwniczką garaże i dom lokatorów. Po drugiej stronie jabłonki jest wejście do domu i dalej wierzba.
Za wierzbą jest kilka drzewek owocowych i z lewej strony szpaler piwonii i irysów. Pod drzewkami owocowymi jest stolik i hamak.
Za mini sadem jest tunel a właściwie był... Patrząc od wejścia na działkę na wprost na końcu jest pergola na tle brzydkiej ściany w miedzy, która ma być odnowiona i liczę, że będę mogła posadzić na niej winobluszcze. Po prawej stronie patrząc na pegolę jest rabata z jeżówkami. Tam też wsadzona jest magnolia Aleksandrina, oby duża rosła...
Przed pergolą, jest rabatka i ognisko... Ognisko zostanie przeniesione jak pokazywałam na planie, a rabatka zrobi się okrągła... szkoda że nie sama
Na ostatnich zdjęciach jest pobojowisko po tunelu... i wyznaczona linia rabat. W szerszej cześci będzie mały tunel i warzywka. A od płotu żywopłot z żywotników. Kiedyś też, bo pewnie w tym roku już nie dam rady obrzeża rabat wyłożę kostką...
Tego blaszaka na przedostatnim zdjęciu na rupiecie też nie będzie... tam na ścianie planuję drewutnie i również kącik krzewowy jak na planie...
Jeśli komuś chciało się przedrzeć przez to, to tak mój ogródek wygląda... wcale nie tak pięknie co...
i tak po krótce wyglądają moje plany... proszę Was o opinie, i pomoc, bo na pewno w moim założeniu jest sporo błędów...
Joluś miło mi, że o mnie pamiętasz... lubię jak do mnie wpadasz... zawsze mogę liczyć na Twoja obecność Joluś ja nie wiem czemu te kwiaty tak rosną... nie wiem w czym jest sedno... mogę powiedzieć tylko co robię... wsadzam je w podłoże: substrat torfowy i we własnym zakresie dodaje do niego piasku. Potem podlewam codziennie i zasilam co tydzień, kiedyś azofoską w tym roku florovitem do kwitnących i tyle no i wystawa wschodnia.
I mam zamiar Wam coś przedstawić... u Urszuli po tym jak zapytałam się od czego zacząć urządzanie ogródu rozpoczęła się obfita dyskusja... i tak postanowiłam przedstawić Wam spojrzenie na mój przyszły i dotychczasowy ogród i prosić o wskazówki, pomysły...wiem, że Ula na pewno zaraz mi tu remanent zrobi
I tak na początku wrzucam plany... pierwszy jest taki wcześniejszy... drugi nowszy... cały czas coś tam domyślam... nie są to plany mega dokładne szczególnie jeśli chodzi o nasadzenia..., bo nie jestem w stanie rozplanować moich setek pojedynczych kwiatuszków które mam rozsiane w doniczkach i po ogrodzie...widzę to w głowie ale nie na kartce... i w czasie sadzenia najlepiej mi się planuje co gdzie wsadzić...tak więc ten prowizoryczny projekt to pewne ramy dla wytyczenia rabat i posadzenia większych krzewów. Sporo większych drzewek głównie owocowych jest już na działce... także mam ograniczone pole do popisu i wiem że mnie to ogranicza i kształty rabat nie są najlepiej wytyczone ale według mnie najlepiej jak ja umiałam.
Obejmuje on głownie tył działki... bo tam zostało mi pobojowisko po tunelu... przód działki przybliżę Wam więc tylko relacją zdjęciową.. także rozkładam moją działkę przy Was na łopatki... sporo mnie to kosztuje bo dotychczas na zdjęciach starałam się ukryć zabudowania i mury i ich nie pokazywałam, bo strasznie ich nie lubię... chciałabym mieć tylko domek i zieleń.. no ale...
Tutaj przód domu...patrząc na działkę po lewej stronie od bramy. Na drugim zdjęciu kącik między bramą a śmietnikiem.
Dalej po lewej stronie jest dom po prawej żywopłocik , podwyższona rabatka i karmnik. Za żywopłotem jest stara
jabłonka pod którą ściele się konwalia i stoi piwniczka. Za piwniczką garaże i dom lokatorów. Po drugiej stronie jabłonki jest wejście do domu i dalej wierzba.
Za wierzbą jest kilka drzewek owocowych i z lewej strony szpaler piwonii i irysów. Pod drzewkami owocowymi jest stolik i hamak.
Za mini sadem jest tunel a właściwie był... Patrząc od wejścia na działkę na wprost na końcu jest pergola na tle brzydkiej ściany w miedzy, która ma być odnowiona i liczę, że będę mogła posadzić na niej winobluszcze. Po prawej stronie patrząc na pegolę jest rabata z jeżówkami. Tam też wsadzona jest magnolia Aleksandrina, oby duża rosła...
Przed pergolą, jest rabatka i ognisko... Ognisko zostanie przeniesione jak pokazywałam na planie, a rabatka zrobi się okrągła... szkoda że nie sama
Na ostatnich zdjęciach jest pobojowisko po tunelu... i wyznaczona linia rabat. W szerszej cześci będzie mały tunel i warzywka. A od płotu żywopłot z żywotników. Kiedyś też, bo pewnie w tym roku już nie dam rady obrzeża rabat wyłożę kostką...
Tego blaszaka na przedostatnim zdjęciu na rupiecie też nie będzie... tam na ścianie planuję drewutnie i również kącik krzewowy jak na planie...
