Ekspozycja dla róż - pergole, altany i łuki,podpory

[aga13]

Podpytam o bambusowe podpory - zauważyłam takie rozwiązanie u Gosi i AniDS
Jak się sprawdzają ? czy trzeba pędy róż przywiązywać do nich ? jakiej długości powinien być bambus ?

[duduś]

Takie pergole ma Amadyn w swoim ogrodzie a skąd je ma to już pytaj jego , mi moje zrobi mąż - jak chcesz to wyceni i Tobie też zrobi ( taka krypto reklama )

[Deirde]

Aga - ja stosuje dwa typy podpór bambusowych - zwykły bambus związany w piramidkę - te stosuje przy różach o wiotkich pędach oraz podobne do powojnikowych - te mają zwykle usztywnić krzew - mam taką schowaną w róży Baron de Wassenaer. Dziś przyglądałam się jak wyglądają bambusy - na razie są w porządku, a to jest już ich kolejny rok. Niestety - róże trzeba do nich przywiązać. A długość - mam największą możliwość długość 180 cm - przy piramidce mam róże Cottage Rose - jej pędy już niedługo wyjdą poza nią.

[agnesik12]

A ja mam pytanie odnośnie obsadzenia pergoli. Zamówiłam pergolę drewnianą. O wyglądzie najbardziej typowej pergoli. Na górze takie poprzeczne drewienka które wystają za pergolę.

Mój pierwszy pomysł to obsadzenie pergoli 4 pnącymi różami: ilse krohn, jaśmina, golden gate i santana. Po jednej róży z każdej strony.

Pergola ma 60cm szerokości na dole i 70cm na górze. Wysokośc 2,2m. I teraz zaczęłam się zastanawiać czy te 4 róże to nie za dużo na tą jedną pergolę?

Pomyślałam sobie że będę je przycinać i kształtować żeby gęsto obrosły pergolę i było pod nią fajne pachnące przejście. Ale teraz już sama zwątpiłam.

Proszę doradźcie.

[Deirde]

agnesik12 - czy nie lepiej byłoby posadzić dwie róże plus do tego powojnik? Moim zdaniem - 4 róże rzeczywiście to za dużo.

[duduś]

według mnie jasmina absolutnie nie nadaje się na pergolę

[agnesik12]

Duduś czemu?

[duduś]

tzn . na pergolę w formie łuku , u mnie rośnie ona jak krzew ,ma dużo cięćżkich , , przewieszających się w różne strony gałęzi , bardziej nadaje się do pergoli " opasającej " takiego jakby koła , może znajdę zdjęcie to wkleję

[duduś]

Na 3 zdjęciu jest pokazana ale tu jeszcze mała , ale już widać jaki ma kształt, na 4 też jest



quote="duduś"]


Uploaded with ImageShack.us


[/quote]

[agnesik12]

Dziękuję Dudusiu. Trochę się zmartwiłam. Czy ktoś z Was ma jeszcze Jasminę i mógłby się wypowiedzieć na jej temat?

[Buba74]

Witam,
Mam serdeczną prośbę o podpowiedź - na czym oprzeć Sympathię, by ją "ogarnąć" i wyeksponować?

Mam 2 rośliny posadzone w 2010, które urosły do sporej wielkości (prawie 2 metry). Są piękne, żywotne, bujnie kwitną. Mam je przypięte do metalowej kratki, wspartej o płot - i szczerze mówiąc wygląda to dramatycznie
Róża ma dość sztywne pędy, które opornie, kanciasto się przewieszają - no dramat, kupy się to nie trzyma w ogóle. W ogóle nie widać tej ich urody.

Co z tym zrobić, czym podeprzeć? Myślałam, żeby je wetknąć do ażurowego, kutego walca, ale boje się, że będą wyglądały jeszcze gorzej, jak snopki siana.
Pomóżcie, będę wdzięczna za każą radę!

[gloriadei]

To jest właśnie typowe dla Sympathie, gołe nóżki i kwitnienie w górze krzewu. ;)
Najlepiej sadzić ją na pergoli aby kwitła górą a dołem podsadzić większe byliny czy krzewy albo inną różę krzaczastą/ rabatową.
Tu np. pomysł z ostróżkami.
http://foto.mein-schoener-garten.de/Kle ... ig-21.html

Widziałam tez prowadzoną trochę ukosem na siatce/płocie, wtedy pędy boczne kwitnące zaczynają wyrastać już od dołu krzewu i nóżki nie są takie gołe
Można też spróbować przycinać pędy główne na różnej wysokości aby kwiaty układały się "piętrowo".
Powodzenia!

[Buba74]

Wielkie dzięki za pomysły:)
Obmacam moją Sympathie teraz na wiosnę i może coś wymyślę. Już rośnie, jak szalona.

Zdjęcie z ostróżkami super:)
Pomyślałam jeszcze o lawendzie na dół. Tylko czy one razem dałyby radę - róża lubi raczej na mokro i bogato, a lawenda sucho?...