Ogród po mojemu

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

Bazyla, ja mam zdjęcia na własnym, prywatnym hostingu więc tylko jakaś poważna awaria lub moja rezygnacja z niego spowodowałaby zniknięcie zdjęć. Słyszałem, że są problemy z fotosikiem, mam nadzieję, że to się wyjaśni bo wiem, że dużo osób z tego korzysta (sam korzystałem).
Wokół Poznania występują burze - i to czasem takie, że ulicą płyną rzeki, samochody nie są w stanie przejechać, koleżance zalało ogród tak, że miała basen a wcześniej ogród zasypał na biało grad wielkości czereśni. Niestety sam Poznań jest przez deszcz omijany. W Ogrodzie Botanicznym byłem wczoraj - zaczęły więdnąć kaliny wysokości prawie 2 metrów, niektóre rośliny są już tak ususzone, że nawet deszcz ich już nie odratuje. Wygląda to źle, nigdy tam takiej suszy nie widziałem a jako, że u siebie w ogrodzie jestem średnio co 2 tygodnie na weekend to często odwiedzam Ogród Botaniczny :wink:

A w moim ogrodzie też susza ale rodzice czasem podlewają, nawet popadało w zeszłym tygodniu więc powinno być ok. W weekend zobaczę jak tam moje rośliny.
Ostatnio zacząłem oznaczać rośliny drukowanymi, laminowanymi etykietami. Nie tylko dla wiedzy rodziców. Ja w szklarni robię sadzonki a później nie pamiętam co to za odmiana :wink: Na szczęście na razie nie ma tam dużo sadzonek ale będzie więcej :wink:
Obrazek
Na zdjęciu widać nawet moje laminowane etykiety :wink: Ich zaletą jest to, że są w miarę trwałe, mogę je zrobić w kształcie i kolorze, jaki tylko mi się zamarzy, i mogę je robić na bieżąco. Z plastikowymi znacznikami problem jest taki, że jak są potrzebne to akurat się skończyły :wink:

Susza nie przeszkadza moim rojnikom, które pięknie wyrosły w tym roku.
Rojnik 'Rita Jane':
Obrazek

Nazwy tej odmiany oczywiście zapomniałem... musze je w końcu opisać etykietą :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród po mojemu

Post »

No i tu Cię mam, zdradź tajemnicę szybkiego robienia znaczników. U mnie to jest drukowanie + laminowanie i ewentualne przycinanie.
Masz może jakąś sprytną maszynkę, która pozwoli oszczędzić czas i nerwy. Dlatego też nie zawsze mam ochotę się w to bawić, a jak wiesz to się później mści. :D

Przy okazji mam zagadkę dla Ciebie, a może ktoś jeszcze rozpozna to coś co mi się wysiało i zakwitło niepozornymi kwiatkami

Obrazek

Z początku myślałem, że to 'Bieluń dziędzierzawa' liście i pokrój rośliny b. podobne i co roku wysiewa się tu i ówdzie, ale jak zakwitło, to nie wiem co to jest, a nie zasnę jak się nie dowiem... ;:306
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogród po mojemu

Post »

Nie wiedziałam, że serduszka jest ekspansywna. To mi już chyba orliki wystarczą, powoli przejmują kolejne rabaty. :wink:

Piękne roślinki u Ciebie. Rojniki super się rozrosły - bardzo je lubię.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

andpia, mam nadzieję, że jednak zasnąłeś :wink: Miałem wieczorem odpisać ale czasu mi zabrakło :wink:
To co Tobie wyrosło to jest lulek czarny Hyoscyamus niger :wink: Kuzyn bielunia z tej samej rodziny więc może być podobny :wink:
Mój sposób na znaczniki jest dłuższy niż Twój :wink: Ja je ręcznie robię na kartce, wycinam, układam w folii, laminuję i wycinam :wink: także nie mam żadnej maszynki, która to ułatwiłaby :wink: Ale mam w domu mnóstwo plastikowych znaczników - i ich jest zawsze za mało. Podpisane przy kolejnym użyciu trzeba czyścić, jak są potrzebne to akurat żadnych zapasowych nie ma, napisy się czasem zmazują choć niby pisane tymi samymi, niezmywalnymi markerami. A laminarka daje swobodę użycia w każdej chwili, jak tylko jest potrzeba zrobienia znaczników. Oczywiście trzeba też mieć na to chwile czasu ale efekt też jest ładniejszy niż przy plastikowych etykietach :wink:

Pelidea, serduszka piękna jest ekspansywna - i za pomocą rozłogów, i poprzez siewki :wink: Choć ogólnie jest to dość delikatna roślina i jej usuwanie to żaden problem, nie odrasta jak mięta czy podagrycznik :wink: Inne serduszki to raczej kępy, nie rozchodzą się nigdzie i jeśli chce się mieć ich więcej to trzeba je samemu dzielić lub modlić się o siewki :wink: Ale oczywiście polecam serduszki piękne :)
A rojników mam jeszcze kilka innych ale nie mam chwilowo zdjęć, pewnie w weekend zrobię :wink:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8472
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród po mojemu

Post »

