U Wiśni
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Wiśni
Monika - a żebyś wiedziała, że było mi błogo w tym niebycie
Ale po lenistwie zabieram się do roboty
Po kolei to powinny być - pierwsza, za przeproszeniem T. recurvifolia
dalej - T. capitata 'Peach', a dwie kolejne to reszta, tylko nie jestem do końca pewna która jest która ...
Stawiałabym jednak, że ostatnia to T. aeranthos, a przedostatnia T. stricta.
Oplątwy oplątwami, ale nie mogę się napatrzeć na Twoje zjawiskowe gwiazdy
No masz do nich podejście jak mało kto na forum !!
Nie jestem pewna, czy poza Tobą w ogóle komuś jeszcze się to udało - normalnie czapki z głów
Ale po lenistwie zabieram się do roboty
Po kolei to powinny być - pierwsza, za przeproszeniem T. recurvifolia
dalej - T. capitata 'Peach', a dwie kolejne to reszta, tylko nie jestem do końca pewna która jest która ...
Stawiałabym jednak, że ostatnia to T. aeranthos, a przedostatnia T. stricta.
Oplątwy oplątwami, ale nie mogę się napatrzeć na Twoje zjawiskowe gwiazdy
No masz do nich podejście jak mało kto na forum !!
Nie jestem pewna, czy poza Tobą w ogóle komuś jeszcze się to udało - normalnie czapki z głów
Pozdrawiam i zapraszam
Re: U Wiśni
Według mnie na obrazkach mamy:
1. T. stricta
2. T. capitata
3. T. recurvifolia
4. T. aeranthos
1. T. stricta
2. T. capitata
3. T. recurvifolia
4. T. aeranthos
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: U Wiśni
Aż dziw bierze w ilu to zielonych tematach się Koleżanka realizuje.
I to nawet nie podobne rośliny, nie z jednej grupy - tym większy mój podziw.
Gratuluję zapału i... czasu bo przecież każda roślina go potrzebuje.
Tillandsie mi się wyjątkowo spodobały - to zresztą temat na którym się troszkę wyznaję. Te piękne i oryginalne!
I to nawet nie podobne rośliny, nie z jednej grupy - tym większy mój podziw.
Gratuluję zapału i... czasu bo przecież każda roślina go potrzebuje.
Tillandsie mi się wyjątkowo spodobały - to zresztą temat na którym się troszkę wyznaję. Te piękne i oryginalne!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Dziękuję bardzo za pomoc
Ewa Nie przepraszaj, nie Twoja wina, że taka nazwa W ogóle, to nazwa recurvifolia chyba sugeruje krzywe/zakręcone liście?
Ja też nie wiem, czy komuś się udało z gwiazdą betlejemską, pewnie znajdzie się kilka osób, którym udało się ją przetrzymać, ale nie wiem, czy komuś się wybarwiła. Forumowicz Arek był blisko, ale jego gwiazdy nie dożyły Świąt - można powiedzieć "utopiły się metr od brzegu", bo przetrwały aż do niedawna. Nie wiem, czy coś mu jeszcze zostało (niech się Arek ujawni i przyzna )
Ewa, Ryszard
Oj, no to teraz remisik? Czyli zgodność jest co do T. capitata 'Peach' oraz T. aeranthos, pozostaje kwestia T. recurvifolia i T. stricta? To ciekawe, bo one wizualnie różnią się od siebie, jedna ma znacznie węższe liście i jest "drobiniejsza", a ta druga podejrzana ma szersze liście i jest bardziej "szara", niż zielona. Ale ja też nie umiem dopasować
Henryku, tutaj Cię jeszcze nie było! Widzisz, jak to jest, człowiek zawsze sobie coś do roboty znajdzie. A że przy kłujących roboty wiele nie ma, zwłaszcza zimą, to i szuka się potem czego zielonego, co by ręce zająć. A wybór jest spory, to i trudno się skupić na konkretnej grupie roślin! I potem wychodzi taki miszung. A na oplątwy poczekaj do wiosny - jeśli Ewa nie zapomni o mnie przy wiosennych zakupach, to już się cieszę na te piękne roślinki, które sobie upatrzyłam
Skrętniczek mi zakwitł. Kiedyś był ładny i duży, ale przypałętał mi się jakiś grzyb (prawdopodobnie w podłożu, bo problem był też z fiołkami). Jeden skrętnik nie przeżył, pozostałe dwa są w stanie ciężkim, ale stabilnym, jeśli można tak powiedzieć. W ogóle w trakcie sezonu wyszło, że skrętniki nie rosną u mnie, gdy stosuję się do zaleceń uprawy. U mnie były liche (choroba dodatkowo nie pomogła ) a potem, gdy przesadziłam je do bitej ziemi uniwersalnej (rosną teraz w takiej totalnie zbitej bryle ), postawiłam na oknie czysto południowym i smażą się na mocnym słoneczku, to jakieś takie żywotniejsze się zrobiły. Widać po kwiatku (a i listeczki nowe się pojawiły), że chyba teraz im się podoba. Dziwaki jakieś
Biały grudnik gratis
Ewa Nie przepraszaj, nie Twoja wina, że taka nazwa W ogóle, to nazwa recurvifolia chyba sugeruje krzywe/zakręcone liście?
