Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

[mustysia]

Moje sadzonki "kradzione'' latem niestety nie przyjeły sie:( teraz zastanawiam sie czy robić na jesień z tych co mam czy je zostawić do wiosny niech się rozrosną i na wiosnę pobrać sadzonki.

[limonkaa]

Ładne masz kolory pelargoni....Dawniej też robiłam nowe sadzonki z pelargoni , może to ma jakiś wpływ na rośliny na wiosnę i na jesieni 100%się ukorzeniały , teraz nie mam gdzie pobawić się , bo małe mieszkanie , a okien nie da się rozciągnąć ....

[marzenaruda]

No i to jest odpowiedź na pytanie Mustysi.
Po co robić sobie problem z miejscem, no i trzeba całą zimę dbać o roślinki.
Sadzonki na wiosnę pięknie się przyjmują i kwitną całe lato, do teraz

[Alenka]

Sadzonki na wiosnę pięknie się przyjmują i kwitną całe lato, do teraz

Racja
Miałam nawet sadzonkę z czerwca i zakwitła bardzo szybko..Już w sierpniu

[magda1975]

Pamiętacie że styczeń blisko a to miesiąc dogodny na sianie pelargonii.Zamierzam siać w pierwszych dniach stycznia.

[PEPSI]

Siałam w zeszłym sezonie i nie byłam zachwycona. Nasionka wzeszły, dość dobrze sobie radziły, ale....późno kwitły. Nie wiem, być może jakieś błędy w uprawie. Uszczyknęłam sobie sadzoneczkę w sierpniu, stoi na parapecie, będę rozmnażała z sadzonek w tym roku. No chyba, że moje mocne postanowienie zmieni jedna wizyta w ogrodniczym....ale to już zupełnie inna historia

[esony1]

Jak nasiona wysiejesz w styczniu to już w maju/czerwcu powinny zacząć kwitnąć. Lubię siać pelargonię - duże nasiona i szybko wschodzą dając od razu sporą roślinkę. W porównaniu np. z heliotropem lub lobelią to giganty podczas wschodów i zawsze pewniaki, jeszcze mi się nie zdarzyło aby nie było wschodów w 100% ( tfu, tfu odpukać )

[jode22]

Ja w tym roku zebrałam trochę nasion z jednej odmiany pelargonii, którą mam od lat - spróbuję je wysiać (oczywiście kupię też) . A kupione za duże pieniądze oryginalne nowości i te co wyrosły z nasion nie zawiązały ani jednego nasiennika. Coś chyba jest w tym, że firmy nasienne jakoś tak robią nasiona, że wyrosłe z nich rośliny są bezpłodne, żeby sobie ludzie nie zbierali własnych nasion, tylko kupowali za duże pieniądze .

[noriska]

Ja juz wysialam
Dokladnie to 20 grudnia i wlasnie mi wzeszly pieknie - osiem z 15 nasion. Trzymam pod lampami
Czemu tak wczesnie? Bo dwa lata temu sialam w styczniu i zakwitly mi w lipcu. Teraz jestem 3 - 4 tygodnie do przodu. Jest szansa na kwiaty w czerwcu
Nasiona kupne - mieszance F1. Musiala zamawiac na gwalt w Szwecji, bo u nas jeszcze nie ma nasion w sklepach a wlasnie zauwazylam, ze mi padly przechowywane w piwnicy pelasie. Za cieplo maja Poprzednia zima byla zimna i pelasie pieknie przezimowaly. A teraz mam deszcz za oknem
Jednak jestem zla, bo jednak te odrosty ze starych pelasi ladniej kwitna.....I mialam naprawde ladne rozowe, lososiowe i czerwone.....ech.....

[glohal]

Nie wiem dlaczego wszyscy piszą, że tylko te z odrostów pięknie kwitną. Ja od kilku lat wysiewam pelargonie i one zawsze pięknie kwitły . W tym roku pierwszy raz pozbierałam nasionka i chcę spróbować, co z nich wyjdzie. Mam już kilka wysianych, rosną całkiem ładnie. Robiłam w październiku próbę kiełkowania przed wysłaniem na akcję i szkoda mi było ich wyrzucić.
Rozglądam się również za nasionkami w sklepach Chciałabym kupić jakieś np. kaskadowe, ale nie mam pojęcia skąd je ściągnąć Może mi ktoś poda jakiś adres

[jode22]

Moje z siewu zakwitły jakiś tydzień czy 1,5 za tymi z sadzonek - też byłam z nich bardzo zadowolona . A te jak je nazywasz kaskadowe to nazywają się bluszczolistne i pod taką nazwą szukaj.

[x-grey]

Kaskadowe a bluszczolistne to jednak nie to samo dziewczyny.

[iza8211]

No własnie, a ja marzę o bluszczolistnych, ale nie mieszanych i nigdzie nie mogę znaleźć nasion w jednym kolorze kwiatów. Wszędzie te nieszczęsne mieszanki. Może ktoś ma jaką pewną stronę internetową z nasionkami pelargonii bluszczolistnej, ale jednokolorowe. I ogólnie może ktoś mi podpowie, na jakiej stronie mogę zamówić pelargonie, petunie, heliotropki i całą resztę ślicznotek za jednym zamachem.
Pozdrawiam.