Cudowna jest ta śmierdząca :wink: piwonia a widoki suszy przerażające.
Co nam ten rok szykuje. :?:
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4721
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród po mojemu

Post »

Karolu przy kolejnej wizycie w ogrodzie botanicznym obfoć proszę dużo roślin wodnych :wink:

Masz piękne odmiany piwoni. Z tego co obserwuje , u mnie w okolicy rosną raczej tylko te najpospolitsze. Moje po zeszłorocznym dzieleniu i przesadzeniu w nowe miejsca wcale nie zakwitły , ani jedna . Może za rok coś z nich będzie :wink:

Mimo , że moje hiacynty przekwitły już w kwietniu , to jednak nadal mają zielone liście i nie mogę ich ściąć :roll:

Uf , nadrobiłem zaległości :wink:
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

Ostatnia odmiana piwonii jest prawie biała w pełni kwitnienia, na początku kwitnienia jest blado-różowa, pełna, ale jak to ja - zapomniałem zrobić zdjęcia :wink:
seba1999, u mnie hiacynty już zaschły całkowicie, tylko ten jeden sobie rośnie :wink: Do ogrodu botanicznego wybiorę się może nawet dzisiaj :wink:
Wczoraj wieczorem w Poznaniu dość porządnie popadało więc ogród botaniczny powinien odżyć. U mnie w domu też susza ale na szczęście rodzice czasem cos podlewają więc strat nie ma. W weekend kilka razy niektóre rośliny podlewałem żeby na dłużej im wystarczyło.

I zastałem też takie widoki w ogrodzie u rodziców:
Obrazek
Znam już te gąsienice niestety. Kiedyś myślałem, że to obnażacz ale to coś innego. One żerują na tojeści rozesłanej, kropkowanej i na kokoryczkach. Większość kokoryczek przy oczku wodnym wyglądają jak szkielety - zostały pędy i główne nerwy liści. Zebrałem ręcznie grubo ponad 100 gąsienic (moja mama już 2 razy gąsienice zbierała z tych kokoryczek), zrobiłem też oprysk mospilanem, który na szczęście podziałał i rano gąsienic było już tylko kilka. Kokoryczkom nic nie będzie ale dopiero za rok odrosną. Teraz cały sezon będą tylko pędem. Na szczęście moja kokoryczka 'Striatum' tylko trochę została objedzona. Ogólnie dokupiłem kokoryczkę wonną 'Variegata' i kokoryczkę niską więc będę musiał częściej opryski chyba robić... W zeszłym roku zrobiłem 2 opryski zanim gąsienice się pojawiły i nie zdążyły mi ich objeść, w tym roku przeoczyłem oprysk...

A tu inna gąsienica:
Obrazek
Ale tę akceptuję :wink: Nawet dzieci siostry są uczone żeby tych gąsienic nie zbierać - wszak to paź królowej :wink:

Pochwalę się też moją szałwią muszkatołową:
Obrazek
Na szczęście jest to forma turkiestanica czyli ta ładniejsza :wink: Na pewno będę zbierał jej nasiona i większą część rabaty na nią przeznaczę.
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1022
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród po mojemu

Post »

Piękna szałwia, ogród też mi się podoba. Dzięki za lekcję botaniki, warto zostawiać cenne i rzadkie dla ekosystemu zwierzęta.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

ed04, ja ogólnie pojedynczych gąsienic nie usuwam z roślin ponieważ nie uważam ich za zagrożenie a bioróżnorodność jest zawsze potrzebna. Na moim rabarbarze dłoniastym żerują 2 owłosione, rude gąsienice i nie przeszkadzają mi dziury w liściach :wink: Rabarbar ma liście bardzo duże i szybko odrasta więc gąsienice mu nie zagrażają.
Ale jak już jest masowy pojaw jakiejś gąsienicy to niestety trzeba działać...

Powoli zaczynam kolekcjonować rośliny (głównie drzewa), które będą stanowić 'szkielet' mojego nowego ogrodu - trzymam je w dużych donicach, zadołowanych u rodziców w ogrodzie :wink:
Jedna taka roślina pojawiła się u mnie zupełnie niespodziewanie i wcale jej wcześniej nie planowałem :wink: Jak już pewnie nie raz wspominałem uwielbiam rośliny z siewu, z własnych sadzonek lub zdobyte gdzieś. Roślina, o której piszę to klon jawor. Niby nic szczególnego ale to jedna z siewek, która wykiełkowała u rodziców rok temu pod kaliną 'Roseum' i nie jest to normalnie wybarwiony okaz. Siewka wygląda tak:
Obrazek
Dopiszę, że siewka nie ma chlorozy :wink: Siewki obok były normalne, o ciemnych liściach z purpurowym spodem. Ta siewka ma jasne liście, zarówno górę, jak i spód liści. Lubię takie drzewa więc będę tę siewkę obserwował i prawdopodobnie trafi docelowo do mojego ogrodu.

