Papryka do gruntu. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Papryka miewa czasem kaprysy i ma to do siebie że wolno rośnie co jest nie zbyt pocieszające :wink:
Awatar użytkownika
anet7a
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 1 mar 2015, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Ale jest szansa że coś z niej będzie jeszcze? Bo jakoś nie widzę zbiorów mojej ulubionej chilli ;P
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Papryki słodkie wszystkie wysadzone :D
Jutro wysadzę ostre i na tym koniec.
Parapety będą wreszcie puste :D
Pozdrawiam Kaśka
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

forumowicz pisze: Zapomniałaś jeszcze o pozostałości herbicydów
BobejGS pisze:Dokładnie. Co z tego, że słoma czysta i świeża, jak rolnik dla szybszego schnięcia zboża pryskał pole roundapem. ;:222
Słuszne uwagi i warto je rozważyć .Więc : słomę do ściółkowania biorę od znajomego rolnika i mam pewność ,że nie stosuje on, oprysków do desykacji zbóż.Wiem również ,że po jedynym oprysku chwastobójczym zastosowanym wczesną wiosną ,mogą pozostać jego znikome ilości w ściółce . No cóż ! Ściółkowanie stosuję drugi sezon ,głównie ze względu na ograniczenie skutków uporczywej suszy ,występującej w moim regionie. poza tym w mojej uprawie warzyw i owoców nie stosuję żadnych herbicydów ,pestycydów, fungicydów ani konserwantów.Reasumując :w moim przekonaniu - zdrowsze ściółkowane jedzonko z własnego ogródka ,aniżeli kupne.
zakrzew
100p
100p
Posty: 191
Od: 4 kwie 2014, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Turek wlkp

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Dzięki za odp. Wszystkie papryki mam już w gruncie więc trzepanie krzaczkami mam już z głowy. Mam jednak problem. Wszystkie krzaki jakoś zbledły. Liście są jasne, ale papryki ładnie kwitną. Czy może to być jakiś niedobór?
Świat bez roślin nie istnieje
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Powinnaś coś im dać pod nogi.Swoje podlewałem o,5% saletrzakiem,a w ub.roku z braku saletrzaku dałem 0,5% saletrę wapniową.Ponadto mają zupełnie inne warunki życiowe,więc i przyzwyczajają się do nowości. ;:333 ;:333
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Coś jest nie tak , wiecie co ? Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

zakrzew pisze: Czy może to być jakiś niedobór?
Znasz może pH swojej gleby ? I co to jest za gleba ?
Zielona__23
50p
50p
Posty: 72
Od: 30 mar 2010, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Wiem, że ostatnio była o tym mowa na forum ale nie doweidziałam się ostatecznie co zrobić.
Otóż moje papryki ( na balkonie jeszcze) m ają albo jeden albo pakiet małych pączków kwiatowych. Z listków poniżej widać jakby maleńkie pędy.
Teraz moje pytanie- czy czekać, aż kwiat ( kilka kwiatów) w rozwidleniu się rzowiną czy już urwać te pażcki kwiatowe, czy papryka zacznie wytwarzać nowe pędy czy jej po prostu zaszkodzę??
;:14
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Możesz ale nie musisz, uszczknąć tylko pączek z rozwidlenia pędów papryki.
Ja to akurat praktykuję, ale np. plantatorzy nie byli by w stanie tego robić a i tak plony mają.
Pozdrawiam Kaśka
Awatar użytkownika
kamolotka
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lut 2012, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Witam chciałam zapytać czy te zmiany koloru na nerwach to coś niepokojącego ?? nic innego się nie dzieje , po za tym uszczknęłam jeden pąk na papryczce na zdjęciu i czy może tak zostać ??
Jeszcze jedno czy normalna jest taka różnica wielkościowa między papryką słodką, a papryczką ostrą. Ostre siedzą jeszcze w małych kubeczkach , może trzeba je przesadzić mimo że takie małe ??

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Kamilla
zakrzew
100p
100p
Posty: 191
Od: 4 kwie 2014, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Turek wlkp

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Wiesz co forumowicz odczynu gleby nie znam, ale gleba jest piaszczysta, na wiosnę przekopana z dolomitem. Pomidory rosną ładnie, a papryka pojaśniała.
Świat bez roślin nie istnieje
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Irek6820 pisze:Coś jest nie tak , wiecie co ? Obrazek
Irek,co to za słoma i czy ta roślina,z której jest słoma nie była przypadkiem pryskana herbicydami?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”