Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Ale ci ładnie marcinki zakwitły .Noooo to mam pecha ,ze już zajęty ale na pocieszenie mam swojego budowniczego
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Ja też mam jarzmiankę od wiosny, ale nie przycięłam po kwitnieniu i zamiast powtórzyć kwitnienie, wydała nasiona
Szkoda, że te kwiaty na hibiskusie nie rozwijają się. To by dopiero był widok!
Schwarze Madonna jest cudna!
Szkoda, że te kwiaty na hibiskusie nie rozwijają się. To by dopiero był widok!
Schwarze Madonna jest cudna!
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu, kącik do konsumpcji i tak już ma swój urok. Ładnie dobrane bejce do kompletu wypoczynkowego. Z winobluszczem na ścianach będzie bardzo przytulnie i tajemniczo Lubię takie klimaty. Budowniczym należą się gratulacje. "Podłoga" całkiem , całkiem
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu i kącik i jego wykonawca super.Mam nadzieje że będziesz pamiętała dla mnie o generale jak będzie okazja kupienia.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu. patrzę z zachwytem i zazdrością na grilowędzarnię. Masz bardzo zdolnego syna.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Pochwały dla budowniczego grilowędzarni. Można biesiadowac. Jak u Was jest z sąsiadami, nie mówia, że im to przeszkadza.
Pozdrawiam Krystyna
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
To i ja przyłączę się do pochwał fajnego kącika . Syn wspaniale się spisał . Trzeba mieć sporo samozaparcia przy takich pracach . Ale chyba synuś wdał się w mamę . Mama też potrafiła zmienić swój ogród w bardzo ładną różankę .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9776
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu-kącik wędzarniano-grillowo-wypoczynkowy super!Brawo za pomysł,za wykonawstwo,za konsekwencję.Bardzo jestem ciekawa Twojej hortensji pnącej.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Też przyłączę się do zachwytów nad wykonaniem grilla
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
WITAM WSZYSTKICH MIŁYCH GOŚCI .
Niestety dzisiaj nie udało sie nic zrobić cały dzień siąpił deszczyk ,ale wsadziłam powojnikowe patyczki i różane . Obciełam też grubą łodygę na Burgundzie, bo była pęknięta, nie wiem tylko dlaczego , może ze starości . Zabezpieczyłam to miejsce maścią ogrodniczą, gdyż nie miałam zadnego innego środka . Mam nadzieję ,ze będzie dobrze i żadne robale ani grzyby nie wejdą do srodka . Jutro porobię z niej sadzonki a na razie siedzi w wodzie
PAWLE ,ale jeszcze o ile wiem będa jakieś doróbki
EWCIU na fotce wygląda ładnie ma takie ciapkowane liście . Jak dla mnie nie musi w ogóle kwitnąć ona ma tylko zakryć tę brzydotę za grilem . W 1 fazie myślałam ,żeby posadzić tam pnąca różę ,ale ze względu na dym zrezygnowałam z tego pomysłu
Za oklaski dziekuje w imieniu wykonawcy .
EWCIU niestety mnie sie dalej nie za bardzo podoba mój ogródek , a właśnie o to chodzi ,że ja mam być zadowolona Jeszcze trochę przeróbek trzeba zrobić
KRYSIU jak na razie sąsiedzi nic nie mówią, bo przecież nie wędzimy ani nie grilujemy nagminnie . Jak bedą chcieli to też im uwędzę nie ma sprawy .
KRYSIU w imieniu synusia nawet złapał bakcyla i sam sobie wędzi i pekluje
DANUSIU Ty będziesz w domu dopiero w pażdzierniku a o generale pamiętam a jakże .