Jeśli komuś chciało się przedrzeć przez to, to tak mój ogródek wygląda... wcale nie tak pięknie co...
i tak po krótce wyglądają moje plany... proszę Was o opinie, i pomoc, bo na pewno w moim założeniu jest sporo błędów...
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Zrobiłam też listę roślinek do kupienia... myślałam że posadzę je w marcu nim zacznie mi się szkoła ale jak sami dobrze wiecie marzec je fuj..
Chciałabym też i wrzosy i bylinki.. ale nie dam rady oczywiście na raz wszystkiego kupić...
Może przedstawię Wam i moje plany zakupowe ale to już jutro bo dziś się namachałam raczkami już
Chciałabym też i wrzosy i bylinki.. ale nie dam rady oczywiście na raz wszystkiego kupić...
Może przedstawię Wam i moje plany zakupowe ale to już jutro bo dziś się namachałam raczkami już
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Mam ochotę położyć się na tym hamaku i ... zapomnieć, ze za moim oknem jest zima ...
Zdjęcia z lata przecudnej urody!
Zdjęcia z lata przecudnej urody!
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Witaj Alutko.
Ale u Ciebie cudnie. Marzenie mieć taki dom z ogrodem. Alu przede wszystkim to bardzo bardzo gratuluję. Mamy Panią Inżynier.Pozdrawiam Cie gorąco w ten zimny wieczór
Ale u Ciebie cudnie. Marzenie mieć taki dom z ogrodem. Alu przede wszystkim to bardzo bardzo gratuluję. Mamy Panią Inżynier.Pozdrawiam Cie gorąco w ten zimny wieczór
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Witam,plany świetne,ale Twój ogród już jest piękny i z nowymi nasadzeniami to będzie fiu,fiu...
Gratulacje tytułu...
Gratulacje tytułu...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Alu zgadzam się z Marylką.
Przecudny ogród. Alu wszystko można wykorzystać. Nawet mury mogą być ciekawym tłem dla roślin. Nie muszą być białe, jeżeli tego koloru nie lubisz. Widziałam że na mur z drugiej strony wdrapuje się jakaś roślina. Co to jest? Można ją wykorzystać.
A drzewa
Kocham drzewa.
Alu ja swój ogródek robię już 8 rok. I końca nie widać. I może komuś się nie podobać, ale dla mnie najważniejsze, że ja dobrze się w nim czuje. A zmieniać jego wygląd będę do końca życia.
Życzę Ci dokonania zmian w jak największym zakresie sobie wymarzyłaś, ale i tak jest dobrze.
Przecudny ogród. Alu wszystko można wykorzystać. Nawet mury mogą być ciekawym tłem dla roślin. Nie muszą być białe, jeżeli tego koloru nie lubisz. Widziałam że na mur z drugiej strony wdrapuje się jakaś roślina. Co to jest? Można ją wykorzystać.
A drzewa
Kocham drzewa.
Alu ja swój ogródek robię już 8 rok. I końca nie widać. I może komuś się nie podobać, ale dla mnie najważniejsze, że ja dobrze się w nim czuje. A zmieniać jego wygląd będę do końca życia.
Życzę Ci dokonania zmian w jak największym zakresie sobie wymarzyłaś, ale i tak jest dobrze.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Aluniu Kochana wiesz jak moja dusza cała promienieje takie widoki aż dech zapiera....miło jest popatrzeć
Masz Kochanie wielkie plany i życzę Ci Skarbie abyś je wszystkie zrealizowała
Masz Kochanie wielkie plany i życzę Ci Skarbie abyś je wszystkie zrealizowała
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Witajcie,
dziękuję Wam serdecznie za słowa wsparcia i miłe komentarze....
Właśnie kończę robić listy roślinek do kupienia, bo jeszcze w marcu póki mam wolne chce pozwiedzać szkółki...
W tym roku skupię się na krzewach iglastych i liściastych by stworzyć tło... sporo różnych liściastych mam ukorzenionych... taki nawyk kradzieży gałązek jak coś mi się gdzieś podoba ale nie wszystkie oczywiście wykorzystam... sztuka to teraz wszystko JAKOŚ porozmieszczać by ładnie wyglądało..
Bylinki jednak nadal będą dla mnie najważniejsze i najpiękniejsze... ale wszystkiego nie dam rady kupić w tym roku... stąd będę musiały poczekać
Mimo kataru idę na chwilkę na ogródek... jest znośnie... jutro ma być jeszcze znośniej... może coś pograbię, poobcinam ;)
dziękuję Wam serdecznie za słowa wsparcia i miłe komentarze....
Właśnie kończę robić listy roślinek do kupienia, bo jeszcze w marcu póki mam wolne chce pozwiedzać szkółki...
W tym roku skupię się na krzewach iglastych i liściastych by stworzyć tło... sporo różnych liściastych mam ukorzenionych... taki nawyk kradzieży gałązek jak coś mi się gdzieś podoba ale nie wszystkie oczywiście wykorzystam... sztuka to teraz wszystko JAKOŚ porozmieszczać by ładnie wyglądało..
Bylinki jednak nadal będą dla mnie najważniejsze i najpiękniejsze... ale wszystkiego nie dam rady kupić w tym roku... stąd będę musiały poczekać
Mimo kataru idę na chwilkę na ogródek... jest znośnie... jutro ma być jeszcze znośniej... może coś pograbię, poobcinam ;)
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Wiesz...dla mnie to teraz masz pięknie.....i jak dużo przestrzeni