Żółknięcie pączków storczyka

Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Provado jest to środek do zwalczania szkodników, w tym m. in. wełnowców :wink:
Paulinka Z
200p
200p
Posty: 311
Od: 13 cze 2009, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

miałam skoczogonki w moich storczykach spryskałam Provagiem korzonki i całkowicie zmieniłam podłoże...czy będą dalej kwitnąć czy może zaszkodziło im moje działanie?
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Paulinko, na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Mam na sumieniu kilka zmian podłoża podczas kwitnienia i takie wnioski: jeden Phalaenopsis nawet nie zauważył, że coś się zmieniło, drugiemu się znacznie poprawiło a kolejny zrzucił mi kwiatki i pączki, na pocieszenie pozostawił jednego pąka, który się później rozwinął i kwitnie.
Na pocieszenie dodam, że są to dość odporne roślinki więc bądź dobrej myśli, powinno być ok.
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

Obserwuję cały czas mojego storczyka i po usunięciu tych kilku wełnowców które zauważyłam ostatnio, nie pojawiły się już inne. Czy konieczne jest opryskanie?? Czy jeszcze poczekać jak się znowu pojawią??
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Agnieszko, ja na Twoim miejscu jednak bym go spryskała już teraz. Choć szkodników nie widać, to jednak mogły się zaczaić - a lepiej je wytępić w pocżatkowej fazie niż później walczyć z "plagą" :? Jednak zrobisz, jak chcesz - decyzja należy do Ciebie :)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

No właśnie się zastanawiam , nie chcę niepotrzebnie chemikaliami szkodzić mojej roślince :)
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Agnieszko, jeśli nie chcesz stosować chemii samo zdjęcie robaków pęsetą nie wystarczy.
Zrób jeszcze tak: dokładnie przemyj liście letnią wodą z dodatkiem kilku kropel mydła (tak aby się woda nie pieniła), to taki domowy środek na wełnowce. Przygotuj sobie do tego celu waciki (mogą być płatki bawełniane, kosmetyczne). Moczysz wacik, przecierasz liść i wacik do śmieci. Za każdym przetarciem należy używać nowego wacika, tak aby nie roznieść po całej roślinie ewentualnych jajeczek, które się mogły znaleźć na waciku. Zwróć szczególną uwagę na miejsca gdzie trzon rośliny łączy się z liściem - to są ich ulubione miejsca i trudno się je stamtąd usuwa. Po tym zabiegu obserwuj czy znów się nie pojawiają bo jeśli tak, to znaczy, że domowe sposoby nie wystarczą i konieczne będzie zastosowanie chemii.
Na pocieszenie: ponad miesiąc temu zauważyłam wełnowce na młodej sadzonce mojego gruboszka, przemyłam w taki sposób jak wyżej opisałam i do dziś nie widzę aby powróciły, czego życzę w Twoim przypadku.
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

Dziękuje bardzo. Zastosuję. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”