Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki

[Justyna1010]

Witam, posiadam 3-letnią czerwoną porzeczkę. Do tego roku bardzo ładnie się rozwijała, ale teraz usychają jej liście. Nie była niczym pryskana, więc nie jest możliwe jej "spalenie" przez oprysk. Na wiosnę była sypana polifoska i nic poza tym. Mam również starsze krzaki i z nimi nic się nie dzieje. Czy ktoś z was również spotkał się z takim problemem? A może wie co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam, Justyna

[kaLo]

Jeżeli usycha cały krzew to znak że korzenie są uszkodzone,jeżeli starsze pędy to może być przeziernik.Uszkodzone pędy obciążone owocowaniem po prostu nie wytrzymują upałów.

[pawel332]

Wczoraj zauważyłem na porzeczce jakieś deformacje na liściach
czy to coś groźnego drzewka i krzewy pryskałem miedzianem jakiś czas temu (nie pamiętam ,koło miesiąc- półtora temu a może dwa)
Dodam ze na pozostałych krzaczkach (porzeczki agresty) nie ma zmian.

[damek1718]

To są objawy żerowania mszyc. Zajrzyj na spód liścia. Tutaj przyda się pirimor i pryskaj od spodu..

[maryann]

Ot, takie:

Teraz, to początkowa faza, lubią to miejsce mrówki- ale w zeszłym roku i poprzednich nie pomagał oprysk na Mospilanem, Decisem ani podobnymi...

[damek1718]

Odpowiedź w artykule
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 50862.html

[maryann]

Domyślam się, że to może mszyca być, ale nie ma typowych objawów- wybrzuszeń; są zaś nietypowe: zaginanie ogonków.
W artykule nic o tym.

[damek1718]

Bo to mszyca agrestowa a nie porzeczkowo-czyściecowa

[Elfia]

Coś zjada moje porzeczki. Walczyłam z mszycą, która po spryskaniu pokrzywą, a później colą odpuściła, a tymczasem od dołu jakieś robactwo podjada mi krzewy. Przyglądałam się dokładnie liściom, pozostałościom po uczcie i glebie w okolicy i nic nie znalazłam. Żadnych robaków, gąsienic, pojedyncze mrówki, nawet ślimaków niewiele, bo w pobliżu stoi pułapka na nie.
Wczoraj spryskałam krzewy Karate, ale po paru godzinach rozpętała się burza i chyba niewiele udało się zdziałać, bo preparat szybko spłynął.
To samo "coś" pożarło mi dwie małe sadzonki cukinii i to w taki sposób, że ślad po nich zaginął. Najpierw zauważyłam odgryzione łodyżki, a później nie było śladu po rosnącej sadzonce.
Google podpowiada, że takie gołożery, to robota brzęczaka lub piłecznicy. A może to coś zupełnie innego? Spróbować raz jeszcze spryskać karate? Teoretycznie powinno pomóc.

Tak od dołu wyglądają krzewy porzeczek czerwonych:

[monik_85]

Proszę o pomoc.... co to może być??????
moja porzeczka czerwona odmiana jonkheer van tets, sadzona podczas ubiegłej jesieni została zaatakowana przez to COŚ miał ktoś takie coś i może podpowiedzieć co z tym można zrobić żeby uratować krzaczki???

[bajern82]

wirtam moja porzeczka choruje? co moge zrobić aby jej pomóc. Rok temy było podobnie ale 1 nie choruje ale ta dalej...

[maryann]

Trudna bestia w leczeniu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=+stul%2A ; trudno dokropić, więc tylko układowe środki w grę wchodzą. Teraz to chyba tylko Mospilan; po zbiorach to nawet Actara lub Confidor nawet nie zaszkodzi.

[LukeZ]

Witam
niedawno posadziłem porzeczki po jakimś czasie na 3 krzakach zaczęły pojawiać się czerwone wypukłe plamy
https://www.dropbox.com/s/pwbrb6ae9mbgq ... 8.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/imowawq9n9vym ... 4.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/npbd5do0bqer2 ... 7.jpg?dl=0

czym mogę to zwalczyć ?
dzięki za pomoc.