OLU no cóż jak sie nie ma czego sie chce musi wystarczyć to co sie ma
IZULKO ja mojej jarzmianki nie przycinałam ona tak sama rośnie a Schwarze Madonna jest śliczna już ją uwielbiam Właśnie szkoda ,że hipek nie rozwija tych różyczek wtedy byłby zjawiskowy
MARZANKO no widzisz po co Ci dwóch budowniczych
Niestety dzisiaj nie udało sie nic zrobić cały dzień siąpił deszczyk ,ale wsadziłam powojnikowe patyczki i różane . Obciełam też grubą łodygę na Burgundzie, bo była pęknięta, nie wiem tylko dlaczego , może ze starości . Zabezpieczyłam to miejsce maścią ogrodniczą, gdyż nie miałam zadnego innego środka . Mam nadzieję ,ze będzie dobrze i żadne robale ani grzyby nie wejdą do srodka . Jutro porobię z niej sadzonki a na razie siedzi w wodzie
PAWLE ,ale jeszcze o ile wiem będa jakieś doróbki
EWCIU na fotce wygląda ładnie ma takie ciapkowane liście . Jak dla mnie nie musi w ogóle kwitnąć ona ma tylko zakryć tę brzydotę za grilem . W 1 fazie myślałam ,żeby posadzić tam pnąca różę ,ale ze względu na dym zrezygnowałam z tego pomysłu
Za oklaski dziekuje w imieniu wykonawcy .
EWCIU niestety mnie sie dalej nie za bardzo podoba mój ogródek , a właśnie o to chodzi ,że ja mam być zadowolona Jeszcze trochę przeróbek trzeba zrobić
KRYSIU jak na razie sąsiedzi nic nie mówią, bo przecież nie wędzimy ani nie grilujemy nagminnie . Jak bedą chcieli to też im uwędzę nie ma sprawy .
KRYSIU w imieniu synusia nawet złapał bakcyla i sam sobie wędzi i pekluje
DANUSIU Ty będziesz w domu dopiero w pażdzierniku a o generale pamiętam a jakże .
OLU no cóż jak sie nie ma czego sie chce musi wystarczyć to co sie ma
IZULKO ja mojej jarzmianki nie przycinałam ona tak sama rośnie a Schwarze Madonna jest śliczna już ją uwielbiam Właśnie szkoda ,że hipek nie rozwija tych różyczek wtedy byłby zjawiskowy
MARZANKO no widzisz po co Ci dwóch budowniczych
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu i o to chodzi . Cały czas musimy coś przerabiać w swoich ogrodach . Ja pomysłów na swoją działkę mam kilka w ciągu roku . Ciągle przesadzam , wymyślam i nie mam czasu , żeby posiedzieć .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu Twoje róże nie dają za wygrana,jeszcze pokazują swoje walory,a moja NN najprawdopodobnie to Casanowa,upewniwszy się po oglądnięciu Twojej...A Shropshire Lad u mnie już w ogóle nie rośnie ..ale czy to rzeczywiście ona...?mam wątpliwości ...zobaczymy czy będzie miała jakieś różowe nadechy.w przyszłym roku..
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
NELU moja ma różowe nadechy, Basina też ma ,wczoraj ją u niej oglądałam ,ale chyba wygląda ciutek inaczej niż moja . Mam nadzieję ,że nie zrobilam żle ścinając tę pękniętą łodygę Burgundowi . Przecież wszystkie zarazy świata dostałyby sie do wnętrza krzewu . Chyba dobrze kumam a w zimie mogłoby ją po prostu rozerwać Teraz zostały tylko same młode i zdrowe odrosty Casanovie dałam pergolkę ,żeby miał sie na czym opierac
EWCIU tylko ,że ja do końca nie mam sprecyzowanego kształtu i będę robić na wariata . Różankę zostawiam w spokoju ,tylko ta warzywnicza strona mnie drażni
niezmordowana cleome
pełnik też dalej kwitnie
metrowy badylek Veilchenblau
domowy hibiskus też dalej kwitnie
dla porównania kwiaty Queen i Tom-Toma
Tom-tom ma wieksze kwiaty niż Queen
EWCIU tylko ,że ja do końca nie mam sprecyzowanego kształtu i będę robić na wariata . Różankę zostawiam w spokoju ,tylko ta warzywnicza strona mnie drażni
niezmordowana cleome
pełnik też dalej kwitnie
metrowy badylek Veilchenblau
domowy hibiskus też dalej kwitnie
dla porównania kwiaty Queen i Tom-Toma
Tom-tom ma wieksze kwiaty niż Queen