Wiejski po przejściach cz.36
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu . Tak bardzo zajęłam się sobą, że przegapiłam otwarcie Twojego wątku . Bardzo Cię za to przepraszam . Wiem, że ten rok nie zaczął się dla Twojego ogrodu zbyt dobrze ale pamiętaj, że to jeszcze nie koniec . Całe lato i jesień przed nami . Zdjęcia zaprzeczają temu ,że coś w Twoim ogrodzie jest nie tak . U Ciebie feeria barw, szeroka różnorodność gatunków . Róże masz zachwycające i te zdjęcia kaczek . Pozdrawiam i udanego dnia życzę .
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu jak jej na imię, bo jestem na etapie poszukiwania takiej płomiennej róży
Dzwoneczki masz jednoroczne , czy wieloletnie - pytam , bo chciałabym mój ogródek zrobić taki bylinowy... wiem, że z czasem coraz trudniej będzie mi się bawić z nasionkami - nie wiem, które dzwonki są jednoroczne, a które wieloletnie
Dzwoneczki masz jednoroczne , czy wieloletnie - pytam , bo chciałabym mój ogródek zrobić taki bylinowy... wiem, że z czasem coraz trudniej będzie mi się bawić z nasionkami - nie wiem, które dzwonki są jednoroczne, a które wieloletnie
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, tak zasuwa Twój wątek, że mam pięć stron do nadrobienia, a ile mnie nie było, ledwo kilka dni! Na ostatniej stronie poprzedniego widziałam fajnego puszczyka, jaki mieszka u Ciebie od niedawna, fajnie niech poluje na żarłoczne gryzonie!
Teraz w każdym ogrodzie tak różyczkowo, że się trochę nie mogę odnaleźć. Ale Twoja płomienna Rumba to taki promyk słońca. A dla tych mniej różyczkowych, szałwie i dzwonki, i ten biały dzwonek ogromnie wpadł mi w oko
Gratuluję kaczuszek, ale z nich fajne pingwinki, tak się wyciągają w górę Jak ten kaczor z kreskówki Warner Bros. Marysiu muszę jeszcze wrócić i wszystko doczytać, ale dziecko ciągnie mnie znów na dwór. Buziam bardzo mocno
Teraz w każdym ogrodzie tak różyczkowo, że się trochę nie mogę odnaleźć. Ale Twoja płomienna Rumba to taki promyk słońca. A dla tych mniej różyczkowych, szałwie i dzwonki, i ten biały dzwonek ogromnie wpadł mi w oko
Gratuluję kaczuszek, ale z nich fajne pingwinki, tak się wyciągają w górę Jak ten kaczor z kreskówki Warner Bros. Marysiu muszę jeszcze wrócić i wszystko doczytać, ale dziecko ciągnie mnie znów na dwór. Buziam bardzo mocno
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Maryś moje dzwoneczki pokładają się a u Ciebie tak prosto stoją czy je podpierasz.?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, niech sobie inni gadają, co chcą, a ja i tak uwielbiam takie zdecydowanie czerwone różyczki.
Twój ogród cieszy się obecnością gospodyni i obdarowuje Cię swoimi ślicznymi kwiatkami.
Twój ogród cieszy się obecnością gospodyni i obdarowuje Cię swoimi ślicznymi kwiatkami.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu u was popadało, szczęśliwcy, nam ani kropla nie skapła. Zachwycam się dzwonkami.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42268
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam w kolejny ciepły dzień lata!
Słoneczko mocno grzeje, rano można już do ogrodu w szlafroczku czyli dobrze jest!
Dzisiaj poszalałam w ogrodzie po południu, bo rano upał raczej nie zachęcał do prac fizycznych, za to po obiedzie dostaję kopa i uwijam się co mnie cieszy.