A tu widać jedna z moich rabat przy oczku wodnym:
Obrazek
Obrazek
Już kiedyś pisałem, że jakby kogoś interesowała hakonechloa i kupiłby ją to proszę się nie przerażać, że przez pierwszy rok czy 2 wygląda tak sobie lub się nie rozrasta. Na górnym zdjęciu widać 2 odmiany, ta mniejsza to 'Aureola' i dopiero w tym roku jest ładną, poduszkowatą kępką. Przez 2 lata wyglądała marnie, miała kilka źdźbeł na krzyż. Ta większa kępa to 'All Gold' i ona ma już ponad 5 lat, przez pierwsze 2 lata zastanawiałem się czy ona w ogóle przeżyje, wyglądała średnio.
Jak już o tych hakonechloach piszę to wspomnę o stanowisku dla nich :wink:
Odmiana 'All Gold' jest odmianą żółtolistną - ale tylko w słońcu. I tu jest pies pogrzebany :wink: W słońcu to ta odmiana się pali, liście będzie miała przypalone. W cieniu kolor liści jest jasnozielony - również bardzo ładny. Lepiej szukać dla niej stanowiska w półcieniu lub cieniu.
Odmiana 'Aureola' dużo lepiej znosi słońce choć też trochę się przypala. Ale jeśli chcemy tę trawę posadzić w miejscu dość słonecznym to raczej z 'All Gold' zrezygnujmy i kupmy 'Aureolę'.
Odmianę 'Albostriata' mam dopiero 2 rok (więc wcale nie ma pokroju kępy jeszcze, dopiero za rok prawdopodobnie będzie przypominał poduszkę :wink: ), mam ją w pełnym słońcu, nie ulega poparzeniom. Ale żeby nie było - pełne słońce ale nie susza :wink: Ja mam ją w otoczeniu innych roślin, podsadzona tojeścią rozesłaną więc wilgoć się utrzymuje i ziemia nie wysycha na wiór tak szybko.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród po mojemu

Post »

Ciekawe jak by wyglądało to metalowe drzewo :wink: ciekawy pomysł . ja wszystko co sie pnie ładuję na drzewa, na szczescie trochę ich mam a jak które uschnie ( np. wiśnia) to nie wyrzycam tylko obsadzam :wink: Piękna szałwia ;:138 No patrz, anwet w Ogrodzie Botanicznym poschnięte rośliny, na pewno podlewają to co cenne i kwitnie . Zobaczę co w Wrocławskim OGrodzie, wiosną było pięknie . U nas też sucho, ale wczoraj popadało , to już coś :wink:
Też uważam ,ze Kielichowiec Chiński jest ładniejszy, ale Wonny nie do zdarcia. MÓj rośnie w ciasnocie, półcieniu a cały czas kwitnie i kwitnie. Natomiast Chiński przesadziłam w słońce i nie bardzo mu sie to podoba. W ogóle jest delikatniejszy, ale kwiaty na tle zielonych liści efektowne ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

karolacha, kiedyś już szukałem takiego metalowego drzewa :wink: Przypuszczam, że skończy się na takim szkielecie drzewa spawanym z prętów metalowych :wink: Ale to jest na razie daleko w sferze planów.I też nie wyrzuciłbym uschniętego, dużego drzewa :wink:

Wracając jeszcze do hakonechloi to znalazłem zdjęcie 3-letniej sadzonki odmiany 'All Gold', którą posadziłem w cieniu, pod czereśnią:
Obrazek
Jak widać nie jest żółta ale jest bardzo jasna i wygląda to naprawdę ładnie. No i w takim cieniu nigdy się nie przypali. No i dopiero w tym roku nabiera kępiastego pokroju.

Z kilku wysianych nasion nikandry miechunkowatej wykiełkowała mi tylko jedna siewka. Chciałem dosiać jej więcej ale podczas wyjazdu do rodziców wichura wydmuchnęła mi torebkę nasienną nikandry i tyle je widziałem...
Ale i tak jestem zadowolony z mojego jedynego okazu, który rośnie jak na drożdżach i ma już pąki kwiatowe:
Obrazek

A tutaj moja jedyna lilia złotogłów, w odmianie 'Guinea Gold':
Obrazek
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogród po mojemu

Post »

Zmasowany atak gąsienic to poważna sprawa. Odkąd rok temu zobaczyłam, jak w dwa dni obżarły mi różę do ostatniego listeczka - nie mam dla nich litości. Wiadomo, że takie pojedyncze, duże zostawiam w spokoju. Ale te małe w stadach eliminuję...

Rabata przy oczku bardzo mi się podoba.

Hakanechloi to bardzo ładna roślinka.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

Ostatnio zakupiłem kolejne 2 odmiany hakonechloi więc mam już 5 :wink: Jestem zauroczony tą trawą :wink:

Ochłodziło się, powiało ale deszczu właściwie wcale... Wczoraj popadało kilka minut i koniec. Dzisiejszy 'deszcz' trwał może jakieś 20 sekund... O tyle dobrze, że się ochłodziło to tak wszystko nie więdnie.

Większość moich lilii zakwitło lub zaczyna kwitnienie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To tegoroczny nabytek czyli 'Netty's Pride':
Obrazek

Ta lilia to była pomyłka, kupiłem inną ale dostałem tę - ale nie jestem zły bo kolor ma naprawdę ciekawy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

'Candy Blossom':
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”