
Ogród zielonej
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2523
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu pomocnicy pierwsza klasa chętni do pracy i pomagania trzeba im to wynagrodzić, ale z tym nie będzie problemów jak masz takie pyszności na ogródku. Pomidorki wspaniale Ci rosną trafiłaś w dziesiątkę z terminem w tym roku nie opłacało się siać wcześniej chyba że do szklarni. Ty siałaś teraz sałatkę? zastanawiam się co teraz siać. Kwiaty śliczne kolorowe i takie rozmaite cudownie bajkowo. Pozdrawiam miłego wieczoru 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej

Halszko pomidory wbrew nocnym chłodom, świetnie rosną i niech tak zostanie do końca sezonu.

Chłopaki albo jeżdżą z dziadkiem na wyprawy rowerowe, albo urzędują w garażu, a w ogrodzie tylko wypatrują co by tu jeszcze wykopać i zabrać do domu.



Ewuniu doczekałam się kwitnienia trzech z czterech piwonii.

Dzieciaki już szczęśliwe, bo truskawki podjadają i cały czas mogą spędzać na powietrzu.


Gosiu nowe rabaty straszą gołą ziemią.



Wandziu dziękuję.


Czosnki są świetne, mało pracochłonne. Długie łodygi pozwalają na sadzenie ich za bylinami, które później nabierają masy. Można też wydłużyć ich widok w ogrodzie. Pierwsze kwitną fioletowe Purple Sensation, Gladiator, potem białe Mont Everest, karatawskie, ostatnie Majami i Krzysztofa. Mam właśnie te najpopularniejsze.


Aniu białe kłosowe kwiaty, to szałwia Adrian. Rośnie pięć lat bez dzielenia i kępy są ogromne. Synowa już czeka, żeby jesienią u niej posadzić.

Białe baldachy za czerwonymi czosnkami , to orlaja. Za dużo jej zostawiłam,



Alu ja u Ciebie się powymądrzałam,


Dziękuję, wnuki są dla nas najważniejsze. Od małego wychowywali się u nas, więc co weekend rezerwujemy dla nich czas, nie chcą od nas odjeżdżać. Dziadek autorytetem w garażu, ja w kuchni i w ogrodzie.

Od trzech lat coraz później sieję pomidory i już mam pewność, że do gruntu początek kwietnia to najlepszy termin.


O sałacie napisałam u Ciebie. Dopiero pod koniec lipca sieję i jak już są chłodniejsze noce wysadzam na miejsce stałe.


- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2818
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Ależ piękne kwitnienia już masz; uroda i obfitość idą w parze
Fajne to zestawienie białych piwoni i orlayi.
Naparstnice to giganty
U mnie były z kolei liliputki ale w tym roku już sie nie pokazały.

Naparstnice to giganty

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Pięknie rosną orlaye w takim nieformalnym ułożeniu. Dopełniają się kolorystycznie z fioletem. Jest tak łąkowo, naturalnie. Szałwia spektakularna a naparstnice niezwykle okazałe. Muszę posiać je i ja. Widzę, że nolana się pojawiła
Ona ma takie duże nasionka, łatwo je zbierać. Widzę dużo pięknych roślin.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, nie będę oryginalna i napiszę to, co inni też napisali. Twój ogród pięknieje z dnia na dzień. Coraz więcej cudownych kwitnień, coraz więcej aromatów, coraz ciekawiej prezentują się rabaty.
Wielkie brawa dla Ciebie za niezwykłą pracowitość,
wszak nie tylko o swój ogród dbasz, nie tylko swój ogród masz pod opieką
.
A ja od jutra nocować będę na działce. Na razie planujemy dwie noce, później się zobaczy.
Pozdrawiam cieplutko.



Wielkie brawa dla Ciebie za niezwykłą pracowitość,



A ja od jutra nocować będę na działce. Na razie planujemy dwie noce, później się zobaczy.
Pozdrawiam cieplutko.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2726
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, pięknie kwitną piwonie, moje ciągle jeszcze w pączkach, cudownie komponuje sie orlaja z czosnkami, bodziszkami i szałwią. U siebie też się nią zachwycam, choć może nie tworzy takich pięknych kompozycji jak u Ciebie. Będę zgapiać w przyszłości
A co to za roślinka z białymi kwiatuszkami o bodziszkowych liściach?
Biała naparstnica prześliczna
Chłopaki zaradni, dbają o stan posiadania w swoich ogrodach
Miłego weekendu Kochana

A co to za roślinka z białymi kwiatuszkami o bodziszkowych liściach?
Biała naparstnica prześliczna

