Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
lilasek może okryj go chociaż bo szkoda by padł.
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Basia R Lepiej zabezpieczyć i być spokojnym, niż nie ochronić i stracić je. 

Pozdrawiam, Robert.
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Dzięki Robert, masz rację.
Przykryłam i dzisiejszej nocy też tak zrobię. Wydają się nietknięte, a mróz był u nas -4 i winorośl i część drzew owocowych polizało
Przykryłam i dzisiejszej nocy też tak zrobię. Wydają się nietknięte, a mróz był u nas -4 i winorośl i część drzew owocowych polizało

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Lepiej ochronić i być spokojnym, bowiem każdy mróz może być dla nich groźny. 

Pozdrawiam, Robert.
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Tez okryłam swojego wilca, wprawdzie dopiero dzis, ale nie zauważyłam aby mu się znacząco pogorszyło. Niemniej już nie będe wodzić na pokuszenie 

Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Mój wiklinowy balkon
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Witam w wątku.Przepiękny ten wilec taki atramentowy.Właśnie tą odmianę barwną posiałem do gruntu i wyszły siewki.Teraz mają po 10cm ale ten na zdjęciu rewelacja!! Mam nadzieje dochować się nie mniej okazałego.Posadziłem też w wielkiej donicy na balkonie,zobaczymy...
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
A czy próbowaliście może uprawiać wilce jako rośliny zwisające? Udałoby się? I czy one się rozkrzewiają, czy tylko lecą w górę? Już chyba z 15 lat nie miałam wilca i przyznam, że nie pamiętam 

Pozdrawiam
Magda
Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wydaje mi się, że jako zwisająca roślina wilec nie bardzo się nadaje. Młode rośliny idą ostro w górę, dopóki czegoś się nie złapią, więc raczej czepiałyby się tego, na czym wisiałaby doniczka. Oczywiście później pod ciężarem pędów całość zaczyna przewisać, ale nie ma to takiego "lejącego" pokroju. Przypomina raczej kłębowisko pędów.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Tak,zgodzę się.Kasia79 ma rację,obstawiam że nie będzie stricte rośliną zwisającą.Pytałaś też czy można go rozkrzewić,ja nie usiłowałem.Daję mu spokój i czas do działania a jak wiadomo wilec to nie próżniak
ogromnie mu się "spieszy" i pędzi w górę a potem na boki,przynajmniej u mnie.

Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Dzięki, czyli jednak wilec nie. Ja mam tylko okno balkonowe z barierką zamiast balkonu, doniczki wiszą na barierce, więc zdecydowanie nie ma się na co wspinać
W tym roku próbuję z tunbergią, zobaczymy.

Pozdrawiam
Magda
Magda
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Coś pożarło dwa wilce a dwa inne rosnące obok ocalały.Eh,tak bywa.Ale widzę że te niemal pożarte nie do końca padły bo jeden odbija i puszcza nowy listek.Mam na myśli mój wilec niebieski "Heavenly Blue".Jednak zarówno te nasadzone na balkonie w donicy jak i te w gruncie,wyszły i teraz się zatrzymały jakby na coś czekały...
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Na ciepło i więcej
czekają. U mni podobnie.

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Tylko samosiejki rosną wszędzie
Będę musiała chyba zaprząc dzieci do pracy niewolniczej i zlecić im pielenie.

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Chcę wysiać wilca błękitnego w miejscu, gdzie rósł zwykły i tak się zastanawiam, co zrobić, żeby go nie wypielić a jednocześnie, żeby rósł tylko on. Myślałam, żeby zasadzić go w małej doniczce i usuniętym dnem, albo oznaczyć miejsce posadzenia pociętą na grube "plastry" butelką plastikową?