Dziękuję za nazwanie kwiatuszka
Ewelinko a ja przez brak powiadomień jestem kompletnie zdezorientowana! bardzo nie lubię nagle zmieniać system wejść na FO, tamten bardzo mi odpowiadał Oj nie przepraszaj teraz jest taki gorący dla nas czas! jak nie plewienie to podlewanie i dzień taki długi Miło że tak odbierasz mój ogród, ale ja jestem świadoma strat i inaczej go postrzegam, nic to za rok będzie inaczej. Dziękuję i również Cię serdecznie pozdrawiam
Ewciu dzwonki mam różne i w dodatku stan ich się zmienia, bo wieloletnie też odchodzą a niektóre się wysiewają Może tu poczytasz o dzwonkach https://www.wymarzonyogrod.pl/kwiaty-i- ... _3339.html ja jestem kiepska w temacie dzwoneczków
Róża o którą pytasz to Rumba
Hurra właśnie wracają powiadomienia
Aguniu idź z córeczką do ogrodu i nie doczytuj bo szkoda czasu, szkoda tracić tak pięknego lata Ja się cieszę że wpadasz mimo zapracowania! Puszczyk niestety polować nie umie ale chyba świeci oczami, ale nie widziałam bo teraz tak długo jest jasno Kaczuchy jeszcze płochliwe i jak tylko się zbliżam to zasuwają za krzaki Czasem udaje mi się je poobserwować przy toalecie Ściskam mocno i ciekawa jestem czy już spróbowałaś swojego pierwszego pomidorka
Misiu tylko jedne dzwonki po deszczu się rozlazły na boki, mam patyczki podobne do bambusa z miskanta i wbijam do ziemi a potem sznureczkiem przywiązuję
Lucynko nie wiem który kolor róż mi najbardziej odpowiada, bo widzę że miałam rok różowych, potem białych... czerwonych a teraz bierze mnie na żółte. Jednak róże pąsowe mocno czerwone zachwycają mnie cały czas Dziękuję za miłe słowa
Dorotko kiedy tam padało i już nic nie ma z tego deszczu. Padał całą dobę a wyparował za parę godzin Glina jak kamień twarda i od razu mrówki urzędują więc podlewam, podlewam....
Kiedyś nie miałam dzwoneczków, więc siałam, siałam i teraz już mam bo jedne się sieją a inne są bylinowe
to pierwsze kwiaty, ale szykuje się niezły spektakl!
liliowce zaczynają...jak to szybko leci
i takie słonko świeciło pod wieczór
Dziękuję za odwiedziny i dobrej nocy!
Słoneczko mocno grzeje, rano można już do ogrodu w szlafroczku czyli dobrze jest!
Dzisiaj poszalałam w ogrodzie po południu, bo rano upał raczej nie zachęcał do prac fizycznych, za to po obiedzie dostaję kopa i uwijam się co mnie cieszy.
Wybacz Maryś widzę, że Cię pominęłam w odpowiedziach Kaczuchy na razie siedzą w wolierze kurzej i jak rzucam ślimaki to w ogóle ich nie zauważają, za to panienki kurki rzucają się na nie jak nigdy... co się porobiło?delosperma pisze:Kaczuch bardzo fajne. Żeby tylko miały duży apetyt.
Róże jak co roku u Ciebie zachwycające. A ten różowy babciny kwiatek, to lepnica baldaszkowa. Jednoroczna, lub dwuletnia, u mnie obficie się wysiewa.
Dziękuję za nazwanie kwiatuszka
Ewelinko a ja przez brak powiadomień jestem kompletnie zdezorientowana! bardzo nie lubię nagle zmieniać system wejść na FO, tamten bardzo mi odpowiadał Oj nie przepraszaj teraz jest taki gorący dla nas czas! jak nie plewienie to podlewanie i dzień taki długi Miło że tak odbierasz mój ogród, ale ja jestem świadoma strat i inaczej go postrzegam, nic to za rok będzie inaczej. Dziękuję i również Cię serdecznie pozdrawiam
Ewciu dzwonki mam różne i w dodatku stan ich się zmienia, bo wieloletnie też odchodzą a niektóre się wysiewają Może tu poczytasz o dzwonkach https://www.wymarzonyogrod.pl/kwiaty-i- ... _3339.html ja jestem kiepska w temacie dzwoneczków
Róża o którą pytasz to Rumba
Hurra właśnie wracają powiadomienia
Aguniu idź z córeczką do ogrodu i nie doczytuj bo szkoda czasu, szkoda tracić tak pięknego lata Ja się cieszę że wpadasz mimo zapracowania! Puszczyk niestety polować nie umie ale chyba świeci oczami, ale nie widziałam bo teraz tak długo jest jasno Kaczuchy jeszcze płochliwe i jak tylko się zbliżam to zasuwają za krzaki Czasem udaje mi się je poobserwować przy toalecie Ściskam mocno i ciekawa jestem czy już spróbowałaś swojego pierwszego pomidorka
Misiu tylko jedne dzwonki po deszczu się rozlazły na boki, mam patyczki podobne do bambusa z miskanta i wbijam do ziemi a potem sznureczkiem przywiązuję
Lucynko nie wiem który kolor róż mi najbardziej odpowiada, bo widzę że miałam rok różowych, potem białych... czerwonych a teraz bierze mnie na żółte. Jednak róże pąsowe mocno czerwone zachwycają mnie cały czas Dziękuję za miłe słowa
Dorotko kiedy tam padało i już nic nie ma z tego deszczu. Padał całą dobę a wyparował za parę godzin Glina jak kamień twarda i od razu mrówki urzędują więc podlewam, podlewam....
