Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3cz.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Andrzejku -dziękuję za odpowiedz Ja tak robię tylko mój M zawsze mówi że nie wolno obrywać liści i dlatego chciałam od Ciebie to usłyszeć Moje datury jeszcze kwitną na korytarzu,ale zapach niebiański
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
-
- 500p
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Krecony
Robią wrażenie Twoje datury
Robią wrażenie Twoje datury
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22164
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
A ja do Was chyba z daturowym problemem.
Pod koniec lata kupiłam sadzonki datur.
Wsadziłam do donic i postawiłam na oknie,zaczęły wolno przyrastać.
Jedna w dziwny sposób.
Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Co to jest?Co powinnam z tym zrobić?
Pod koniec lata kupiłam sadzonki datur.
Wsadziłam do donic i postawiłam na oknie,zaczęły wolno przyrastać.
Jedna w dziwny sposób.
Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Co to jest?Co powinnam z tym zrobić?
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
bardzo dziwnie to wygląda i pomimo że brak przyrostu o tej porze roku jest rzeczą naturalną to ja bym ucięła roślinę blisko ziemi i ukorzeniła, a to co coś co niby ma przypominac daturę zostawiła i obserwowała co z tego wyrośnie - może z jednej sadzonki zrobią się dwie
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Ja bym nic nie robił. Wydaje mi się, że po prostu roślina została wyjątkowo dobrze ukorzeniona i będzie wiele pędów - ot taki krzak daturowy. A że wolno rośnie to chyba teraz jest OK. Bo inaczej w lutym nie wyniosłabyś jej z domyKaRo pisze:...Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?...
Jeśli podejrzewasz jakiegoś pasożyta (wątpliwe) to możesz po prostu wyjąć roślinę z ziemi i dokładnie obejrzeć korzenie. I wtedy wszystko będzie wiadome. A potem z powrotem do ziemi, może być do nowej.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Wszystko oberwij rękami - z tego nie będzie pędów - po prostu przy "pniu" ze względu na hormony roślinne, które są w ukorzeniaczu rozrosły się komórki macierzyste, które mają błędny materiał genetyczny i nie wiedzą czy mają być liściem korzeniem czy łodygą. Takie rzeczy należy usuwać bo niepotrzebnie obciążają roślinę.KaRo pisze:A ja do Was chyba z daturowym problemem.
Pod koniec lata kupiłam sadzonki datur.
Wsadziłam do donic i postawiłam na oknie,zaczęły wolno przyrastać.
Jedna w dziwny sposób.
Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Co to jest?Co powinnam z tym zrobić?
Przy okazji - opryskaj preparatem grzybobójczym i daj jej więcej azotu. Liście są na pewno zainfekowane jakimś grzybem przez osłabienie ze względu na brak nawozu. Oberwij też wszystkie boczne przyrosty
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Dlaczego brak przyrostu ma być naturalny? Przecież KaRo trzyma ją w ciepłym i jasnym miejscu. U mnie przy 6 stopniach rosną i to całkiem całkiem. Trzeba podawać nawóz z azotem ale azot nie może być w postaci mocznika (najlepiej azot azotanowy) bo faktycznie mocznik asymiluje się w roślinie przy wyższych temperaturach.izabela skula pisze:bardzo dziwnie to wygląda i pomimo że brak przyrostu o tej porze roku jest rzeczą naturalną to ja bym ucięła roślinę blisko ziemi i ukorzeniła, a to co coś co niby ma przypominac daturę zostawiła i obserwowała co z tego wyrośnie - może z jednej sadzonki zrobią się dwie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22164
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Dziękuję za Wasze uwagi.
Tak czułam,że to jakiś dodatkowy wytwór,który nie ma dobrego wpływu na sadzonkę.
Usuwam zatem to brzydactwo,przyrosty ,opryskam na grzyba i podleję nawozem azotowym.
Wiele lat uprawiam datury ale po raz pierwszy zdarzyło mi się widzieć takie anomalia.
Dzięki Adrianie.
Tak czułam,że to jakiś dodatkowy wytwór,który nie ma dobrego wpływu na sadzonkę.
Usuwam zatem to brzydactwo,przyrosty ,opryskam na grzyba i podleję nawozem azotowym.
Wiele lat uprawiam datury ale po raz pierwszy zdarzyło mi się widzieć takie anomalia.
Dzięki Adrianie.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Witajcie!
Dostałam daturki od Raczka i jestem bardzo zadowolona. To cudowne, że są tacy ludzie...
Pozdrawiam wszystkich, a przede wszystkim Raczka, czyli Anię.
Dostałam daturki od Raczka i jestem bardzo zadowolona. To cudowne, że są tacy ludzie...
Pozdrawiam wszystkich, a przede wszystkim Raczka, czyli Anię.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Iga jak od Ani to na pewno prima sort ! Datury to jej specjalność.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Tak potwierdzam mam je prawie 20 lat są cudowne
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Kwiaty rekompensują cały trud włóżony w uprawę datur.Hoduję je już 11 rok.