Kawon (arbuz) - część 12
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Mogły też nie chrupać bo zaczołem podlewać wbrew teorii żeby jakis czas przed zbiorami nie podlewać ...
I większość aż pękała pod nozem. Takie napięte i napite były.
I większość aż pękała pod nozem. Takie napięte i napite były.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Może nie piana tylko pleśń
Ten po lewej wygląda na ugotowanego na słońcu.
Na prawym widać pęknięcia i tam też się zainfekowal.
Podejrzewam że po prostu się popsuły.
Ferment wino rozłożył się od środka.
Ten po lewej wygląda na ugotowanego na słońcu.
Na prawym widać pęknięcia i tam też się zainfekowal.
Podejrzewam że po prostu się popsuły.
Ferment wino rozłożył się od środka.
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
wokam dzięki za informację whisky z arbuzem wczoraj próbowała kurde mega dobre teraz będę próbował na okrągło
A dzisiaj pod nóż poszły kolejne dwie sztuki jeden Crimson według filmu miał ten dodatkowy ogonek już brązowy i owszem prawda jest w punkt a drugi to podłużny, którego nikt odmiany nie odszyfrował również idealnie chrupnał co widać na zdjęciu po rozkrojeniu oba mega dobreeeeeee
Ten podłużny również jest słodki o delikatnym i miękkim miąższu.
A dzisiaj pod nóż poszły kolejne dwie sztuki jeden Crimson według filmu miał ten dodatkowy ogonek już brązowy i owszem prawda jest w punkt a drugi to podłużny, którego nikt odmiany nie odszyfrował również idealnie chrupnał co widać na zdjęciu po rozkrojeniu oba mega dobreeeeeee
Ten podłużny również jest słodki o delikatnym i miękkim miąższu.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A tego gnicia i poparzenia można uniknąć?
A co do whisky z arbuzem to można prosić o info co i jak?
A co do whisky z arbuzem to można prosić o info co i jak?
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Beata tylko ja takiej odmiany nie miałem
Co do whisky przepis prosty w necie pełno ale ja dawałem 300g arbuza i 50ml szkockiej do tego szczypta cukru i lód i poezja
Co do whisky przepis prosty w necie pełno ale ja dawałem 300g arbuza i 50ml szkockiej do tego szczypta cukru i lód i poezja
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jutro wypróbuje, dzięki
A tak w ogóle co robicie z tymi wszystkimi arbuzami? Jakieś skupu czy coś?
A tak w ogóle co robicie z tymi wszystkimi arbuzami? Jakieś skupu czy coś?
- Jonzak
- 200p
- Posty: 263
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Panowie, a co z pestkami? Mają być białe, czy wybarwione. Bo widzę przy prezentacji, że białe. Zależne to od odmiany ?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Większość odmian ma wybarwione pestki.
Idąc tym tropem pokazywane sztuki są jeszcze nie dojrzałe co nie znaczy że nie smakują.
Idąc tym tropem pokazywane sztuki są jeszcze nie dojrzałe co nie znaczy że nie smakują.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Odnośnie pestek, jak je przygotować/przechowywać do siania na następny rok?
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Przede wszystkim wyrzuć wszystkie co opisane wcześniej były jako F1 następnie wysusz i przechowuj w woreczku strunowym tak ja uważam ale poczekaj na opinie mądrzejszych.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.