Pomidory pod folią cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ela, to choroba jest, ale taka z której człowiek nie chce się leczyć. :D ja zaczynałam od 4 odmian, a teraz rok w rok po ol 70 :D
Awatar użytkownika
Dozer
100p
100p
Posty: 103
Od: 23 lut 2014, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

70 odmian, to pewnie więcej niż 1 krzak na odmianę? Ja mam około 60+ krzaków i 5 odmian (24m2) :) W czym Ty je trzymasz i kto to zjada? ;:63 Nie wspominam o podpisywaniu, to musi być hardcore tyle gatunków opisywać i sadzić po kilka ziarenek :lol:

Na przyszły rok dokupiłem kolejne 5 gatunków ;:224 Trochę późno wystartowałem w tym roku, ale już się kwiatki pojawiają, więc jestem dumny z moich bestii 8-)

Ps. 15 marca wysiewać nasiona na parapet?
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Mam 1-3 krzaki z odmiany. Wyszło ok 140 krzaków. Wszystko uprawiam w gruncie. A opisywanie to pestka. Jeden wieczór :D
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja mam chyba 33 odmiany-dokładnie nie wiem :) Przeważnie po 2-4 krzaki jednej odmiany w folii, a w gruncie to różnie: kilka odmian jak np. Kmicic na przecier i do suszenia mam chyba 12 szt no i megagroniastych kilka:1 w folii, 2 w donicach i 6 szt w gruncie. Mam też trochę ruskich w gruncie i jedną rabatę najróżniejszych koktajlówek. Razem jakieś 150 krzaków mi wyszło. Już szukam przepisów na przetwory i zaopatrzyłam się w maszynkę do robienia przecierów. A co Wy robicie ze swoich pomidorów?
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja rozdaje :D resztę zjadam :D Robiłam przecier ale zawsze po kilku miesiącach się na nim biały "misiek" pojawiał :roll:
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13816
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja rozdaje
Bylibyśmy dobrymi sąsiadami. ;:224

A tak na serio, to w tamtym sezonie miałem też ogromną ilość krzaków(to chyba moje łakomstwo zwyciężyło) i w pełni sezonu, było ich tyle, że masakra. Brakło czasu na przejedzenie i przerobienie ich ;:oj

W tym roku zredukowałem ilość o ponad 1/3 :)
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

mroovka - dzięki za odpowiedź :) Cudne macie te pomidory.
Pozdrawiam, Gosia:)
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Podejrzałem w Twojej stopce że są jeszcze nasiona z AKCJI,czy mógłbym się załapać,akurat są te które zaginęły w przesyłce.

Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Zbyszko te nasiona sa podane by forumowicze wiedzieli co zbierać na następną akcję a co zostało. Nasiona mam w szafie w kartonie i ja nic nie rozsyłam. to jest podane w celach informacyjnych.
Pomidek
200p
200p
Posty: 394
Od: 31 sty 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Witaj
Zapylasz sztucznie te pomidory?
Pozdrawiam
ela151 pisze:U mnie wreszcie pojawiły się inne kolory niż tylko zielony.
Malinowy Smaczek i Indigo Rose.
Obrazek Obrazek
Obrazek

A na zmianę koloru czeka jeszcze cała masa zielenizny.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Uważajcie na trzmiele, w tym roku podobno szaleją w tunelach więc mogą się przytrafić przypadkowe zapylenia.
Jeśli ktoś chce zebrać czyste odmianowo nasiona to powinien owinąć kwiaty pomidorów/papryk od razu gazą czy czymś podobnym by nie dopuścić do przypadkowego zapylenia.
Grona nie zabezpieczone można potraktować jak niespodzianki z wolnego zapylenia, chyba że nie ma żadnych owadów. Polecam poczytanie postów Tourmensol jakie są rygorystyczne zasady we Francji.
To tak ku przestrodze by nie było niespodzianek.

Czasem zdarzają się niespodzianki, czasem interesujące, czasem zaskakujące.
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Jak dla mnie to niech zapylają ;:138 . Może jakieś czereśniowe mi zawiążą.
Mam tę moc - Sylwek
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Niczym nie zapylałam, czasem potrząsałam krzaczkiem, ale z biegiem czasu przestałam. Niedawno jednak wraz ze wzrostem temperatury zauważyłam opadające zapylone kwiatki, więc zaczęłam opryskiwać grona kwiatowe roztworem borasolu. Zrobiłam to dopiero dwa razy.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”