Pierwsze koty za płoty VI
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko gratuluję wygranej i uważam, że w pełni zasłużona za cudowny ogród, piękne zdjęcia, super opisy i dzielenie się wszystkimi spostrzeżeniami
Przykro że hortensja dębolistna nie chce się zadomowić u Ciebie ,ja ma trzy i rosną jak na drożdżach i będę musiałą je już mocno przyciąć
Jężówki, lilie, clematisy i wszystkie inne pięknie kwitną i cieszą Szkoda tylko, że to już niedługo potrwa
Pozdrawiam serdecznie
Przykro że hortensja dębolistna nie chce się zadomowić u Ciebie ,ja ma trzy i rosną jak na drożdżach i będę musiałą je już mocno przyciąć
Jężówki, lilie, clematisy i wszystkie inne pięknie kwitną i cieszą Szkoda tylko, że to już niedługo potrwa
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
Re: Pierwsze koty za płoty VI
No to wzięły Cię te mydełka nie na żarty.Gratuluję samozaparcia.Ja jednak szybko tracę zapał.
Lilie pięknie u Ciebie kwitną.Ja burz się boję i tak mnie nastraszyli,że dziś nie pojechałam na działkę,ale może i dobrze bo było zbyt gorąco.
Lilie pięknie u Ciebie kwitną.Ja burz się boję i tak mnie nastraszyli,że dziś nie pojechałam na działkę,ale może i dobrze bo było zbyt gorąco.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko, cieszy mnie Twoja radość z nadmorskich uciech. No i foki sobie obejrzałaś z bliska
Działką się nie przejmuj , idzie jesień, po niej zima i rabaty i tak opustoszeją. Taką filozofię ostatnio zaordynował mi mój ślubny, gdy widział, jak sapię i stękam podczas usuwania chwastów. Jednak nie posłuchałam go i działkę wyczyściłam, pozbywając się intruzów.
Ponieważ noce stały się już nie tylko chłodne, ale wręcz zimne, przeprowadziliśmy się do blokowiska, by dogrzewać stare gnaty. Jedynie Misia jest niezadowolona z tej sytuacji i gdy odespała zaległości, zaczęła koncertować swoim żałosnym miauczeniem. Na działce nieraz do północy polowała na myszy, a teraz od dziewiętnastej w czterech ścianach.
Trzymaj się zdrowo i nie przepracowuj zanadto, a przede wszystkim odsypiaj zarwane noce, bo to dla zdrowia niezbędne.
Działką się nie przejmuj , idzie jesień, po niej zima i rabaty i tak opustoszeją. Taką filozofię ostatnio zaordynował mi mój ślubny, gdy widział, jak sapię i stękam podczas usuwania chwastów. Jednak nie posłuchałam go i działkę wyczyściłam, pozbywając się intruzów.
Ponieważ noce stały się już nie tylko chłodne, ale wręcz zimne, przeprowadziliśmy się do blokowiska, by dogrzewać stare gnaty. Jedynie Misia jest niezadowolona z tej sytuacji i gdy odespała zaległości, zaczęła koncertować swoim żałosnym miauczeniem. Na działce nieraz do północy polowała na myszy, a teraz od dziewiętnastej w czterech ścianach.
Trzymaj się zdrowo i nie przepracowuj zanadto, a przede wszystkim odsypiaj zarwane noce, bo to dla zdrowia niezbędne.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko po mimo braku czasu ogródek dba sam o siebie, bo wszystko cudnie kwitnie.Niestety moje pomidory też powaliła ZZ zostało jedynie parę gron które mają dojrzeć, ale czy zdążą ???. Zbyt późno zrobiłam oprysk, bo więcej mnie nie było niż byłam .Rutewka wzięła się za siebie i odrabia stracony czas nawet ma jedną łodyżkę kwiatową Mocna bestyjka nie poddaje sie bez walki szkoda tylko że nie zdecydowałam się szybciej na jej wykopanie i widać ze sporo nowych łodyżek sie pojawiło. Cudnie też zakwitła Delavaya i poszła fajnie na wysokość .Jedynie biała delevaya się zbuntowała ,ale wybaczam jej to z pewnością w przyszłym roku pokaże się w pełnej krasie. Oby tylko wiosną istniał jeszcze mój ogródek ,bo znów mierniczy sie pokazali na horyzoncie podobno mają budować domki na całym terenie a terenu sporo .Na razie odrabiam zaległości potem zajrzę do siebie .Miłego wypoczynku
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko cieszę się, że Cię zainspirowałam. Teraz ja poproszę o przepis na płyn do prania i mycia naczyń.
