Powojnik tangucki (Clematis tangutica)

[Anna11]

Siewki są wyciągnięte w jedną stronę mają za mało światła, trzeba przekręcać doniczkę niech się wyprostują...do pikowania są jeszcze za małe.

[DorkaS-66]

Przestawiłam! Z pikowaniem poczekam



Uploaded with ImageShack.us

[Anna11]

Jak zrobi się ciepło, posadź w ogrodzie...błyskawicznie przyrasta. W doniczce rośnie w korzeń. Koniecznie trzeba też podwiązać do palika zauważyłam że od maleńkiego uwielbia się wspinać.
Czy wszystkie sadzonki zamierzasz posadzić w ogrodzie

[DorkaS-66]

Nie... jest ich wiele, kilka koleżanek powiedziało, że przygarnie ten nadmiar
Wczoraj pikowałam siewki:

[Giecikowa]

Zakupiłam naprawdę ładną sadzonkę - zdrowa, z ładnym systemem korzeniowym. Posadziłam, podlałam. Wydawałoby się, że tylko czekać na rozwój. Niestety przyszedł po 2 dniach przymrozek ( -2). Po powojniku zostało wspomnienie . Wygląda tak jakby nie widział wody od lat. po prostu usechł. Zostawiłam go tak z nadzieją, że odbije od korzenia. na razie nic się nie pojawia pomimo tego, że podlewam go. Może powinnam uciąć tą część naziemną? Myślicie, że jeszcze odbije?

[Firletka]

Dorota , odbije. Nie martw się . To bardzo żywotne stworzenie. Daj mu szansę i poczekaj.
Oczywiście regularnie podlewaj .Powodzenia!

[DorkaS-66]

Jeden z moich maluchów:



Uploaded with ImageShack.us

[Francesca]

Moje tanguckie:
Anita

Bill McKenzie

[Tosia1]

Mam go też!!! To bandyta, a był taki mizerny, że spisałam go na straty!!!

[lukaszp2201]

Gnębi mnie myśl czy jest on trujący?

[DorkaS-66]

Zaskoczyłeś mnie tym "trującym", sprawdziłam i rzeczywiście ... lekko trujący. Nie znam osoby, której by zaszkodził powojnik, myślę, że możesz mieć w ogródku bardziej groźne rośliny
Mój piękny zeszłoroczny po zimie nie wrócił do życia, niby się budził, ale ostatecznie suchotnik. Niestety, siedział w piachu przy spróchniałym pniaku, to nie była dobra lokalizacja. Inne miałam w zacienionych miejscach, poprzesadzałam rośliny, sprawdzę ich wytrzymałość

[lukaszp2201]

Kupiłem go jakieś 8 dni temu i planuję posadzić go przy wolierze z papugami. Ma się piąć po drewnianej kratce przymocowanej na jednej ze ścian wykonanej z siatki. Jak wiadomo rozejdzie się na boki i będą go skubać papugi i boję się żeby bidulki się nie podtruły.

[Tosia1]

To nie sadź go przy papugach!! Ale ptaki nie jedzą zatrutych roślin. Musisz zasięgnąć więcej informacji.
Mój powojnik szaleje.
Nareszcie