Chłopaki zaradni, dbają o stan posiadania w swoich ogrodach

Miłego weekendu Kochana

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3144
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, pięknie zakwitły piwonie
, dobrze im w Twoim ogrodzie, gdzie wszystkie roślinki dają popis
, to i one nie chcą być gorsze
. Słońce przyspiesza im osypywanie płatków, ale i tak wolałabym krótsze kwitnienie w ciepełku, niż ich zwieszone głowy zalane deszczem
, jak i cały ogród.
Niezmiennie podziwiam Twoje uporządkowane rabaty
, ale u siebie, nawet jeśli przerobię jakiś kawałek, tak, że da się swobodnie przejść, to zaraz kusi, żeby tam coś wetknąć
.
Troszkę oszukałaś swoich młodych ogrodników, bo już w sierpniu mogą zacząć przesadzanie np. irysów i Karol zdąży przed pierwszym dzwonkiem
.
Miłego weekendu, Soniu




Niezmiennie podziwiam Twoje uporządkowane rabaty


Troszkę oszukałaś swoich młodych ogrodników, bo już w sierpniu mogą zacząć przesadzanie np. irysów i Karol zdąży przed pierwszym dzwonkiem

Miłego weekendu, Soniu

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17293
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za informacje o szałwiach.
No popatrz jaka ta biała szałwia fajna. Wielka.No cudna.
Już sobie nazwy zapisałam.
Adrian teraz mi po głowie chodził
Piękne róże.
Naparstnice też ci porosły wielkie.
I ja lubię te rośliny. Mam 2 kolorki 
No popatrz jaka ta biała szałwia fajna. Wielka.No cudna.
Już sobie nazwy zapisałam.
Adrian teraz mi po głowie chodził

Piękne róże.
Naparstnice też ci porosły wielkie.


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wykopałam jedną kępkę czosnków. Mimo, że popadało trochę, to na 10 centymetrach gleba sucha jak pieprz.
Jak jutro nie będzie deszczu, trzeba podlewać.
Igo dziękuję.
Trochę kwiatów cały czas widać, ale dopiero teraz moje ulubione szałwie omszone dają popis.
Dostałam nasiona naparstnicy 8 lat temu i co roku mam dużo samosiejek. Już jesienią większość wyrzucam. Wiosną zawsze też kilka sadzę w wolne miejsca. Najwyższe są nieprzesadzane. Niektóre mają ponad metr wysokości, inne 40 centymetrów.



Elu dziękuję. Nolanę posadziłam do donicy i do gruntu. Mam nadzieję, że więcej kwiatów rozwinie, bo na razie pojedyncze się pojawiają.
Orlaja uratowała w tym roku wygląd ogrodu.
Poszalałam z dzieleniem bylin, więc dużo małych i słabo kwitną lub wcale nie pokażą kwiatów.
Siej naparstnicę, jest bezobsługowa, sama się później wysiewa.
Nadmiar można usunąć już jesienią.



Lucynko dziękuję.
Teraz szałwiami i różami będę się cieszyć. Czekam na jeżówki,
podzieliłam i posadziłam chyba z pięćdziesiąt samych białych. Pewnie tylko część zakwitnie.
Dziś pojechałam do ogrodu syna, nie byłam tydzień, więc musiałam trochę popracować.
Dobrej pogody na całodobowe pobyty na działce.



Halszko piwoniami jestem rozczarowana.
Bardzo krótko kwitły. Może jak będą starsze, to dłużej pokwitną i nie będą po drobnym deszczu leżeć na sąsiednich roślinach.
Białe kwiatki ma bodziszek czerwony Alba. Przesadziłam go wiosną, bo go świerk zarósł, dlatego słabo kwitnie. Jest dość ekspansywny.
Ten rok należy do różowych naparstnic, w ubiegłym większość było białych.
Synowa ma ogród formalny, nowoczesny. Nie pozwala dosadzać pojedynczych roślin. Żeby nie robić przykrości chłopakom, kupiła sześć wielkich, prostokątnych donic i postawiła na końcu podjazdu. Już zapełnione, a jeszcze bratki zostały wysiane, więc kilka małych doniczek też stoi.
Anabelka malutka ale już ma pączek. Żal mi oberwać, mogę zostawić?