Chwasty z nas się śmieją na całego. Dla pocieszenia napiszę, na Twoich profesjonalnych zdjęciach ich nie widać, wiesz jak uchwycić wrażenie
Urlopu nad morzem tylko mogę Ci pozazdrościć.
Chwasty z nas się śmieją na całego. Dla pocieszenia napiszę, na Twoich profesjonalnych zdjęciach ich nie widać, wiesz jak uchwycić wrażenie
Urlopu nad morzem tylko mogę Ci pozazdrościć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko witam Ciebie i czytam ,czytam i podziwiam .
Lilie bardzo mi się podobają ,a powojniki cudowne .U mnie rosną średnio, być może
nie umiem o nie dbać .
Piszesz o bywaniu rzadziej tutaj hm ja też tak mam .
Chęci ogromnie dużo ,czas zapitala jak mówi moja koleżanka nie możemy z niczym zdążyć
a przecież nie pracujemy juź.
To że chwaściska rosną to nie przejmuj się .Wiesz gdzieś
tu na forum chyba wyczytałam ,by podejść do ich tematu trochę
na luzie i lekko odpuścić i ma to sens .
Bo cóż to za przyjemność z ogrodu ,jak pracujemy non stop
w pocie czoła nie leżąc na nowo kupionym łóżku do opalania etc
Żadna .Pięknie wszystko u Ciebie kwitnie i to jest powód by usiąść
z lampką dobrego wina ,rozkoszować się aromatem i nie patrzeć gdzie coś
nie jest na tak do końca .
Cieplutkiego weekendu Iwonko wrzucaj na luzik i dużo zdrówka życzę .
Lilie bardzo mi się podobają ,a powojniki cudowne .U mnie rosną średnio, być może
nie umiem o nie dbać .
Piszesz o bywaniu rzadziej tutaj hm ja też tak mam .
Chęci ogromnie dużo ,czas zapitala jak mówi moja koleżanka nie możemy z niczym zdążyć
a przecież nie pracujemy juź.
To że chwaściska rosną to nie przejmuj się .Wiesz gdzieś
tu na forum chyba wyczytałam ,by podejść do ich tematu trochę
na luzie i lekko odpuścić i ma to sens .
Bo cóż to za przyjemność z ogrodu ,jak pracujemy non stop
w pocie czoła nie leżąc na nowo kupionym łóżku do opalania etc
Żadna .Pięknie wszystko u Ciebie kwitnie i to jest powód by usiąść
z lampką dobrego wina ,rozkoszować się aromatem i nie patrzeć gdzie coś
nie jest na tak do końca .
Cieplutkiego weekendu Iwonko wrzucaj na luzik i dużo zdrówka życzę .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko, zamknij na trochę manufakturę i pokaż się nam w wątku ogrodowym.
Zdrówka i więcej wolnego czasu, Kochana.
Zdrówka i więcej wolnego czasu, Kochana.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Ogromną rozmaitość pięknie kwitnących roślin a do tego ładne I ciekawe ujęcia
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonka zniknęła,a może zapomniała o nas?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11731
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Iwonko co słychać w październiku u Ciebie?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5497
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pierwsze koty za płoty VI
A Iwonka nam zaginęła... Daj znać, co u Ciebie słychać, Iwonko
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2980
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pierwsze koty za płoty VI
A już myślałam, że Iwonka właśnie się pojawiła.
Iwonko, to już czwarty miesiąc bez Twoich opowieści.
Iwonko, to już czwarty miesiąc bez Twoich opowieści.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Pierwsze koty za płoty VI
Hm
Iwonko jedno zdanie jak możesz .
Iwonko jedno zdanie jak możesz .