Ja też nie wiem, czy komuś się udało z gwiazdą betlejemską, pewnie znajdzie się kilka osób, którym udało się ją przetrzymać, ale nie wiem, czy komuś się wybarwiła. Forumowicz Arek był blisko, ale jego gwiazdy nie dożyły Świąt - można powiedzieć "utopiły się metr od brzegu", bo przetrwały aż do niedawna. Nie wiem, czy coś mu jeszcze zostało (niech się Arek ujawni i przyzna )
Ewa, Ryszard
Oj, no to teraz remisik? Czyli zgodność jest co do T. capitata 'Peach' oraz T. aeranthos, pozostaje kwestia T. recurvifolia i T. stricta? To ciekawe, bo one wizualnie różnią się od siebie, jedna ma znacznie węższe liście i jest "drobiniejsza", a ta druga podejrzana ma szersze liście i jest bardziej "szara", niż zielona. Ale ja też nie umiem dopasować
Henryku, tutaj Cię jeszcze nie było! Widzisz, jak to jest, człowiek zawsze sobie coś do roboty znajdzie. A że przy kłujących roboty wiele nie ma, zwłaszcza zimą, to i szuka się potem czego zielonego, co by ręce zająć. A wybór jest spory, to i trudno się skupić na konkretnej grupie roślin! I potem wychodzi taki miszung. A na oplątwy poczekaj do wiosny - jeśli Ewa nie zapomni o mnie przy wiosennych zakupach, to już się cieszę na te piękne roślinki, które sobie upatrzyłam
Skrętniczek mi zakwitł. Kiedyś był ładny i duży, ale przypałętał mi się jakiś grzyb (prawdopodobnie w podłożu, bo problem był też z fiołkami). Jeden skrętnik nie przeżył, pozostałe dwa są w stanie ciężkim, ale stabilnym, jeśli można tak powiedzieć. W ogóle w trakcie sezonu wyszło, że skrętniki nie rosną u mnie, gdy stosuję się do zaleceń uprawy. U mnie były liche (choroba dodatkowo nie pomogła ) a potem, gdy przesadziłam je do bitej ziemi uniwersalnej (rosną teraz w takiej totalnie zbitej bryle ), postawiłam na oknie czysto południowym i smażą się na mocnym słoneczku, to jakieś takie żywotniejsze się zrobiły. Widać po kwiatku (a i listeczki nowe się pojawiły), że chyba teraz im się podoba. Dziwaki jakieś
Biały grudnik gratis
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: U Wiśni
Skrętnik nie dziwak, a indywidualista, tak lepiej brzmi .
Grudnik piękny , nie wyobrażam sobie, aby o tej porze roku nie mieć choć jednej szlumbergery, to takie radosne rośliny.
Grudnik piękny , nie wyobrażam sobie, aby o tej porze roku nie mieć choć jednej szlumbergery, to takie radosne rośliny.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: U Wiśni
Ja nie mam. Ale za to tym chętniej podziwiam je u innych. Ten ma bardzo ładny kolorek kwiatuszków.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: U Wiśni
Bardzo fajny kolorek tego grudnika. A i kwiatów sporo
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: U Wiśni
Faktycznie grudniak ma mało spotykany kolor
Skrętnik cudny, moje dopiero coś tam puszczają, czekam na kwiaty
Skrętnik cudny, moje dopiero coś tam puszczają, czekam na kwiaty
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Wiśni
No faktycznie takiego koloru grudnika, chociaż na forum sporo
tych kwiatów występuje, to jeszcze nie widziałam
Nie jestem ich specjalną fanką ale ten kolorek jest obłędny !!
tych kwiatów występuje, to jeszcze nie widziałam
Nie jestem ich specjalną fanką ale ten kolorek jest obłędny !!
Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Basia, niech będzie... indywidualista. Właśnie pędzi drugiego pąka. Widać, podoba mu się to ciepełko z kaloryfera
Henryk, Tobie już tam roślinek wystarczy A ja hodowlę grudników wygaszam. W tym roku kupiłam tylko jednego, do eksperymentu, od teraz, co wypadnie, to wypadnie, nie będę już dokupywać nowych
Lucy, Kasia, Ewa Tak naprawdę kwiaty powinny być całkiem białe, ale jakieś takie lekko różowe są w tym roku... może trochę za ciepło ma, bo niektóre białe i żółte tak mają, że różowieją, gdy im za ciepło
Tak w ogóle, to ów biały grudnik stanowią wszelkie wieloletnie resztkie grudników jakie miałam okazję mieć. Jeszcze w zeszłym roku w tym pojemniczku były trzy kolory: czerwony, ciemnoróżowy i biały. Latem coś powypadało, to usunęłam - jak się teraz okazało został niemal sam biały. Ale niedawno pokazały się szczątki różowego:
Widać, że jeszcze parę różowych kwiatów może się jeszcze doczekam
Oprócz czerwonych liści pojawiły się już pierwsze kwiaty (takie małe "kuleczki" na szczycie pędu). Mama w tym roku już mnie prosiła o zakup innych kolorów poinsecji i próbę wyprowadzenia ich na przyszłe sezony. Osobiście wolę klasyczne czerwone, ale może pokuszę się o eksperyment z roślinami o innym kolorze liści
Ta się trochę dziwnie rozwinęła, poszła w pojedynczy pęd, ale za to czerwony "pióropusz" jest bardzo spory:
I moje dwa najnowsze ulubione zielone trawska
Henryk, Tobie już tam roślinek wystarczy A ja hodowlę grudników wygaszam. W tym roku kupiłam tylko jednego, do eksperymentu, od teraz, co wypadnie, to wypadnie, nie będę już dokupywać nowych
Lucy, Kasia, Ewa Tak naprawdę kwiaty powinny być całkiem białe, ale jakieś takie lekko różowe są w tym roku... może trochę za ciepło ma, bo niektóre białe i żółte tak mają, że różowieją, gdy im za ciepło
Tak w ogóle, to ów biały grudnik stanowią wszelkie wieloletnie resztkie grudników jakie miałam okazję mieć. Jeszcze w zeszłym roku w tym pojemniczku były trzy kolory: czerwony, ciemnoróżowy i biały. Latem coś powypadało, to usunęłam - jak się teraz okazało został niemal sam biały. Ale niedawno pokazały się szczątki różowego:
Widać, że jeszcze parę różowych kwiatów może się jeszcze doczekam
Oprócz czerwonych liści pojawiły się już pierwsze kwiaty (takie małe "kuleczki" na szczycie pędu). Mama w tym roku już mnie prosiła o zakup innych kolorów poinsecji i próbę wyprowadzenia ich na przyszłe sezony. Osobiście wolę klasyczne czerwone, ale może pokuszę się o eksperyment z roślinami o innym kolorze liści
Ta się trochę dziwnie rozwinęła, poszła w pojedynczy pęd, ale za to czerwony "pióropusz" jest bardzo spory:
I moje dwa najnowsze ulubione zielone trawska
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: U Wiśni
Ten biały grudnik śliczny, mój ulubiony. Trafiła mi się odmiana , która niestety kwitnie na przedwiośniu, tak było w ubiegłym roku, a teraz też dopiero zaczynają się pojawiać czubeczki pąków . Ale co tam, u Ciebie nacieszę oczy.
A wiesz, że ja też wolę czerwone poinsecje . Kiedyś skusiłam się na różową, ale to nie to , nie było atmosfery. Natomiast z pewnością ładnie będzie wyglądać w kompozycji z czerwoną. No a potem nowe wyzwanie dla Ciebie - jak za rok z zielonego zrobić różowe, bo czerwone wychodzi Ci rewelacyjnie .
Na temat selera wolę się nie wypowiadać .
A wiesz, że ja też wolę czerwone poinsecje . Kiedyś skusiłam się na różową, ale to nie to , nie było atmosfery. Natomiast z pewnością ładnie będzie wyglądać w kompozycji z czerwoną. No a potem nowe wyzwanie dla Ciebie - jak za rok z zielonego zrobić różowe, bo czerwone wychodzi Ci rewelacyjnie .
Na temat selera wolę się nie wypowiadać .
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: U Wiśni
No seler jeszcze ewidentnie nie rozjechany
A te gwiazdy to chyba ogólnie w czterech kolorach występują?
A te gwiazdy to chyba ogólnie w czterech kolorach występują?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Basia, będzie wymiana, mój grudnik skończy, Twój zacznie, wtedy ja będę podziwiać u Ciebie
Lucy, selerek świeżo przyjechany, nie zdążył się rozjechać
Ja myślę, że on się dopiero w lecie zacznie rozjeżdżać, jak porządnego słoneczka dostanie, a nie chmur i pluchy za oknem
Co do poinsecji, to ja widziałam cztery: czerwone, różowe, jasnożółte i jasnopomarańczowe (dla niektórych kobiet to bodajże łososiowy?)
Chyba się pokuszę w tym roku o kolorowe i z ciekawości pohoduję
Lucy, selerek świeżo przyjechany, nie zdążył się rozjechać
Ja myślę, że on się dopiero w lecie zacznie rozjeżdżać, jak porządnego słoneczka dostanie, a nie chmur i pluchy za oknem
Co do poinsecji, to ja widziałam cztery: czerwone, różowe, jasnożółte i jasnopomarańczowe (dla niektórych kobiet to bodajże łososiowy?)
Chyba się pokuszę w tym roku o kolorowe i z ciekawości pohoduję
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)