Sosna - sadzenie,przesadzanie
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
najpierw powiedz co to jest ogrodowa sosna, bo ja nie wiem:)
Re: Sosna ogrodowa
Tak, wiem, Dzięki za wytknięcie mi mojego braku profesjonalizmu, nie pamiętam nazwy drzewka, wiem że to sosna i bardziej chodziło mi o pomoc, czy ją da się uratować, a to chyba nie jest uzależnione od gatunku sosny...
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
nie denerwuj się to nie było wytknięcie błędu, nie musisz znać nazwy, ale powiedz jak ona wygląda:) jaką ma wysokość, jaki pokrój, powiedz ile ma igieł w jednym "pęczku" to już zawęzimy obszar.Ile ma lat? Tak się dopytuje bo nie słyszałam jeszcze zeby w ogrodzie wyrywało sosny Czy to jakieś naprawdę wietrzne miejsce? Jak wygląda korona?
Jak przymocowywałeś ją do palików? 1 czy 3? jak przywiązałeś? na jaką głębokość wbiłeś paliki i dokąd one sięgały sośnie?
nie ma zdjęcia, muszę Cię pomęczyć o szczegóły
Jak przymocowywałeś ją do palików? 1 czy 3? jak przywiązałeś? na jaką głębokość wbiłeś paliki i dokąd one sięgały sośnie?
nie ma zdjęcia, muszę Cię pomęczyć o szczegóły
Re: Sosna ogrodowa
może po prostu zacznę od zrobienia zdjęcia, bedzie łatwiej może... Tak mi szkoda tego drzewka, bo leży i sam nie wiem, czy jak go teraz wyprostuje, to nie złamią się korzenie? A może one już są połamane, w końcy to nie guma która da się dadciągać i wyciągać. Jutro zrobię fotkę i ją dołączę. Może wtedy coś mi podpowiesz? ja dałem jeden palik, po przeciwnej stronie od jej powalenia i takim sposobem miałem drzewko naciągnięte do pionu. Ale szalał u nas na Wybrzeżu silny wiatr i to nic nie dało. Poza tym boję się opalikować dookoła, bo mogę okaleczyć korzenie. Sam nie wiem, co i jak zrobić najmadrzej.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 29 mar 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sosna ogrodowa
A może masz grząskie podłoże w tym miejscu? Mi w zeszłym roku po majowych opadach też pochyliła się prawie do ziemi jedna sosna zwyczajna i jeden modrzew. Jak się zrobi grząsko, a później zawieje wiatr to może tak się zdarzyć. U mnie zanim się zorientowałem już zaczęły krzywo rosnąć, tak więc jak później wyprostowałem to zrobił się taki zygzak ;)
Radziłbym wbić solidny dobrze zaostrzony gruby palik/pal od strony wiatru (nawet na metr głęboko do ziemi) i w min. 3 miejscach podwiązać go do drzewa. A o korzenie się nie martw, nawet jeżeli troszkę byś je uszkodził to sośnie nic nie będzie.
Radziłbym wbić solidny dobrze zaostrzony gruby palik/pal od strony wiatru (nawet na metr głęboko do ziemi) i w min. 3 miejscach podwiązać go do drzewa. A o korzenie się nie martw, nawet jeżeli troszkę byś je uszkodził to sośnie nic nie będzie.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
Ja bym sugerowała nawet 3 paliki, tak jak pisze Castanea, korzeniom nic nie będzie, a siły trochę się rozłożą:). A im głębiej tym lepiej. Ewentualnie odciągi ale to chyba mniej estetyczne. Przywiązujemy specjalną taśmą lub gumami do palikowania lub zwykłą taśmą parcianą którą można kupić w pasmanterii:)
Re: Sosna ogrodowa
Już mi się robi radośniej... Myślę, że to dobry pomysł. Trzy paliki, porządnie wbite w ziemię i fachowo przywiązane do nich drzewo. Mam tylko - doradźcie mi - pytanie: w jakiej bliskości od drzewa te pale mogę wbijać? Bo logicznie byłoby jak najbliżej, ale z drugiej strony boję się, że pociacham jednak te korzenie...
Re: Sosna ogrodowa
Dzięki serdeczne za poradę. Możliwe, że grunt jest tam trochę grząski, bo to taka dolina na trawce. Wyżej są rośliny które obficie podlewam. Może ta woda spływa niżej... Tak czy inaczej opalikowanie może uratuje mi to drzewo. Ale jak myślisz, jaką muszę zachować minimalną odległość od drzewa tego pala lib np trzech palików dookoła drzewa? Bo wydaje się, że im bliżej, tym lepiej, ale nie chciałbym pociachać wszystkich korzeni, jeśli one w ogóle jeszcze się nie urwały:-(
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
a jaka średnica pnia?
Re: Sosna ogrodowa
Wczoraj praca do wieczora, nie miałem kiedy wykonać zdjęcia... Pień ma w przekroju ok. 15 cm... Może te paliki jednak w jakiejś odległości od drzewa powbijać? Bo jak za blisko, to poprzecinam resztę korzeni... Co o tym sądzisz?Pani Szlązkiewicz pisze:a jaka średnica pnia?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Sosna ogrodowa
Paliki na pewno trzeba powbijac w pewnej odległości od pnia... a jak połączysz te paliki jeszcze poprzeczkami... to będziesz je mógł odsunąc jeszcze troche od drzewka... a i tak będzie stabilnie...
Ja przesadzałam w ubiegłym roku sporą tuję... i zrobiłam odciągi - z 4 stron - i pomimo sporych wiatrów drzewko ani drgnęło.
Ja przesadzałam w ubiegłym roku sporą tuję... i zrobiłam odciągi - z 4 stron - i pomimo sporych wiatrów drzewko ani drgnęło.
Re: Sosna ogrodowa
Heja, dzięki za podpowiedź. Na tym zdjęciu to właśnie jest ta tuja? Widze, że paliki są solidne, ale jakoś pod ukosem powbijane? A czym najlepiej zrobić odciągi? Podobno jakąs taśmą, ale gdzie ją dostanę? Bo sznurem chyba nie za bardzo?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Sosna ogrodowa
No paliki są pod ukosem, bo to były odciągi, a nie typowe palikowanie... One się "schodziły" razem przy pniu tej tui.
Te moje odciągi były zrobione z 3 tyczek drewnianych i jednej tasmy parcianej (zakończonej takim wbitym w ziemię kołkiem drewnianym ) Takie taśmy mozna kupic w sklepach z pasmanterią.
Te moje odciągi były zrobione z 3 tyczek drewnianych i jednej tasmy parcianej (zakończonej takim wbitym w ziemię kołkiem drewnianym ) Takie taśmy mozna kupic w sklepach z pasmanterią.