Witam w piątkowy, słoneczny póki co ranek. Ostatnio troszkę popadało, ale to jest kropla wody w morzu potrzeb na moich piaskach. Muszę podlewać, bo hortensje bukietowe zaraz mi uschną. Co prawda dałam im w doły po trochu gliny, żeby trzymała wilgoć, ale widać zbyt mało. Różom nie żałowałam i mają się całkiem nieźle. Louis Odier niebawem chyba zakwitnie
Ewa, staram się wstawiać zdjęcia, ale nie zawsze mam czas na ich obrabianie. Mam tylko w pracy taką możliwość. Skromna tiarella
Tamaryszku, jak miło Cię gościć w skromnych progach siedliska. Czytałam Twój blog, miłe uczucie czytać o znanym ogrodzie. Twój wątek czytałam zafascynowana Twoimi poczynaniami, pomysł używania kartonów znam przecież od Ciebie
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
, dzieliłam się nim potem z wieloma forumowymi koleżankami.
Odkąd mieszkam ponownie w siedlisku zawsze mam psy ze schroniska. Na początku miałam problem z ogrodzeniem (stare drewniane, połamane sztachety) i 2 psy zginęły pod kołami aut, część z nich odeszła od nas ze starości. Biorę starsze, na które nie ma chętnych. Gwiazdka ma ok.6 lat, ciągle jest przelękniona i łapczywa. Porywa jedzenie i gdzieś w kącie zjada. Jak mam gości to chowa się w zaroślach lub w budzie, powoli nabiera śmiałości do mojej siostry.
Agama brodata, którą mamy też jest z ogłoszenia, jesteśmy jej 3cim domem i zostanie u nas do końca. Jak bierzemy ją na zewnątrz to obserwujemy ją. W domu czasem chodzi swobodnie i potrafi schować się pod szafę, do kosza wiklinowego w łazience czy w pudle z zabawkami syna. Generalnie wygrzewa się w terrarium.
Płyty betonowe mam z tej oto oferty
http://allegro.pl/kostka-brukowa-plyta- ... 39043.html . Kolor piaskowy wzięłam i obawiam się czy to był dobry wybór. Z tego co pamiętam też masz jasny taras, z którego nie do końca jesteś zadowolona. Będziemy próbować sami układać. Chcę mieć duży taras ok.30m2. Czeka mnie przesadzanie i rozwalanie skalniaka, który i tak od 4ch lat czeka na rewitalizację.
Pamiętając, że różowego nie lubisz wstawiam floks delikatnie fioletowy
i fioletowy rh z Biedronki, kupiony 3 lata temu, kwitnie niezawodnie
ten rododendron wygląda jak różówy, bo rośnie w słońcu i kolor mu płowieje
Jureczku, tak, tak, tak, mam ten sam Rh co Ty z biedronki. Uważam, że warto kupować w tym sklepie rośliny. Mnie nie zawiodły żadne, mam tam kupione 11 rododendronów i mnóstwo cebulowych, które zgadzają się odmianowo z etykietami
dla Ciebie azalia wielkokwiatowa Gibraltar, jeszcze nierozwinięta
CDN...