Bizu, to chyba dziala, bo lacunosa kwitnie jakby od tego jej istnienie zalezalo, a dzis znalazlam pedulca na malenkiej Meredithii, ktorej ym o takie pomysly nie podejrzewala. Kilka hoi kombinuje z kwitnieniami, mimo ze w sumie to mlodziez jeszcze.
Bylo mowic... Mialam kerrii wyrosnieta z walentykowego liscia i byla do zbycia z racji posiadania drugiej, wiekszej. Poszla na aukcje.
No i mam niespodzianke... Tak znienacka zakwitla hoja sheperdii.
![Obrazek](http://i59.tinypic.com/2whm2c4.jpg)