Martuś dziękuję za miłe słowa.
Piwonie zakwitły spektakularnie, ale po tygodniu już kończą kwitnienie. Nie wyrzucę, ale miałam rację, że nie sadziłam ich do tej pory. Wolę byliny, które dłużej cieszą kolorem.
Jedne rabaty bardziej uporządkowane, to te nowe, puste. Inne obsadzone podzielonymi bylinami i siewkami, głównie orlai. Wyniosłam do ogrodów synów kilkanaście cisów, wiele traw i bylin. Zrobiło się luźno. Wolne miejsca czekają na samosiejki.
Synowa każe odwodzić chłopaków od przywożenia roślin, bo nie chce sadzić na rabaty. Ma bardzo jednolite nasadzenia, więc tylko donice są dla młodych ogrodników.



Aniu szałwie rosną i kwitną nawet w najtrudniejszych warunkach. Lata coraz suchsze, więc takie rośliny to skarb,
choć pospolite i mało spektakularne. Kwitną dwa razy, to też zaleta.
naparstnice podobne, w każdym miejscu zakwitną, choć podlewane będą wyższe.
Róże dopiero zaczynają u mnie, ale przynajmniej z lawendą w tym roku się zgrają.




Igo dziękuję.


Dostałam nasiona naparstnicy 8 lat temu i co roku mam dużo samosiejek. Już jesienią większość wyrzucam. Wiosną zawsze też kilka sadzę w wolne miejsca. Najwyższe są nieprzesadzane. Niektóre mają ponad metr wysokości, inne 40 centymetrów.



Elu dziękuję. Nolanę posadziłam do donicy i do gruntu. Mam nadzieję, że więcej kwiatów rozwinie, bo na razie pojedyncze się pojawiają.
Orlaja uratowała w tym roku wygląd ogrodu.

Siej naparstnicę, jest bezobsługowa, sama się później wysiewa.




Lucynko dziękuję.


Dziś pojechałam do ogrodu syna, nie byłam tydzień, więc musiałam trochę popracować.

Dobrej pogody na całodobowe pobyty na działce.




Halszko piwoniami jestem rozczarowana.

Białe kwiatki ma bodziszek czerwony Alba. Przesadziłam go wiosną, bo go świerk zarósł, dlatego słabo kwitnie. Jest dość ekspansywny.

Ten rok należy do różowych naparstnic, w ubiegłym większość było białych.
Synowa ma ogród formalny, nowoczesny. Nie pozwala dosadzać pojedynczych roślin. Żeby nie robić przykrości chłopakom, kupiła sześć wielkich, prostokątnych donic i postawiła na końcu podjazdu. Już zapełnione, a jeszcze bratki zostały wysiane, więc kilka małych doniczek też stoi.

Anabelka malutka ale już ma pączek. Żal mi oberwać, mogę zostawić?



Martuś dziękuję za miłe słowa.

Piwonie zakwitły spektakularnie, ale po tygodniu już kończą kwitnienie. Nie wyrzucę, ale miałam rację, że nie sadziłam ich do tej pory. Wolę byliny, które dłużej cieszą kolorem.

Jedne rabaty bardziej uporządkowane, to te nowe, puste. Inne obsadzone podzielonymi bylinami i siewkami, głównie orlai. Wyniosłam do ogrodów synów kilkanaście cisów, wiele traw i bylin. Zrobiło się luźno. Wolne miejsca czekają na samosiejki.
Synowa każe odwodzić chłopaków od przywożenia roślin, bo nie chce sadzić na rabaty. Ma bardzo jednolite nasadzenia, więc tylko donice są dla młodych ogrodników.




Aniu szałwie rosną i kwitną nawet w najtrudniejszych warunkach. Lata coraz suchsze, więc takie rośliny to skarb,

naparstnice podobne, w każdym miejscu zakwitną, choć podlewane będą wyższe.
Róże dopiero zaczynają u mnie, ale przynajmniej z lawendą w tym roku się zgrają.




- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Soniu, a cóż to za piękność - róża w prawie białym kolorze (zdjęcie czwarte od dołu)?
Masz tyle pięknych roślin - szałwie, bez czarny z postrzępionymi, bordowymi liśćmi... Nie zgodzę się, że szałwie nie są spektakularne. Mam lekarską, która tworzy rozłożystą krzewinkę. Jak ona zakwitnie, to przebija wyglądem lawendy
Moim zdaniem fioletowe szałwie są przepiękne. 
Masz tyle pięknych roślin - szałwie, bez czarny z postrzępionymi, bordowymi liśćmi... Nie zgodzę się, że szałwie nie są spektakularne. Mam lekarską, która tworzy rozłożystą krzewinkę. Jak ona zakwitnie, to przebija wyglądem lawendy


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11518
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu
kwitnącego pąka 'anabelki ' nie obrywaj i ciesz się kwiatostanem.
Świetnie kwitną u Ciebie szałwie
,podziwiam!
Dobrze zapowiadają się róże,w tym roku zauważyłam także u siebie niezwykłą ilość pąków...Zapowiada się fajny sezon!Ładne zdjęcia!
Miłego tygodnia,choć nie zapowiada się u nas dobrze!



