A ja dzisiaj u mojej jednej wyczaiłam rozwijającego się pączka alb jasny pomarańcz, albo żółty...
Przesadziłam je do doniczek docelowych, teraz pomału muszą się zaaklimatyzować do zewnętrznych warunków, nie wiem tylko czy sobie poradzą na balkonie, który nie ma daszku i jest od południowo-wschodniej strony, praktycznie, jak dzień jest słoneczny, to słonko działa tam bez przerwy. Nie mogę doniczek ustawiać na dworze w ogrodzie, bo mam młodą suczkę owczarka niemieckiego i ona w sposób niekontrolowany u niej, nie potrafi się oprzeć rzeczą z plastiku, już mi wygrzebała kilka doniczek z cebulkami...
![:pogon](./images/smiles/pogon.gif)