Stewia (Stevia rebaudiana)
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stewia
Agatko:
O ile mnie pamięć nie myli,i żeby nie zełgać to siałem ją gdzieś około 10 lutego.
Pozdrawiam.
O ile mnie pamięć nie myli,i żeby nie zełgać to siałem ją gdzieś około 10 lutego.
Pozdrawiam.
Re: Stewia
Do tego czasu pewnie dojdzie i ją posieje .Będzie OK.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Stewia
Ja swoją stewię przeniosłam z donicą na zimę do pomieszczenia , najpierw zaschły i opadły jej liście , później zaczęła wypuszczać długie , wątłe pędy, które przycięłam bo zaczęły rosnąć " do nieba", zostały skrócone badylki . Mam pytanie , czy czekać , że coś puszczą , czy wyrzucić ?
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stewia
Wisia7:
Najlepiej przejdź do pierwszej strony i w poście drugim masz wszystko dokładnie opisane.
Pozdrawiam.
Najlepiej przejdź do pierwszej strony i w poście drugim masz wszystko dokładnie opisane.
Pozdrawiam.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Stewia
Dziękuję, już wszystko wiem(czytanie nie boli), poszłam na skróty, przepraszam.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2906
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Stewia
Oj, kusicie żeby jeszcze raz spróbować z nasionami i teraz siłuje się u mnie zdrowy rozsądek z ogrodniczym chciejstwem Może...
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stewia
Tak czy siak gdybym się dochował 10 sadzonek to będę kontent.Jak się uda to posadzę je w doniczkach,żeby bez zbędnych kłopotów przenieść je przed zimą do pomieszczenia.Nasiona nie są wprawdzie tanie,ale nie sieję dużo.Niedługo trzeba siać,a nawet trzeba.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Stewia
Ja siałam w ubiegłym roku, ale nic z tego nie wyszło. Kupiłam sadzonkę.
W tym roku też myślę o tym, by jednak kupić sadzonkę. Ale jak wpadną mi w ręce nasiona, to kto wie
W tym roku też myślę o tym, by jednak kupić sadzonkę. Ale jak wpadną mi w ręce nasiona, to kto wie
Pozdrawiam, Kasia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13830
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Stewia
Jakbym patrzył na swoją Stevie. Moja była ładna i wysoka, aż nie spadła i się złamała przy samej ziemi. Jakiś czas temu zaczęła puszczać nowe odrosty ale są one jak w Twoim opisie cieńkie i wątłewisia7 pisze:..później zaczęła wypuszczać długie , wątłe pędy, które przycięłam bo zaczęły rosnąć " do nieba", zostały skrócone badylki.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Stewia
Mam kilka nasionek i będę próbować ją wysiać w tym roku. Widzę jednak,że ona oporna we wschodach może być
W sieci znalazłam mętne informacje,że nasiona do kiełkowania potrzebują ciepła ( ok 25 st) i światła. Wyglada więc na to,że nasion nie należy przykrywać ziemią,tylko w nią delikatnie wcisnąć i przykryć folią lub szkłem.
Nie wiem jak ta roslina się sprawdza w roli słodzika. Pamietam,że gdzieś na jakichś targach czy wystawie ogrodniczej skubnęłam listek i wcale to słodkie nie było
I jeszcze taki paradoksik- stewia obniża poziom cukru we krwi
W sieci znalazłam mętne informacje,że nasiona do kiełkowania potrzebują ciepła ( ok 25 st) i światła. Wyglada więc na to,że nasion nie należy przykrywać ziemią,tylko w nią delikatnie wcisnąć i przykryć folią lub szkłem.
Nie wiem jak ta roslina się sprawdza w roli słodzika. Pamietam,że gdzieś na jakichś targach czy wystawie ogrodniczej skubnęłam listek i wcale to słodkie nie było
I jeszcze taki paradoksik- stewia obniża poziom cukru we krwi
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13830
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Stewia
Słodka jest, to mogę powiedzieć z całą pewnością. Ma jednak jak dla mnie dziwny posmak.
Co do siewu, to Ja zrobiłem dokładnie jak napisałaś. Tylko wcisnąłem nasionka w ziemię, tak by ta czuprynka nasionka wystawała ponad ziemię. Miałem nasionka z akcji, lecz nie pamiętam ile było w paczce. Wykiełkowały cztery. Do dziś jest jedna, jednak z wyglądu nie zachwyca.
Też chętnie bym wysiał nowe.
Co do siewu, to Ja zrobiłem dokładnie jak napisałaś. Tylko wcisnąłem nasionka w ziemię, tak by ta czuprynka nasionka wystawała ponad ziemię. Miałem nasionka z akcji, lecz nie pamiętam ile było w paczce. Wykiełkowały cztery. Do dziś jest jedna, jednak z wyglądu nie zachwyca.
Też chętnie bym wysiał nowe.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Stewia
BobejGS , nic mi nie pozostało tylko czekać, potwierdzam , jest bardzo słodka , ale smak taki sobie ,w dalszym ciągu słodzę cukrem , ją uprawiam jako ciekawostkę.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stewia
Tylko się ją wciska w ziemię podobnie jak skrętniki, i podobnie jak one jest oporna we wschodach, w przeciwieństwie do sianej tym sposobem begonii.Ta wychodzi pięknie.Nawet najmniejsze przesuszenie podłoża w okresie wschodów może doprowadzić do tego że nie wzejdzie. Taki wypadek zdarzył mi się w tamtym roku,i to pewnie przyczyniło się do tego że niczego się nie dorobiłem.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.