Świetnie kwitną u Ciebie szałwie



Miłego tygodnia,choć nie zapowiada się u nas dobrze!

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Trochę w nocy popadało, jutro planuję jakieś przesadzania, więc sprawdzę na ile gleba nawodniona.
Małgosiu róża o którą pytasz to Aspirin. Mam dwie, rosną zdrowe i pięknie kwitną.
Od kiedy pozbyłam się wiecznie zagrzybionej Louis Odier, nie używam chemii.
Dziękuję,
że podzielasz moje zauroczenie szałwiami.
O szałwii napisałam skrótem myślowym, że nie jest rarytasem. Często słyszę, że tyle pospolitych roślin sadzę, ale nie aspiruję do posiadania kolekcjonerskich okazów. Przekonałam się po latach prób i błędów, że na moich piaskach mogę mieć tylko kilka wymagających roślin.
Niestety znajomi często robią roślinne prezenty, które marnują się u mnie, przez częste ograniczenia wody do podlewania.
Właśnie dostałam kolejny prezent. Nie mam gdzie przechowywać karp, więc kanna będzie jednoroczna.



Maryniu dziękuję za miłe słowa.
Naczytałam się ostatnio o złotej godzinie w fotografii. Niestety u mnie tylko mały fragment rabat mogę w rozproszonym świetle fotografować.
Anabelka ma 30 centymetrów wysokości. Ukorzeniłam ją jesienią, zastanawiałam się, czy ma budować system korzeniowy, czy kwitnąć.
Róże chyba mają więcej pąków niż liści. Byle tylko deszcze i chłody im nie przeszkodziły w kwitnieniu.



Zostawiłam jedną samosiejkę firletki na różance, ale zdominowała miniaturową, białą róże.

Kilka tawuł japońskich zaczyna mieć liście variegata.

Cynie zaczynają.

Jeszcze parę obrazków.





Małgosiu róża o którą pytasz to Aspirin. Mam dwie, rosną zdrowe i pięknie kwitną.

Dziękuję,

O szałwii napisałam skrótem myślowym, że nie jest rarytasem. Często słyszę, że tyle pospolitych roślin sadzę, ale nie aspiruję do posiadania kolekcjonerskich okazów. Przekonałam się po latach prób i błędów, że na moich piaskach mogę mieć tylko kilka wymagających roślin.

Właśnie dostałam kolejny prezent. Nie mam gdzie przechowywać karp, więc kanna będzie jednoroczna.



Maryniu dziękuję za miłe słowa.

Anabelka ma 30 centymetrów wysokości. Ukorzeniłam ją jesienią, zastanawiałam się, czy ma budować system korzeniowy, czy kwitnąć.

Róże chyba mają więcej pąków niż liści. Byle tylko deszcze i chłody im nie przeszkodziły w kwitnieniu.



Zostawiłam jedną samosiejkę firletki na różance, ale zdominowała miniaturową, białą róże.

Kilka tawuł japońskich zaczyna mieć liście variegata.


Cynie zaczynają.

Jeszcze parę obrazków.





- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Soniu, naparstnice, goździki i bodziszki też bardzo lubię. Irytują mnie nieco rośliny ozdobne, które trzeba niańczyć. Niańczyć, to ja mogę winorośl, z której mam świetne wino i pyszne owoce 

- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2523
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu u mnie wnuki też na działce maja się dobrze zabawki idą w kąt a najlepszy dziadziuś i babcia oraz prace ogrodowe może tez złapią tę chorobę działkowca. Pekinie kwitną Ci kwiaty przydało by sie troszeczkę deszczyku tego tez Ci zyczę. Pozdrawiam miłego dnia 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17293
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Szybkie te twoje cynie.
Napartwnice piękne się prezentują.
I nas cieszą i owady je uwielbiają ;)
Stipy jakie duże już. Szybko mkną do góry.
Kiedyś miałam 2 czy 3 małe i po pierwszej zimie mi przepadły.
Napartwnice piękne się prezentują.
I nas cieszą i owady je uwielbiają ;)
Stipy jakie duże już. Szybko mkną do góry.
Kiedyś miałam 2 czy 3 małe i po pierwszej zimie mi przepadły.