Kiedyś nie miałam dzwoneczków, więc siałam, siałam i teraz już mam bo jedne się sieją a inne są bylinowe
to pierwsze kwiaty, ale szykuje się niezły spektakl!
liliowce zaczynają...jak to szybko leci
i takie słonko świeciło pod wieczór
Dziękuję za odwiedziny i dobrej nocy!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu doczytałam, że i Ciebie dopadła konserwacja czegoś tam i nie otrzymywałaś powiadomień....jak my szybko przyzwyczajamy się do życia w komforcie a i tak czasu nam brakuje
Idę obejrzeć Twoja żywa zagrodę
Idę obejrzeć Twoja żywa zagrodę
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Kaczusie duże, a ja myślałam, że to są maleństwa. Czy to jest parka on i ona
Ostrogowiec pięknie Ci kwitnie, ja co roku wysiewam i nie mogę się doczekać tak wczesnego, obfitego kwitnienia.
Marysiu proszę miej telefon przy sobie, będę dzwoniła.
Ostrogowiec pięknie Ci kwitnie, ja co roku wysiewam i nie mogę się doczekać tak wczesnego, obfitego kwitnienia.
Marysiu proszę miej telefon przy sobie, będę dzwoniła.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42268
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam!
Trochę podlało ale mogłoby zdecydowanie więcej, bo woda nie sięgnęła gleby jedynie liście pomoczyła.
Krysiu już mamy powiadomienia! masz rację że do dobrego łatwo się przyzwyczajamy! Zagroda rzeczywiście żyje, pieje a teraz jeszcze kwacze
Dorotko Kaczuszki to parka i nie są już malutkie, ale są młode
Ostrogowca masz jak w banku! i telefon też jest koło mnie
Trochę podlało ale mogłoby zdecydowanie więcej, bo woda nie sięgnęła gleby jedynie liście pomoczyła.
Krysiu już mamy powiadomienia! masz rację że do dobrego łatwo się przyzwyczajamy! Zagroda rzeczywiście żyje, pieje a teraz jeszcze kwacze
Dorotko Kaczuszki to parka i nie są już malutkie, ale są młode
Ostrogowca masz jak w banku! i telefon też jest koło mnie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu , u nas też popadało, ale u nas pada często, straszyli, że strasznie miało być, ale nic nie wiem, spałam jak skała, dzis też mży co rusz, więc może będę mogła co9ś tam znowu przesadzić, posadzić. Kaczusie już fajne, cipulek też , rózyczki zaczynaja swoje spektakle, piekne spektakle, ale masz racje, jak szybko to wszystko leci, pozdrawiamy i życzymy pogody jaką sobie wymarzysz
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, zapomniałam wczoraj pochwalić Twój nowy awatarek, wobec czego dzisiaj skoro świt, ale po obowiązkowym spacerku zepsem, postanowiłam nadrobić zaniedbanie.
Awatarek Taki delikatny, cieplutki, letni.
W ogrodzie też elegancko i barwnie , podobnie w zagrodzie.
Jednak najbardziej za chwyta kurczątko.
U mnie porządnie podlewa wodą z nieba, a przy tym jest cieplutko. Roślinki się cieszą.
Dobrego dnia.
Awatarek Taki delikatny, cieplutki, letni.
W ogrodzie też elegancko i barwnie , podobnie w zagrodzie.
Jednak najbardziej za chwyta kurczątko.
U mnie porządnie podlewa wodą z nieba, a przy tym jest cieplutko. Roślinki się cieszą.
Dobrego dnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu ślicznie wyglądasz w tym kapeluszu
szukam czegoś na głowę i nic nie pasuje a koniecznie coś muszę mieć bo ostatnio gorzej reaguję na słońce
Widać ze kaczuszki oswajają się z miejscem i już jedzą a w ogrodzie festiwal róż ja niestety już płatki zbieram a z liliowców nasienniki nawet pustynnik już przekwitł.
Miłego dnia
szukam czegoś na głowę i nic nie pasuje a koniecznie coś muszę mieć bo ostatnio gorzej reaguję na słońce
Widać ze kaczuszki oswajają się z miejscem i już jedzą a w ogrodzie festiwal róż ja niestety już płatki zbieram a z liliowców nasienniki nawet pustynnik już przekwitł.
Miłego dnia
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie